Szukam kotki (czrna,bura lub tri) - Szczecin - ZNALAZŁAM :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 12:55

Aleba, postaraj się o te zdjęcia. Bo w sumie to nawet ciężko powiedzieć który kot jest bardziej potrzebujący. W sumie to właśnie na tego który bardziej potrzebuje domku bym się zdecydowała. Tylko, że jeden i drugi ma domek tylko na kilka dni teraz. :?
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Pt maja 18, 2007 12:56

Natala C pisze:W pracy mojej mamy jest około roczna bura kotka. Bardzo miziasta, gdy tylko ktoś przechodzi ta od razu podbiega z podniesionym do góry ogonem. Również czeka na dom, choćby tymczasowy. Niby wszyscy z okolicy ją dokarmiają, ale nikt nie chce jej przygarnąć :( Miałam jej założyć wątek, ale najpierw muszę zdobyć aparat i porobić zdjęcia, kotka podobno prześliczna :wink:
W razie czego, gdyby z innymi kotkami nie wyszło odezwij się do mnie.


Natala, a nie mogłabyś jej przynajmniej ciachnąć? ( jeśli jeszcze nie jest, oczywiście).
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 13:05

malkavianka pisze:Aleba, postaraj się o te zdjęcia. Bo w sumie to nawet ciężko powiedzieć który kot jest bardziej potrzebujący. W sumie to właśnie na tego który bardziej potrzebuje domku bym się zdecydowała. Tylko, że jeden i drugi ma domek tylko na kilka dni teraz. :?


Jesli chcesz wziąć tego, który bardziej potrzebuje domu, to chyba zdjęcia tu nic nie rozwiążą. Chcesz mieć kota natychmiast, a Kicia, którą wzięłam musi odpocząć swoje po sterylizacji, bo Ty nie jesteś skłonna jej wysterylizować.
Myślę, że w takim razie decyzja się sama podjęła.

A my szukamy domu dalej. Mało mamy czasu, ale może się uda.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 13:09

W sumie ciachnąć bym ją mogła, ale dopiero za miesiąc (na własny koszt). A w TOZie musiałabym się dowiedzieć. Dziś myślę, że podejmę jakąś decyzję.
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Pt maja 18, 2007 13:14

Malkavianka, ja nie bardzo mam dostęp do tej kotki. Ona jest w zaprzyjaźnionej z jopop lecznicy i to jopop tam bywa częściej. Prosiłam ją o jakieś fotki, jeśli coś się uda zrobić, to na pewno wklei.
Ja jutro rano wyjeżdżam na 2 dni, więc gdyby Twój wybór padł na mamę Krecika, to kontaktuj się z w tej sprawie bezpośrednio z jopop, dobrze?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 13:17

tantawi kotka właśnie nie jest wysterylizowana, więc boje się by nie zaszła w ciążę. Chciałabym ją wysterylizować, mogłabym wydać własne pieniądze. Problem jest taki, że nie miałabym gdzie jej przechować po zabiegu. Nawet rozmawiałam z mamą o wzięciu jej na tymczas do domu, ale nie chce się ona na to zgodzić (kotka bardzo jej się podoba i to pewnie też jest przyczyna). Gdyby była mniejsza to by wzięła, ale dużej nie :evil: Problemem są też moje 3 koty, które nie tolerują innych kotów. A kotki żal, jej miejsce jest w ciepłym domku, a nie na ulicy. Niby wszystkie kotki w tamtej okolicy są sterylizowane, a już się pojawiła jedna ciężarna :?

Natala C

 
Posty: 182
Od: Śro lip 26, 2006 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 18, 2007 13:17

tantawi pisze:
malkavianka pisze:Aleba, postaraj się o te zdjęcia. Bo w sumie to nawet ciężko powiedzieć który kot jest bardziej potrzebujący. W sumie to właśnie na tego który bardziej potrzebuje domku bym się zdecydowała. Tylko, że jeden i drugi ma domek tylko na kilka dni teraz. :?


Jesli chcesz wziąć tego, który bardziej potrzebuje domu, to chyba zdjęcia tu nic nie rozwiążą. Chcesz mieć kota natychmiast, a Kicia, którą wzięłam musi odpocząć swoje po sterylizacji, bo Ty nie jesteś skłonna jej wysterylizować.
Myślę, że w takim razie decyzja się sama podjęła.

A my szukamy domu dalej. Mało mamy czasu, ale może się uda.



Tantawi - spokojnie...
Dlaczego malkavianka nie chce ciachnąć kici sama? :roll:
W TOZie na Wojska Polskiego ciachają dziczki za darmo :)
I skąd ten nagły pośpiech?

Ciężko zdecydować, która kicia bardziej potrzebuje domku. Nie lubię grać na emocjach. Też mogłabym napisać tutaj jakąś płaczliwą historię o braku perspektyw dla tej kotki, ale takie działanie wydaje mi się po prostu niemoralne (to jest takie licytowanie się w kocim nieszczęściu).

Malkavianko - przemyśl sprawę na spokojnie. Zastanów się dobrze i daj znać, jaką decyzję podjęłaś :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 13:18

Aleba dobrze, tylko może zaprosiłabyś ją do tego wątku, bo jakoś jak jestem to jej nigdy nie ma.
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Pt maja 18, 2007 13:20

Natala C pisze:tantawi kotka właśnie nie jest wysterylizowana, więc boje się by nie zaszła w ciążę. Chciałabym ją wysterylizować, mogłabym wydać własne pieniądze. Problem jest taki, że nie miałabym gdzie jej przechować po zabiegu.


Natala - pogadaj z wetami w lecznicy TOZu na Wojska Polskiego - oni tam czasami przechowują kotki po sterylce w klatkach.

Tylko trzeba im najlepiej jedzenie dostarczyć dla koty 8)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 13:21

mircea - wiem, tylko się zastanawiam czy uda mi się załatwić tam ciachnięcie, bo to już jakby nie było będzie moja kotka.

Dziś postaram się podjąć decyzję.
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Pt maja 18, 2007 13:22

To świetnie! W takim razie będę musiała się tam przejechać, dzięki za informację! :D

Natala C

 
Posty: 182
Od: Śro lip 26, 2006 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 18, 2007 13:25

malkavianka pisze:mircea - wiem, tylko się zastanawiam czy uda mi się załatwić tam ciachnięcie, bo to już jakby nie było będzie moja kotka.


Skądinąd - słuszne rozumowanie :)

Możesz też poczekać, aż ciachniemy ją w Poznaniu.
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 13:29

Mogę też ją ciachnąć na koszt własny, ale to dopiero za miesiąc. Dlatego, jeżeli nie spieszy się bardzo ze sterylką, to mogłabym. Ehhh łatwiej by było gdyby pojawiła się jedna kotka, do zakochania :) A tak to 2 będę musiała odrzucić i to jest najtrudniejsze :(
Obrazek

malkavianka

 
Posty: 345
Od: Pon kwi 23, 2007 18:23

Post » Pt maja 18, 2007 13:29

malkavianka pisze:Aleba dobrze, tylko może zaprosiłabyś ją do tego wątku, bo jakoś jak jestem to jej nigdy nie ma.

Ja już podałam Asi link do tego wątku, ale jeszcze Jej przypomnę.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 13:30

Ja juz napisałam :wink:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości