Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 21, 2007 18:46

Tez mam taką nadzieję, w końcu to głównie dla niej mały kiciuś ma być.
To ona była taka szczęśliwa z Tomiczkiem.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon maja 21, 2007 21:29

ciesze się że Punieczka oK. :D mizianko dla slicznoty. .a czy ty rozglądasz się za kociakiem????? 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 7:39

Zuniu, ja też uwielbiam całować kocie noski. Wyjątkiem jest Feluś, który ma chronicznie zapelenie zatok i glut wisi mu prawie non stop. (Żadne leczenie nie skutkuje). Biedny ten Feluś, bo może jest mu przykro, że się strzącham i wycieram po jego pocałunkach.
A jak dzisiaj Punia?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto maja 22, 2007 8:41

Punia dzisiaj dostała ostatni zastrzyk, pani weterynarz powiedziała, że super czyściutka rana i fajnie się goji.
Punieczka mruczy i nawet dzisiaj wywalila brzusio.

Praksedo, biedny Feluś u nas Tośka się wyciera z odrazą jak ją całujemy w pysio :roll: nam nie jest przykro to może Felusiowi tez nie jest.

Dorciu, ja się nie rozglądam ja już dawno wiem, ale narazie nic więcej nie piszę bo nie chcę zapeszyć :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto maja 22, 2007 11:39

oooo 8O ja też bym chciała wiedzieć :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 12:16

Wszyscy się dowiedzą w swoim czasie 8)
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto maja 22, 2007 20:42

:evil: nieładnie ,bardzo nieładnie :cry: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 21:22

:twisted:

Punieczka wariuje, napada na moje nogi i głowe :roll:
Ale od wczoraj nie zrobiła kupki :cry: dodałam jej do jedzenia oliwy z oliwek może to coś da, a jak nie to czeka nas wizyta u weta.
Nie mam siły ja pilnować jeżeli chodzi o wskakiwanie ona poprostu wszędzie chce wskoczyć, mam nadzieje, że szwy są bardzo wytrzymałe.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro maja 23, 2007 9:13

Są wytrzymałe, spokojnie, już tam się pięknie wszystko zrasta...a jeśli masz pastę odkłączającą, to też mozesz podać, albo parafinę w płynie...pomaga na 100 %
Ostatnio edytowano Czw maja 24, 2007 10:39 przez izaA, łącznie edytowano 1 raz

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 9:42

Gliceryny nie mam ale paste mam to jej dam bo jeszcze nie zrobiła.
Tosinka sobie zostawiła pare chrupek w miseczce i Punieczka jej to zjadła :twisted:
Jeszcze tylko tydzień i zdjęcie szwów oraz wyniki.
Na ziemi to już nie ma sensu abym spała bo kończy się to tak, że ja na ziemi a Punia na tapczanie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro maja 23, 2007 9:47

Czyli szykuje się dobrze przespana noc :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 22:12

Punia nie zrobiła kupki martwię się, jutro dzwonie do wetki.
Punia jest wesoła je ładnie siusia tylko ta kupka.
Dałam jej oliwy i paste muszę zadzwonić.
Jest mi smutno :cry:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro maja 23, 2007 22:20

To niedobrze...ale czy ona je normalnie, czy raczej malutko? Bo kupkę trzeba mieć z czego zrobić :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 22:36

Nie je dużo ona nigdy dużo nie jadła ala kupki robiła dziennie, takie małe ale robiła.Może jeszcze zrobi.Idziemy spać i sie bardzo przytulimy w łóżku nie na ziemi.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw maja 24, 2007 7:16

Zrobiła Punieczka kupolka :dance: :dance2:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości