Myszkin i spółka - Koci mobbing... Jędrek na manewrach...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 23, 2007 20:08

pisiokot pisze:Się dzieje w tym domu :D
ale tort na pewno był mniam, mniam i tylko popatrzeć dali, buuuu :wink:

a w marcu mieliśmy taki tort:

Obrazek :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 27, 2007 19:05

Wczoraj udało mi sie namówić Gienka na sesję zdjęciową :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon maja 28, 2007 8:42

Dzisiaj jestem nieprzytomna. Mój kochany Myszaczek dał w nocy piękny występ, bez przerwy miaukolił mi nad uchem. Zasnął, a ja razem z nim, dopiero nad ranem. Chyba będę zmuszona zamykać go na noc z resztą ferajny w garażu :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon maja 28, 2007 23:58

Gienek to naprawde ładny kot :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 29, 2007 7:41

cudny kocur, a tak przy okazji proszę mi na Myszaczka się nie gniewć, :twisted: w końcu nie na daremno takie ma imie -Myszkin-brzmi dumnie :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 29, 2007 11:18

Ale kotek-ślicznotek :D
i jak pięknie pozuje do zdjęć :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 29, 2007 11:33

Kotek jest faktycznie ślicznotek, ale niestety z chorobą psychiczną. Wczoraj była wieczorem burza i Gienek z błędną miną biegał po ogrodzie. miałam wielkie problemy, żeby go złapać.
A tak na marginesie, Gienek to nie kocur tylko kotka :D Tylko czemu nikt mi nie chce uwierzyć?

A Myszaczek dzisiaj znowu całą noc szalał. Szeleścił, dzwonił, szurał i oczywiście miaukolił. Dzisiaj chyba spędzi noc w garażu. Raczej nie ma wyjścia :evil:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 29, 2007 11:35

CoToMa pisze:Kotek jest faktycznie ślicznotek, ale niestety z chorobą psychiczną.


mówisz poważnie ,czy żartujesz :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 29, 2007 11:37

Kotka powiadasz... hm... :D
przyjrzałam się zdjęciom jeszcze raz i faktycznie... te wdzięczne pozy półleżące, ten nienaganny makijaż pięknych ocząt
no... to chyba rzeczywiście panna :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 29, 2007 11:43

iwona_35 pisze:
CoToMa pisze:Kotek jest faktycznie ślicznotek, ale niestety z chorobą psychiczną.


mówisz poważnie ,czy żartujesz :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :D

Niestety nie żartuję, Gienula ma najprawdopodobniej chorobę o objawach podobnych do schizofrenii...
Ale na szczęście nie cały czas, tylko okresami...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 29, 2007 11:46

Jak to się objawia ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 29, 2007 11:52

Panicznym lękiem, rozszerzonymi ze strachu źrenicami, syczeniem na wyimaginowanego wroga, uciekaniem i chowaniem się przed tymże wrogiem. Czasem mnie chyba też nie poznaje, bo na mój widok zaczyna zachowywać się jak wyżej napisałam.
Jak pierwszy raz zobaczyła Myszkina, to sie tak przeraziła, że choroba sie jej uaktywniła i nie potrafiła wrócić do domu, mimo, że była za naszym garażem. Szukałam jej wtedy kilka dni.
Jak jest bardzo źle, to daję jej leki uspokajające, które trochę ją wyciszają.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 29, 2007 12:46

CoToMa pisze:Panicznym lękiem, rozszerzonymi ze strachu źrenicami, syczeniem na wyimaginowanego wroga, uciekaniem i chowaniem się przed tymże wrogiem. Czasem mnie chyba też nie poznaje, bo na mój widok zaczyna zachowywać się jak wyżej napisałam.
Jak pierwszy raz zobaczyła Myszkina, to sie tak przeraziła, że choroba sie jej uaktywniła i nie potrafiła wrócić do domu, mimo, że była za naszym garażem. Szukałam jej wtedy kilka dni.
Jak jest bardzo źle, to daję jej leki uspokajające, które trochę ją wyciszają.


o rany, to faktycznie masz nieciekawie
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 29, 2007 13:10

to nie zawsze musi być choroba psychiczna
koty widzą istoty niematerialne np zmarłych i czasami stąd te objawy
wiem ze w XXI wieku brzmi to trochę irracjonalnie ale tak jest

przez 10 lat mieszkałam w mieszkaniu po samobójcy którz nie odszedł i nasz kot go widział
potrafił spac na tapczanie i w sekundzie wybudzic sie, zrobic oczy jak guziki i reszte dnia przesiedzieć pod wanna

i proszę sie nie śmiać bo konsultowałam to z duszpasterzem który doradzał egzorcyzmy ale jakoś nigdy sie na to nie zdecydowaliśmy :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 29, 2007 13:27

bettysolo pisze:to nie zawsze musi być choroba psychiczna
koty widzą istoty niematerialne np zmarłych i czasami stąd te objawy
wiem ze w XXI wieku brzmi to trochę irracjonalnie ale tak jest

przez 10 lat mieszkałam w mieszkaniu po samobójcy którz nie odszedł i nasz kot go widział
potrafił spac na tapczanie i w sekundzie wybudzic sie, zrobic oczy jak guziki i reszte dnia przesiedzieć pod wanna

i proszę sie nie śmiać bo konsultowałam to z duszpasterzem który doradzał egzorcyzmy ale jakoś nigdy sie na to nie zdecydowaliśmy :?

bettysolo - lepiej mnie nie strasz 8O

A Gienek tak zachowuje się już w trzecim domu, na dworze też i w garażu...
A pozostałe koty i Tika raczej zachowują sie normalnie. Ale muszę je bardziej poobserwować. Teraz to chyba znowu zacznę spać przy zapalonym świetle...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot] i 69 gości