A więc wyglada to tak- jestem po rozmowie z p. Maria , która karmi koty w tej okolicy. Udało jej sie ustalić, ze faktycznie w jednym z podwórek pojawia się kulawy kot na dokarmianie, podobno można go złapać. Panie z jednego sklepu dokarmiają koty i są w stanie to zrobić, maja na dokarmianiu kilka kotów- i są tez zainteresowane wysterylizowaniem

. Jest tylko jeden malusi problem- ja nie posiadam kontenerków, mam jeden- ale mój pies zniszczył kratke i jest niezamykany
