FFA-biszkoptowy Ptyś - oczka nie udało się uratować :(

[aga-lodge]

Jeszcze się boi bardzo


ale jest śliczny


Ptyś potrzebuje jeszcze troszkę czasu, oby się udało

[puss]

ale Wam się namnożyło pięknych kotów w tej Łodzi

[montes]

Co tam u dzikusa

[Kasia89]

Ptysiu.. koteczku.. Nawet bez oczka jesteś śliczniutki Masz cudowne footerko i śliczny noseczek

[justyna_ebe]

Ptyśku bido, co u ciebie?

[aga-lodge]

Ptyśku bido, co u ciebie?

no właśnie co u Ciebie??

[Zuzia1]

Ptysiu jesteś śliczny

[aga-lodge]

co u Ptyśka

[kalewala]

Trochę padam, nie mam siły ani czasu pisać.
Ptyśka wczoraj wypuściłam z klatki, najpierw potrzymałam ze dwie godziny na kolanach, przy komputerze - leżał spokojnie, odprężał się przy głaskaniu główki, przy przedłużaniu "głasku" na resztę kota drżał. Boi się, ale nie jest agresywny.
Potem pokazałam kuwetki, miski i go puściłam na podłogę - wlazł w jakiś kąt, posiedział, wyciagnęłam (syczał) i pokazałam kocia budkę. Wioczorem w niej siedział, rano też, ale żarełko wstawione pod nos zniknęło.
Może, jak pozna mieszkanie, będzie się stresował tylko mną, a nie nieznanym otoczeniem.

[montes]

Podrzucam łobuziaka

[aga-lodge]

ja też a co?
chłopaku do góry marsz

[kalewala]

Ptyś ma dwa bezpieczne azyle - jeden za kibelkiem, drugi za fotelem. Lubi też posiedzeć na parapecie, ale tylko w czasie mojej nieobecności
Na razie nie łapię go i nie męczę głaskaniem, czekam....
Nie wiem, czy i w jakim stopniu się oswoi, a jednooczka boję się wypuścić na wolność...

[montes]

Trzymam za oswajanie bestiii

[ania_]

sliczota prawdziwy pirat będzie z nigo
biszkopt mórz południowych

[kalewala]

Ptyś dzisiaj rano przeszedł przez przedpokój w mojej obecności
Biegiem i na podkulonych łapkach, ale jednak