
Po lewej Nala, po prawej Simba, czarny Mustafa

Nala


Nala jest cieplejsza w kolorze

Mustafa, półdiable z adhd




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:No to jeśli moi Niemcy jeszcze do dzis myśleli, że kołaczą się we mnie resztki rozsądku, to chyba już stracili złudzenia...
Nie dość, że w domu 13 kotów...
W ramach zwiedzania Warszawy pokazałam im dziś Bazar Różyckiego, taki nasz swojski folklorek:) Pogadaliśmy chwilę z panią Marzeną i wraz z grupą udałam się w kierunku Brzeskiej, "przypadkiem" przechodząc obok budki, w której w noc piątkowo-sobotnią złapałyśmy 2 kociaki (2 zostały). Liczyłam na to, że może je zobaczymy:)
Ale nie liczyłam na to, że twardo śpią na jednej z półek. I że pozwolą mi na wejście do budy (drzwi skrzypią rozpaczliwie!!!), podejście do półki i capnięcie ich za skórę...
No i w ten oto sposób wylądowałam z 6-osobową wycieczką za plecami, w pełnym skwarze i dwoma dzikimi kociakami w garścina szczęście pani Marzena miała te stare transportery Ewki - więc upchałam tam gnojki i pojechaliśmy dalej zwiedzać Warszawę
z kotami
![]()
W jakiejś knajpie dostałam dla nich wodę w miseczce, ale nie chciały pić, po paru godzinach przejął je Jerzy (TŻ Modjeski), ratując mnie od konieczności pojechania z nimi do Teatru...
To tyle relacji z dziś. Teraz idę się plusknąć i SPAAAĆĆĆĆĆĆĆ.
Jak ktoś do mnie zadzwoni jutro prze 12 to zabiję choćby zdalnie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą i 65 gości