Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
izaA pisze:Ło matko, ja też nie, ale ja to już inne pokolenie, do mnie ludzie w twoim wieku mówią proszę Pani
Jednym słowem - zależy od charakteru, a nie od wieku 
), para labedzi i kaczuchy. Pozniej wizyta z lekka nutka historyczna - czyli bunkry z II W.Ś. I powrot 
Kilometrow sporo, nogi bola, ale warto bylo 
), nawet udalo mi sie znacznie ograniczyc palenie, czyli wszystko idzie w dobrym kierunku
Tylko teraz pytanie gdzie takie akwarium umiescic (pewnie na blacie w salonie), co sie stanie jak koty skonsumuja tego skorupiaka (?) i jak duze kupic akwarium, aby nie zostalo zwalone przez wygłodniale koty
, w piatek jade do kakadu w Promenadzie po jakies fajne akwarium, zwirek (i piasek), maly filtr wodny, i mysle tez nad zakupem kilku "egzotycznych" zwierzatek do akwarium jak krewetki, jakies smiszne slimaki itp. Zobaczymy co z tego wyniknie 
I tak mialem jechac dzisiaj po akwarium (tzn. jade za chwil pare ), a wiec mowi sie trudno. Bedzie akwarium z jakimis fajnymi rybkami, jakies slimaczki, krewetki, a Triopsy zaczekaja (nawet 25 lat mogą ), albo pozniej dokupie jakies male terrarium
), ja juz wiem, co one teraz beda robily w ciagu dnia
Napewno pojawi sie fotorelacja "koty i rybki"
), ale postanowilismy, ze dzisiaj sie zabawimy Jutro uczelnia do 14, a po uczelni wypad na dzialke (wielki orzyk radosci) 
.... Kurdeż... ja chcę akwarium 
<ikonka zieleniejąca z zazrości> Ale, jak to mówią: albo akwarium, albo...drapak (albo większe mieszkanie )
Mam nadzieje, ze 450 zl starczy na to wszystko 
Bedzie ciezko (doslownie 
), mam nadzieje, ze portfel wytrzyma 
+ Arctica 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 8 gości
