Layla i Gryfin -diabełek i aniołek.W super domu u Doruniad:D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2007 18:11

Biedny maluch! To kk?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 19, 2007 19:59

Gryfinku juz wystarczy!nie denerwuj Duzej no!Myslisz,ze kciuki to tak sobie trzymamy :wink:
:ok: i zdrowiej szybciutko :twisted: Aniu jak tam po wizycie u weta?

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob maja 19, 2007 21:49

Nasz kochany choruszek Gryfinek Obrazek
I Layla z wujkiem Leośkiem Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 19, 2007 21:55

Mokkunia, koty przecudne :D

albo przegapiłam, albo nigdzie nie napisałaś, jaką diagnozę wet stawia
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 19, 2007 21:57

Femka pisze:albo przegapiłam, albo nigdzie nie napisałaś, jaką diagnozę wet stawia

Chyba pisałam, że najprawdopodobniej to koci katar. I tego się trzymam...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 19, 2007 22:08

mokkunia pisze:
Femka pisze:albo przegapiłam, albo nigdzie nie napisałaś, jaką diagnozę wet stawia

Chyba pisałam, że najprawdopodobniej to koci katar. I tego się trzymam...




Mokka, to jest uciążliwe ale wyleczalne. Bądź spokojna i cierpliwa. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 20, 2007 7:26

Femka pisze:Bądź spokojna i cierpliwa. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.

Cierpliwa jestem, spokojna niestety nie...
Czekamy aż otworzą lecznicę i pędzimy do weta.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 20, 2007 8:08

niech maluchy zdrowieją no bo ile można tak chorować no!

Trzymamy kciuki wszyscy

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Nie maja 20, 2007 10:09

Wstaliśmy rano skoro świt, bo stresa miałam i dospać nie mogłam. Przygotowałam transporter. I wtedy się zaczęło.
Jak nigdy - wszyscy zaczęli się pakować.
Obrazek Obrazek Obrazek

Pod lecznicą byliśmy 10 minut przed czasem, niestety już 2 osoby też były takie sprytne jak ja :twisted: więc sobie poczekaliśmy.
Gryfik przybrał troszkę na wadze, Layla cały czas waży tyle samo. Gryfinek nie miał dziś gorączki, został obejrzany, osłuchany. Dostał dalej antybiotyki, kupiliśmy też termometr weterynaryjny, żeby w razie potrzeby móc mierzyć mu temperaturę w domu. Na wszelki wypadek mamy też coś przeciwbólowego i przeciwgorączkowego w zastrzyku. Zastrzyki na wynos, podaje TŻ, który wprawę już ma w tym coraz większą, ale tak sprawnie jak wetce to mu jeszcze nie wychodzi.
Zabrałam też dziś przy okazji Laylę. Niestety oczka bez zmian. Podajemy dalej maść i antybiotyk. Layla miała dziś swój ukochany atak wścieklizny, zrobiła mega cyrk przy podawaniu zastrzyku. Gryzła, drapała, wyrywała się i darła tak, że zdziwiona byłam, że wszystkie psy nie pouciekały z poczekalni :twisted:
Tak więc u nas lodówka pełna leków, ja mam sto karteczek co komu ile i kiedy i próbuję jakoś nad tym wszystkim zapanować.
Ale jestem już spokojniejsza, bo dziś Gryfinek sama widzę, że czuje się lepiej. Chociaż psikanie to chyba jego nowa pasja jakaś jest :) Wołam na niego Cricket - bo gra mu w nosku tak, że brzmi jak świerszczyk :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 20, 2007 11:19

no to dobrze, że jest lepiej. Ufff. Napisz jeszcze, co mówi wet.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 20, 2007 11:33

Gryfciu ciesze sie ze humorek dopisuje i ze zdrowiejesz :)

Layla a Ty nie histeryzuj :twisted: Duzi w zielonym i tak zrobia co maja zrobic :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2007 11:45

Mokka, cieszę sie, że jest lepiej z Gryfindorem, pozdrawiam
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 20, 2007 11:50

Czas na przesilenie, żeby ten katar ustapił jak najszybciej. Koty dziela sie na 2 gatunki. Pierwszy ze strachu robi pod siebie i nawet nie drgnie u weta, a drugi zmienia się w bestię,nad którą zapanować nie może kilka osób. Trochę pomaga zapięcie kota w poszewke od jaśka i owinięcie kocykiem, to mój patent.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 20, 2007 14:24

W weekend w końcu chwila czasu jest, by pofocić :)
Fotki z wczoraj i przedwczoraj. Dziś wszyscy śpią, zmógł ich upał. Mnie z resztą też :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 20, 2007 14:40

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], Patrykpoz i 58 gości