Eozynofilowe zapalenie dziąseł-nawrót choroby

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 02, 2007 14:10

dzięki ! jesteście super :)
pozdrawiam
Aga_
 

Post » Śro kwi 11, 2007 7:25

Ech
pomimo podawania sterydów i scanomune stan dziaseł Duszka znowu sie pogarsza
nie mam juz pomysłu co dalej :(
na czyszczenie trzeba zaczekac az dząsła sie wyleczą, a one znowu czerwone i nabrzmiałe :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro kwi 11, 2007 11:45

Mój wet zaplanował zabieg trakcie leczenia, a dopiero po nim nastąpiła znacząca poprawa.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 13, 2007 8:16

I znowu pojawiło się zaczerwienienie :cry: Kicia ma nieco zmniejszony apetyt ale je i bawi się ładnie.
Facet z zoologicznego obiecal mi sprowadzić OROZYME ale okazało się ,że ściągnął jakiś inny preparat. Będę musiała ściagnąć z netu bo nie chcę eksperymentować i tracić czas. Może wet coś mi doradzi.
Aga_
 

Post » Pt kwi 13, 2007 10:03

To jest choroba przewlekła, trzeba się z tym pogodzić ze problemy będą do końca życia kota (albo jego zębów). Dziąsełka nigdy nie bądą idealne :(

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 13, 2007 14:02

Wiem, ale czy bede latała z nia co dwa tygodnie ? To dla niej ogromny sres.
Czy mam iść do weta zaraz gdy tylko zauważę pierwsze objawy chociaż kotek jest wesoły ( bo tak mam zamiar zrobić ) ?
Czy czekać aż nie będzie mogła jeść i będzie osowiała?
Aga_
 

Post » Pt kwi 13, 2007 14:26

Nie potrafię powiedzieć - Ty najlepiej znasz swojego kota i masz największe szanse wyłapać ten moment kiedy już nie można czekać.
Ja już kilka razy pogalopowałam do weta "z niczym" i od tego czasu po zauważeniu pierwszych objawów staram się jeszcze poobserwować dzień czy dwa, zebrać więcej danych. Raz podejrzewałam, ze kota męczą dziąsła, a przyczyną problemu okazał się dobrze ukryty ropień. Innym razem nie podejrzewałam dziąseł, ale kot miał ciągle na wierzchu 3-cią powiekę, problemem okazał się bolący ząb, ból ustał po ściągnięciu kamienia i przeleczeniu dziąseł. Teraz jest dobrze, ale bywają dni kiedy czerwona kreska znów się pojawia, może od jedzenia suchej karmy, sama nie wiem. Są też dni kiedy jej nie ma, albo jest tylko w kilku miejscach.

Myslę ze zaczęłabym się niepokoić, gdyby:
1) zapalenie nie ustępowało przez dłuższy czas,
2) kolor dziąseł robił się z dnia na dzień coraz bardziej intensywny,
3) towarzyszyły temu inne objawy (trzecia powieka, senność, słabszy apetyt).
Bawią się nawet chore koty, to może być mylące.
Może trzeba Twojemu kotu innaczej ustawić leki, inne dawki?
Jak sie uda to napewno nie będziesz musiała biegać co 2 tygodnie.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 13, 2007 14:35

Właśnie zaniepokoił mnie spadek apetytu ( trochę je ale wyraźnie mniej) i zaczerwienione , rozpulchnione górne dziąsło z jednej strony .

Nie chcę jej narażac na niepotrzebny stres ani zbyt pochopnie faszerowac lekami ale tez nie chcę żeby się męczyła.

wet kazal mi ją obserwować i jakby co mam się zgłosić.

ps . Byłam , kupiłam Sachol i za 5 dni do kontroli...

14,04,2007

Sachol jest naprawde godny polecenia, wczoraj zaaplikowałam dwa razy i rano zauważyłam zdecydowana poprawę apetytu. Smarujemy nadal i obserwujemy.
Aga_
 

Post » Sob maja 19, 2007 20:22

Dzisiaj byłam z kicia u kontorli. Gabinet do którego chodzimy był nieczynny. Zmuszona byłam udać się do innego ( bo cały tydzień mam bardzo napięty i pozostaje tylko sobota)
W innym gabinecie dowiediałam sie, że jednak powinnam podawać kici sucha karme Royal dla alergików...Przypomne, że po nawracajach zapaleniach dziąseł przestałam podawać suchą. No i teraz jestem w kropce. Wiadomo, karma ta pozwoli na lepsze oczyszczanie się zębów ale boje się, że podrazni dziąsła.
doweidziałam się też, że nie powinno się podawać sterydów w tabletkach , że wystarczy vi C... Kicia faktycznie nabrała wagi po kuracji sterydami ale dziąsła są w lepszym stanie .
A, i jeszcze ważna rzecz, podobno ze szczepieniem trzeba poczekac az minie miesiąc po odstawieniu sterydu a ja boje si, ze do tego czasu dolegliwość znowu nawróci i tak zaczyna się błędne koło..
Aga_
 

Post » Sob maja 19, 2007 20:38

Hi Aga,

to błędne koło będzie tak długo trwało, dopóki nie da się Wam usunąć stanów zapalnych. Ze sterydami tak już jest. Dopóki się je podaje, wygląda to dosyć dobrze, po ich odstawieniu poprzedni stan powraca. W najgorszym przypadku kot nabawia się cukrzycy posterydowej, przy której potrzebna jest insulinoterapia. Znam wiele takich przypadków. Dla mnie jedyną możliwą alternatywą byłaby radykalna sanacja jamy ustnej, tj. usunięcie ząbków w tych miejscach, gdzie występują stany zapalne.

Sucha karma chyba jeszcze bardziej będzie drażniła chore dziąsła. Nie wiem, czy to najlepsze rozwiązanie. Kicia nabrała wagi po kuracji sterydami, bo te wzmagają apetyt, ale nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę, zważywszy na wszelkie skutki uboczne.


Pozdrawiam ciepło
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob maja 19, 2007 20:54

dzięki za szybka odpowiedź. Jestem już zdezorientowana jak pozbierałam sobie info na forum i perzanalizowałam różniące sie od siebie zalecenia wetów. Wiem, że sterydy działaja tylko doraźnie nie eliminując przyczyny choroby. Jednak chciałaby poznać jeszcze wasze opinie na temat szczepienia po takiej kuracji .
Aga_
 

Post » Nie maja 20, 2007 14:26

W ostatnich dniach stwierdziłam , że w odchodach kocich sa robaki. Dość sporych rozmiarów - nicienie. Zdziwiło mnioe to poniewaz ostatnio odrobaczałam ją pół roku temu ( w dwóch dawkach) i nie sadziłam , że rozwiną się do takiego stopnia.
Może uodporniły się na lek i to jest przyczyną nadmiernej produkcji eozynofili ?
Oczywiście w czasie wczorajszej wizyty dostałam lek odrobaczajacy i zalecenie podania go w eiększej dawce .
Aga_
 

Post » Nie maja 20, 2007 19:15

A odrobaczasz tabletkami, pastą, kroplami?
Bo w przypadku nicieni najlepsze byłyby krople na skórę - wtedy odrobaczenie jest kompleksowe, nie tylko w przewodzie pokarmowym.
Przyczyny spadku apetytu mogą być rożne, niekoniecznie od dziąseł - jak kiedyś podejrzewałam dziąsła, a kot miał ropnia.
Dlaczego nie należy podawać sterydów w tabletkach? Jesli alternatywą jest zastrzyk o przedlużonym działaniu, to wydaje mi się ze przy podawaniu pigułek łatwiej zmniejszać dawkę...

Moj kot oprócz regularnego szczotkowania dostaje suchą karmę, specjalny Royal Dental (weterynaryjna) a ostatnio nowość - Oral Sensitive (profilaktyczna). Tą drugą karmię całą kocią bandę 8 kg kosztuje 169 zł.

To bedzie już poł roku, od kiedy Maks wymagał interwencji lekarskiej :D czego i Wam życzę.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Nie maja 20, 2007 19:36

mnogie, kotek dostał tabletkę ( za dwa tygodnie następna dawka)

A jeżeli chodzi o suchga karme , to mam ochotę kupic tego royala ( na poczatek małe opakowanie żeby sprawdzić reakcję , tzn . czy nic sie ne dzieje) . I dlatego zasięgam rad na forum bo widze, że zdania w tej kwestii sa podzielone.

A czy pamiętasz nazwę kropli na skórę ?

I jakie jest ryzyko zarażenia nicieniami człowieka? Kicia lubi chodzic po stole..
Aga_
 

Post » Nie maja 20, 2007 20:37

Ja mam kotke z plazmocytarnym zapaleniem dziaseł, maine coona, taka juz kupilam z hodowli i taka ja kocham, chopciaz strasznie sie slini, ma pelno wydzieliny nieprzyjemnie pachnacej na futerku. Dostaje hormony, jako alternatywa dla sterydow, dostawala scanomune i stomadhex, je chetnie czuje sie swietnie, nie przeszkadza jej to w niczym, ale nie lubi royala dentala, koty tego nie lubia bo te chrupki sa bardzo duze.

inteliq

 
Posty: 116
Od: Nie mar 25, 2007 14:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 34 gości