Carmen-w nowym domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 20, 2007 21:46

Dzisiaj skonczyla sie aukcja na allegro wiec rozpoczelam ją od nowa.

Czekam na wiadomosc od ludzi ktorzy ja ogladali ale nie spodziewam sie niczego pozytywnego, chociaz zawsze warto miec nadzieje- maja dzwonic po weekendzie czyli juz na dniach powinnam cos wiedziec.

Kicia czuje sie dobrze, ładnie je, ładnie korzysta z kuwety, jest badzo grzeczna.

W sumie to jestem nią podłamana, bo już miesiąc prawie siedzi w komorce i nikt jej nie chce. Przeciez latem nie moze tam siedziec bo bedzie jej za cieplo- dzisiaj juz byl ukrop... w takim odosobnieniu zdziczeje kompletnie. Eh nigdy nie mialam takiego kota :(
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 19:43

Jak kicia?
Domek się odezwał?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 23, 2007 7:35

Ja też czekam na jakieś wieści :roll:
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.

Monika D.

 
Posty: 1459
Od: Pon paź 30, 2006 0:05
Lokalizacja: Świebodzin

Post » Śro maja 23, 2007 15:29

trzymam kciuki za małą!!!!! od dłuższego czasu śledze jej losy i mam nadzieję że znajdzie się dla nie kochający domek!!!! ja nawet rozmawiałam z chłopakiem na temat adopcji, ale doszliśmy do wniosku , że raczej nie podołalibyśmy jej oswajaniu :( a jeszcze nasza obecna kocia średnio przepada za innymi zwierzętami :evil: jeszcze raz trzymam kciuki bardzo mocno

kasia20

 
Posty: 51
Od: Śro gru 20, 2006 15:50

Post » Śro maja 23, 2007 16:41

:ok: Cały czas!!
Marcelibu
 

Post » Śro maja 23, 2007 16:53

Dzieki za kciuki, dalej czekam na odpowiedz.
Wczoraj dzwonila do mnie ta kobieta, ona bardzo chce ta kotke, jej maz ma duze watpliwosci czy podolaja, nawet wybral sie po porady do kociego psychologa ;)

Nic mi nie zostaje jak czekac dalej :(
Kurde teraz bedzie coraz gorzej, jest tak cieplo, ta "szopka" sie nagrzewa i kicia ma tam strasznie duszno... ehhh
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 23, 2007 16:57

Właśnie zadzwonili!
Biorą Carmen!
W weekend jedzie do domku :D
Chyab bede skakac z radosci ;)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 23, 2007 16:59

Rany boskie, to dlaczego tytul watku jest Mam Dom???
Skoro oni maja takie podejscie, to faktycznie rokuja dobrze jako dom.Lepiej jak to jest przemyslana decyzja.A widac, ze przejmuja sie tematem.
Mam nadzieje, ze uwierza w swoje sily, bo kotka jest piekna i mam przeczucie, ze wcale nie bedzie trudno ja przekonac do pokojowej egzystencji.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 23, 2007 17:00

Aaaa super, a jednak:-))))))))))
Pisalysmy w tym samym czasie ))
To wspaniala wiadomosc:-)
Gratuluje Tobie, koteczce i tym ludziom :-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 23, 2007 17:01

Nataleczko jest wspaniała :balony: :dance: :dance2: :1luvu:
Marcelibu
 

Post » Śro maja 23, 2007 18:11

Ależ się cieszę :spin2:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 23, 2007 20:31

Ale świetnie :D :D :D
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 23, 2007 21:05

Ze szczescia przestala mnie glowa bolec :)

Ludzie sa swietni, wiem, ze kotka bedzie miala dobrze.

Achh jak sie ciesze ;)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2007 8:03

Natalia, zaproś ich na forum. Bardzo chętnie poczytam o losach kici w nowym domu i pooglądam zdjęcia kociej piekności, jak już zdecyduje się wyleźć spod łóżka :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie maja 27, 2007 21:02

Kicia pojechala do domku.

Wydaje mi sie, ze jest bardziej dzika niz przedtem :(

Ludzie poradzili sie specjalistki od kotow na AR i ona powiedziala, zeby kotke zostawic w spokoju wiec narazie kicia bedzie miala czas do oswajania sie.

Trzymajmy kciuki zeby szybko sie zaklimatyzowala i uwierzyla w czlowieka.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], KotSib, puszatek i 41 gości