Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 11:32

Elwirka pisze:Moje dwie pannice miały cięcia na boku.
Za całokształt wciąż
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


No to juz sporo mi sie wyjasnilo; ale nadal nie wiem, czy powinnam
wszczynac jakis powazny alarm; skoro stworzenie najwyrazniej
wybralo sobie samo, co chce robic ...

:))
dziekuje za wsparcie,
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 18, 2007 21:01

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

edda

 
Posty: 86
Od: Sob maja 06, 2006 13:00

Post » Pt maja 18, 2007 23:14

Dziekuje za kciuki ..
wlasnie niedawno wrocilam z rejonu zero, i z obchodu wlasnej
dzielnicy ... nic. W rejonie ani jednego kota, ,mimo dobrej pogody,
a w dzielnicy dwa uliczne, juz je troche znam, zostawilam im jakies
mieso.
Odnowilam ogloszenia, z oczami wokol glowy, czy straz miejska
znowu mnie nie napadnie ... ja dosc nieszkodliwa jestem i nie uciekam,
to mnie mozna latwo ukarac i zarobic na mandacie ... ale tym razem
udalo sie ich nie spotkac, cale szczescie.

Nocna goscka nie pojawila sie, zobaczymy za jakis czas ...
zostawilam wiadomosc o niej w sklepie zoologicznym, zdjec nie zdazylam
dac do drukowania, wiec ta sprawa jeszcze czeka.
No i tyle, zadnego kota w oknie ... psy nawet dzis mialy litosc i nie darly sie tak potwornie.

Krowka ma sie dobrze, choc dzis strasznie mnie zdenerwowala, na chwile
zdjelam jej kaftanik do czesania i zdjec, a ta uciekla gola i nie dawala
sie zlapac .. a tu czas leci i sprawy czekaja, i biura sie zamykaja ..
No ale w koncu przy uzyciu szczotki do zamiatania udalo mi sie ja
wykurzyc ze schowanka, i jednak ubrac kaftanik .. a juz zaczynala
skubac swoj szew ... Zdjecia zrobilam, bedzie dokumentacja.

Pozdrawiam bezSmoczkowo, ale ze szczypta nadziei wciaz jeszcze
choc wszyscy dookola kreca glowami i usiluja te nadzieje zabic.
Dostalam ksiazki od Caty !!! moze sie odwaze do nich zajrzec ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 6:11

Wstal nowy dzionek.

Moje ciche prosby:

Krowko, nie biegaj na golasa.
Smoku, wroc!
Zo, poodpoczywaj troszke.

:ok:^:ok:
^:ok:^
:ok:^:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 19, 2007 9:12

Zosiu u mnie tez wszyscy kiwali głowami i kazali sobie odpuścić czekanie na Misiaka ,ale on przeciez wrócił,chociaż naprewdę za długo to czekanie trwało.Ty Zosiu zasłużyłaś na powrót Smoczka,przecież zrobiłaś wszystko co trzeba było zrobić.
Cały czas trzymam za jej powrót i myślami jestem z Wami.
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob maja 19, 2007 10:34

Dorota pisze:Wstal nowy dzionek.

:))
wlasnie, dla mnie tez, nawet ekspresowo,
o 8.25 mialam telefon koci !!!! ze czarna i ze w skladzie budowlanym,
i ze oczy zolte (wiec to na pewno ona ...:((). Pan bardzo zyczliwy,
wiec oczywiscie wszystko zapamietalam i juz planowalam wyprawe
(na drugi koniec miasta, oczywiscie) - ale postanowilam sprawdzic
telefonem, i dobrze, bo sie okazalo, ze primo ma biala latke (praaawie
na pewno), a secundo - ze sie okocila niedawno.. Tam ja dokarmiaja,
wiec moze cala rodzinka przezyje (sklad na Balickiej).
Podziekowalam i niestety koniec sprawy.

Dorota pisze:Moje ciche prosby:
Krowko, nie biegaj na golasa. Smoku, wroc!
Zo, poodpoczywaj troszke.

Krowka dzis rano miala juz kaftanik sciagniety ze wszystkich
konczyn, i byla w trakcie sciagania go sobie przez ogon, kiedy
ja przylapalam (i to dzieki temu wczesnemu telefoniscie ;-)) )
Z ciecia cos w jednym koncu wylazi i zamienia sie w szare grudki,
ale plam na kaftanie nie ma, wiec na razie sie nie przejmuje. Stan
ogolny dobry.

Smok niestety juz za mna nie chodzi, ale ja na nia wciaz czekam.

Z odpoczywaniem to tylko w nocy spanie, poza tym stale musze
dzialac, a teraz to juz w ogole klops, ogromne i nietkniete zlecenie
na czwartek ... Moze podzialam dzis i jutro.

Dorota pisze::ok:^:ok: ^:ok:^ :ok:^:ok:

Dorotko, dziekuje za Twoja obecnosc, trzymaj sie i dawaj znac
co Ci sie udaje kolejno ... powodzenia !
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 10:40

Kociama pisze:Zosiu u mnie tez wszyscy kiwali głowami i kazali sobie odpuścić czekanie na Misiaka ,ale on przeciez wrócił,chociaż naprewdę za długo to czekanie trwało.Ty Zosiu zasłużyłaś na powrót Smoczka,przecież zrobiłaś wszystko co trzeba było zrobić.
Cały czas trzymam za jej powrót i myślami jestem z Wami.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dzieki Kociamo, za takie czekanie ze mna wbrew im wszystkim;
nie bede juz pisac, jak to boli, kiedy brak solidarnosci i wspolczucia
wystepuje u najblizszych. I kiedy nie mozna nawet slowem wspominac
o temacie, bo tylko niechec i dezaprobata ....

Oby Smoczek chciala i umiala wrocic, .. miala ojca dzielnego wedrownika,
ale mame straszna gapcie i kluche ... co w niej przewazy ??
A co do zaslugiwania, nie wiem, nie wiem, to chyba nie takie proste...

Sciskam i dziekuje za obecnosc i wsparcie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 11:43

Zo, wciąż mocne :ok:
I wciąż cicho sobie czekam aż w końcu Smoczek dał jakikolwiek znak

skrzydelkomexico27

 
Posty: 508
Od: Czw lut 22, 2007 13:10

Post » Sob maja 19, 2007 13:37

Jestesmy, pamiętamy i myślimy....
Zosiu, uważaj na książki Caty :roll: Co najmniej dwa opakowania chusteczek musisz mieć w pogotowiu :wink:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 13:48

Skrzydelko i Bungo, dzieki za podtrzymywanie ...

Ja tez czekam na jakis znak o Smoczku ale nic ..
musze byc znacznie bardziej wytrzymala na czekanie niz jestem.

Ksiazki Caty otworzylam i zamknelam po 2 stronach,
zupelnie nie mam sily w mojej sytuacji ich czytac.
Moze powolutku.
Ciesze sie, ze je mam, w dodatku pieknie wydane ...
ale musze na razie odstawic takie tematy, bo sie rozsypie calkiem.

zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 17:01

Zaglądam...

Dziś pod moimi oknami błąkał się czarny kot... I tak mi Ty ze Smoczkiem przyszłaś do głowy. :oops:

Uściski.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob maja 19, 2007 17:29

Dzieki Dora,
dzieki Tobie przypomnienie Smoczka
czekala przy drzwiach z Rysia .,.

:)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2007 17:34

zagladam i caly czas wierze. Ze Smoczek czeka na Ciebie tak jak Ty na nią. I ze sie znajdzie. Oby tytul watku jak najszybciej sie zmienil.
a co gadaja ludzie, o braku nadziei, to slowami mlodziezy, olej! o!

A i glaski dla Krowki, ze dzielna jest.
Trzymajcie sie
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 705
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Sob maja 19, 2007 17:49

Agnieszka- pisze:zagladam i caly czas wierze. Ze Smoczek czeka na Ciebie tak jak Ty na nią. I ze sie znajdzie. Oby tytul watku jak najszybciej sie zmienil. a co gadaja ludzie, o braku nadziei, to slowami mlodziezy, olej! o!

Dzieki Agnieszko !!!! staram sie z siebie strzasac te rozne dezaprobaty
i gadania ... mysle intensywnie, moze cos mi przyjdzie .. jakis znak ?

Agnieszka- pisze: A i glaski dla Krowki, ze dzielna jest.
Trzymajcie sie

Dzieki, ale Krowka juz drugi czy trzeci dzien robi mi qpke tuz przy legowisku w pokoju, moze nie ma sily isc do kuwety ? Qpka paskudna ...
za kazdym razem. Moze to przez antybiotyk ?? Lakcid daje.
Dam jej cos na brzuszek, zobaczymy.

pozdrowienia dla SLICZNEJ Jozefinki !! i reszty Futer
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 20, 2007 6:05

Dzis chyba jest niedziela...

Smok na trzeciej stronie? O nie!

Zo, dzis za Ciebie mocne kciuki!
Niech wszystko sie ulozy po Twojej mysli.
Tak po prostu.

>:ok:>:ok:>:ok:>
:ok:>:ok:>:ok:
>:ok:>:ok:>:ok:>
:ok:>:ok:>:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości