Myszkin i spółka - Koci mobbing... Jędrek na manewrach...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2007 13:53

wiecie co ja nie odzywam się bo się na tym nie znam , ale powiem szczerze ze jestem bardzo ciekawa jaka jest prawda....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 30, 2007 16:54

Myszak przed chwilą znowu skonsumował tasiemkę, taką z worka na śmieci. Ganiałam go po całym domu, ale jak już złapałam, to już zdążył ją zjeść. Od razu wcisnęłam mu trochę pasty odkłaczającej, może będzie większy poślizg. Co jeszcze mogę mu podać?

Ja już nie mam do niego siły, ostatnio usiłował zjeść mój kolczyk, kiedyś zeżarł gumową tasiemkę, raz wydarłam mu z pyska wstążkę od kwiatów. To jest jakiś dziwoląg nie kot. Najgorsze jest to, że mam dwójkę dzieci i nie jestem w stanie wszystkiego upilnować.

Co mogę teraz jeszcze zrobić???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro maja 30, 2007 21:28

Zaraz mu wcisnę jeszcze trochę tej pasty. Jutro kupię siemię i będę go karmić glutami. No i mam wredotę obserwować. No i zapewne w najbliższych dniach spędzę miłe chwile nad kuwetą :?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 31, 2007 0:42

nie martw sie
mój kot zjada gumki np z rzodkiewek
początkowo martwiłam sie jak nie zdążyłam w porę z paszczy wyciągnąć
ale potem wet powiedział ze on w ten sposób sie odkłacza :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 31, 2007 5:54

Na razie staram sie nie panikować, ale i tak się martwię. On zżera wszystko co napotka. Powinien się nazywać śmieciojad :?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 31, 2007 7:10

CoToMa pisze:Myszak przed chwilą znowu skonsumował tasiemkę, taką z worka na śmieci. Ganiałam go po całym domu, ale jak już złapałam, to już zdążył ją zjeść. Od razu wcisnęłam mu trochę pasty odkłaczającej, może będzie większy poślizg. Co jeszcze mogę mu podać?

Ja już nie mam do niego siły, ostatnio usiłował zjeść mój kolczyk, kiedyś zeżarł gumową tasiemkę, raz wydarłam mu z pyska wstążkę od kwiatów. To jest jakiś dziwoląg nie kot. Najgorsze jest to, że mam dwójkę dzieci i nie jestem w stanie wszystkiego upilnować.

Co mogę teraz jeszcze zrobić???


nie mam pojęcia, nie wiem co ci doradzić, moje koty naszczęście nic nie jedzą ,żadnych gumek itp...

oj Myszak ,nie rób problemów...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 31, 2007 11:05

Na razie wszystko jest ok.
Zaraz idę pogrzebać w kuwecie...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 31, 2007 11:22

Mój Bungo zeżarł dość wąską tasiemkę od mojej nocnej koszuli - oczywiście najpierw pracowicie, acz w ukryciu ja odgryzał. Wieczorem wypadł z kuwety szorująć dooopcią po podłodze - zanim go złapałam, zdołał zrobić wonny ślad przez cały przedpokój. Tasiemka, oczywiście upaprana, zwisała mu spod ogona. Wbrew wszelkim zasadom lekko pociągnęłam - i wyszła w całości. Żadnych komplikacji nie było. A kot mojej córki zżera recepturki oraz wąskie sznurowadła i jest najzdrowszym kotem na świecie.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 31, 2007 11:29

Bungo pisze: A kot mojej córki zżera recepturki oraz wąskie sznurowadła i jest najzdrowszym kotem na świecie.


wiecie co..zastanawiam się dlaczego jedzą takie rzeczy :roll: :roll: :roll:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 31, 2007 11:32

Ja do Myszaka nie mam już siły.
Ostatnio zwymiotował małego ćwieka od spodni...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw maja 31, 2007 12:27

CoToMa pisze:Ja do Myszaka nie mam już siły.
Ostatnio zwymiotował małego ćwieka od spodni...


8O 8O :roll: :roll: moje wymiotują tylko chrupkami gdy zjedzą za duzo :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 31, 2007 16:50

CoToMa pisze:Ja do Myszaka nie mam już siły.
Ostatnio zwymiotował małego ćwieka od spodni...


Myszak - amator śmieci :lol:

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw maja 31, 2007 23:43

iwona_35 pisze:
Bungo pisze: A kot mojej córki zżera recepturki oraz wąskie sznurowadła i jest najzdrowszym kotem na świecie.


wiecie co..zastanawiam się dlaczego jedzą takie rzeczy :roll: :roll: :roll:


wydaje mi sie ze jest to jakiś koci sposób na odkłaczenie się :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 01, 2007 5:49

Gienek nie wróci wczoraj do domu. Rano go wołałam i nie ma. A dzisiaj mam dużo zajęć. I poszukiwania mogę zacząć dopiero po południu. Może sam do tego czasu wróci...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 01, 2007 6:31

Mocne kciuki za powrót Gienka :ok:
Niech ie nie wygłupia i szybko wraca :ok: :ok: :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jarekm, Sigrid i 93 gości