GUCIO- back in town;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2003 15:51 GUCIO- back in town;)

Oto Gucio, wspaniały gadający kocurek, który szuka domu.
Pierwsza adopcja nie udała sie zupełnie, za przyczyną kotki -rezydentki, do której Gucio miał dołączyć.

Obecnie jest u mnie. Poczatkowo mieszkał w łazience ale ze względu na jego wspaniały charakter i łagodność wypuściłam go " na salony".
Z moimi kotami- pełna sztama!
Tak jak by mieszkali razem od lat! Niestety, 7 kotów juz mnie całkiem przerasta...nie dam rady finansowo i lokalowo... :(
Znbajoma wetka chce go wziąc do swojej babci, ale ja nie chcę dawac go do domu gdzie nie będzie pilnowany...
A poprzednie koty babci wetki gineły w nieznany sposób ( jezdnia/ gołebiarze, etc)

Jednym słowem: KTO WEŹMIE GUCIA?

Fotki: (sorry za jakość)
http://koty.rokcafe.pl/upload/Gucio_1.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Gucio_2.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Gucio_3.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Gucio_4.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Gucio_5.jpg
Oczywiście, do W-wy dostarczę!!!
Ostatnio edytowano Pt cze 27, 2003 11:04 przez Kasia D., łącznie edytowano 11 razy
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 04, 2003 15:53

O, jaki piękny. Szkoda, ja bym wyleciała z domu, a jego Mara by zjadła... :twisted:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro cze 04, 2003 16:17

Eee, Padme, w to drugie prędzej uwierzę...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 16:25

No dobra, to w odwrotnej kolejności. Mara żre każdego, kto jej się nie spodoba. Przedwczoraj użarła znajomą - nie żałuję, dobrze jej tak, ale drugi kot - ona już ledwo mojego syna toleruje.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro cze 04, 2003 17:52

Aha, zapomniałam dodać, że Gucio jest czyściutki i trafia do kuwety jak snajper 8)
Może ktoś z forumowiczów zechec takiego fajnego kota?
A może ktoś ze znajomych?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 04, 2003 19:29

www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 04, 2003 19:34

Kasia D. pisze:A przy okazji podaje linki do nowych zdjęć moich kotów. Świeżo robione!


SLICZNE :D zwlaszcza Chudziutka 8) te kolorki :love:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 04, 2003 19:43

Kasia D. pisze:Podnoszę, bo kiciuś naprawdę super!!!
Aktualnie spi w szafie :roll:

A przy okazji podaje linki do nowych zdjęć moich kotów.
Świeżo robione!

http://koty.rokcafe.pl/upload/Punio_spi.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/mamamyszkina_1.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/mamamyszkina_2.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Chudziutka_1.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Chudziutka_4.jpg


No śliczne masz koki!!
Gutek też śliczny :D :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 04, 2003 21:14

Boshe, jaki Gucio jest przystojny :D a kociaki też śliczne, szczególnie Chudziutka, jak z reklamy RC ;)
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Czw cze 05, 2003 0:02

Up, up...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 05, 2003 0:07

Padme pisze:No dobra, to w odwrotnej kolejności. Mara żre każdego, kto jej się nie spodoba. Przedwczoraj użarła znajomą - nie żałuję, dobrze jej tak, ale drugi kot - ona już ledwo mojego syna toleruje.


Mój śp. Kubus tez był taki. Dopóki nie przyniosłam do domu Muszki-1.
W ciagu 2-3 dni stał sie miłym, kontaktowym, przyjacielskim kotkiem... :?

Może by tak spróbować...?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 05, 2003 9:05

Kasiu śliczne kociaki, Gutek przeuroczy! 3mam kicuki!
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Czw cze 05, 2003 9:43

Rano Gucio wygruchał mi co mu sie śniło w nocy. Potem wyciągnał sie tak, że zrobił z siebie wiadukt łączacy dwie pufy ( na jednej sie biedak nie zmiescił).
Na kazde moje "kici-kici" dawał głosem znac, że nadal tam lezy i usiłował zrobic przewrót na grzbiet+ regularny mostek z podparciem na przednich łapkach :D :roll:
Potem wlazł do budki drapakowej, głowę i przednie łapki wysadził przez okragły otwór i ziewał.
Wygladał jak lew z czołówki Paramount Pictures :D :D :D

Ludzie, szybko, błagam, bo czuje , że sie w Guciu zakocham na amen i nici z adopcji...
Padme, bierz go, bo nie zdzierżę... :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 05, 2003 14:13

up
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 05, 2003 22:49

No to ja dalej reklamuje super Gucia!

Dopiero zjechałam do domu. Koty troche zgłodniały do tego czasu więc przybiegły za mną do kuchni i usiadły wokół misek z wyrazem zniecierpliwienia na mordkach.
A Gucio wskoczył na parapet kuchenny, i znajdując sie na wysokosci mojej twarzy, NAGADAŁ mi , że jestem paskudna baba bo tak późno wracam do domu A ON TU CZEKA!!!
Mrauczał i bulgotał po kociemu dobre 5 minut. Az się rozesmiałam w głos.
Po czym dał sie łaskawie pogłaskac po grzbiecie, psyknał, wierzgnał łapkami i tyle go widziałam.

Co dziwne: nie ma najmniejszej ochoty aby wyjść na balkon. Na odgłos otwieranych drzwi balkonowych ( wypuszczam i wpuszczam Muchę) czym predzej ucieka po sofę 8O
A przeciez był bezdomny i błakał sie po dworze non stop. Co mu sie stało? Świeże powietrze obrzydło?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KotSib i 69 gości