» Czw maja 17, 2007 15:49
Mam ją. Siedzi i płacze mi w łazience. MUSIAŁAM ją wziąć, rano się nie pojawiła, przyszła dopiero teraz. Potem znów by przepadła.
Boże, jaka ona jest podobna do mojej Krzysi.Tylko nos inny
Dzwoniłam do schronu, mam jutro gadać z lekarzem w sprawie sterylizacji.
Mój kolega jej teraz nie wysterylizuje, szkoda.
Ale ona NIE MOŻE zostać u mnie w łazience. Moje koty się niepokoją, ona płacze, chce czmychnąć przy każdym wejściu do łazienki.
Jedyne co miałam w domu, to Stronghold i Convalescence. Dałam jej na kark, wygląda na czyściutką, trochę nosek mi się nie podoba, ale to chyba tylko katar. Conlvalescenca też jej trochę wcisnęłam.
Błagam, niech ktoś ją weźmie, pomogę szukać domu !
Niestety, ale jeśli nikt jej nie weźmie, będę ją musiała puścić wolno. Do schroniska jej nie dam, bo jest za zdrowa. Moja Żaba jest krótko po szczepieniu, dopiero co skończyłam jej leczyć uszy ze świerzbu.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM