Golasek-mamy imię i nowego kolege

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 23, 2007 8:22

bechet pisze:A tu jest, ale na szczęście to było dawno i już się nie da powiększyć :twisted:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45 ... sc&start=0



Aśka!! Chryste... zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam!! :roll:

Miała być krótkowłosa brunetka, albo kasztanowłosa ...a tutaj?? :lol: :lol:

Proszę, jak rzeczywistość płata figle! 8)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 8:45

mircea pisze:Aśka!! Chryste... zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam!! :roll:

Miała być krótkowłosa brunetka, albo kasztanowłosa ...a tutaj?? :lol: :lol:

Proszę, jak rzeczywistość płata figle! 8)

Bo to kamuflaż :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 9:07

Sylwka pisze:
mircea pisze:Aśka!! Chryste... zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam!! :roll:

Miała być krótkowłosa brunetka, albo kasztanowłosa ...a tutaj?? :lol: :lol:

Proszę, jak rzeczywistość płata figle! 8)

Bo to kamuflaż :twisted: .


Znaczy się: w peruce była? :twisted:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 9:09

Sylwka pisze:
mircea pisze:Aśka!! Chryste... zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam!! :roll:

Miała być krótkowłosa brunetka, albo kasztanowłosa ...a tutaj?? :lol: :lol:

Proszę, jak rzeczywistość płata figle! 8)

Bo to kamuflaż :twisted: .

Pewnie, że kamuflaż.
Jeśli chodzi o ścisłość, to taka ze mnie blondynka jak z koziej...ale nikt nie wierzy kiedy mówię, że to nie jest mój naturalny kolor włosów :wink:
A kasztanowe włosy miewałam w okresie licealnym.

A z wieści domowych - od pamiętnej kupy na łóżku na razie cisza (chyba, ze po prostu jeszcze się nie natknęłam :twisted: ).
A właściwie cisza to nie najlepsze określenie, bo o 3.30 nad ranem regularnie budzi nas pędzące stado bawołów, nie wiedzieć czemu krążące tam i z powrotem pomiędzy balkonem a kuchnią z dzikimi okrzykami "mrrrrauuuaaa" :roll:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 23, 2007 9:09

Zamiast sie domyślać co i jak poprosimy zdjęcie aktualne, najlepiej od razu do podpisu :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 9:23

izaA pisze:Zamiast sie domyślać co i jak poprosimy zdjęcie aktualne, najlepiej od razu do podpisu :wink:

Jasne, muszę tylko przytargać pracową cyfrówkę do domu.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 23, 2007 9:48

bechet pisze:A właściwie cisza to nie najlepsze określenie, bo o 3.30 nad ranem regularnie budzi nas pędzące stado bawołów, nie wiedzieć czemu krążące tam i z powrotem pomiędzy balkonem a kuchnią z dzikimi okrzykami "mrrrrauuuaaa" :roll:


Asia, to mamy w domu taką samą sytuację!
Ja mam kotkę na tymczasie i właśnie tak wyglądają teraz moje "poranki" :twisted:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 9:49

bechet pisze:o 3.30 nad ranem regularnie budzi nas pędzące stado bawołów, nie wiedzieć czemu krążące tam i z powrotem pomiędzy balkonem a kuchnią z dzikimi okrzykami "mrrrrauuuaaa" :roll:


Hihi, mnie to stado bawołów ściągnęło dziś z łóżka o 4.45 :roll:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 9:51

B-dur pisze:Hihi, mnie to stado bawołów ściągnęło dziś z łóżka o 4.45 :roll:


czyżby same posiadaczki bawołów były w tym wątku?? :roll: :lol:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 10:03

mircea pisze:czyżby same posiadaczki bawołów były w tym wątku?? :roll: :lol:

Widać ta kuchenno-balkonowa odmiana bawołów występuje w warunkach domowych częściej niż by się zdawało :lol: :lol: :lol:

A Bechet też bym chciała zobaczyć :wink:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 11:21

O, jeszcze tu jestem, ale na szczęście też niewiele widać :lol:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50 ... &start=225
a mimo to, to jedno z najważniejszych zdjęć w moim życiu...
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 23, 2007 11:31

Aśka, Ty się tak nie czaj, tylko wstaw jakąś "całościową" wyraźną fotkę siebie samej :wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 17:11

Bechet wstaw cale zdjecie bo przeciez musze wiedziec jak wygladasz kiedy karmicielka sie zapyta ;)

Ja to bym chciała mieć takie bawoły... aktualnie mam na tymczasie rude kocisko, ktore nie daje mi spac cala noc- ulubiona zabawa jest dobieranie sie do nog niszczac posciel (juz 3 zestaw idzie) :twisted:

Ciesze sie, ze Toto ma sie dobrze, a z Lolki to świntuch ;)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 23, 2007 17:16

Tyle razy przez telefon rozmawiałyśmy i nie wiem, jak wyglądasz :twisted:
Marcelibu
 

Post » Śro maja 23, 2007 18:10

Iii tam, normalnego zdjęcia nie wstawię :twisted:
Musi Wam to wystarczyć.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 16 gości