Cieszyn - łowna kotka do dobrego domku, nieaktualne :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 17, 2007 9:54

Zaden zabobon, duzy agresywny szczur to nie przelewki.
Zreszta koty nie poluja na szczury. Czytalam, ze w blokach w ktorych sa koty, szczury nie chca sie osiedlac. Ale to dlatego, ze boja sie o swoje gniazda z malymi.
Szczury to madre zwierzatka:-)
Myszy tez mi szkoda...Moj kot na szczescie ma dostep tylko do much.
Wlasnie znalazlam ulozone rzadkiem 4 muchy na komodzie :roll: Same sie tam raczej nie polozyly..to pewnie prezent dla mnie ;-)


A ten domek wcale nie musi byc zly.Moja babcia mieszkajaca na wsi miala zawsze jakiegos kota. Ostatni byl piekny, rudy wlasnie. Mial niby lapac myszy, ale mial je w szczerym powazaniu majac pod nosem zawszee miske ze smietanka i inne smakolyki.To byla prawdziwa polska wies z calym inwentarzem. Kot chodzil wolno, spal na kanapie ) O 4 rano latal z babcia na grzyby i nie odstepowal jej na krok.Zreszta...moja Babcia byla osoba o zlotym sercu (
Tak wiec nie zawsze na wsi koty sie zle traktuje. Czasami mysle, ze u normalnych ludzi, to kot na wsi moze miec prawdziwy raj.Fakt, o kastracji tam nikt nie myslal i po jakims czasie polowa kociej populacji byla ruda...
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw maja 17, 2007 10:27

tak jak pisała Mimisia - mają kotkę sterylizowaną, która na dodatek boi się psów, ale nie napisali, że ją wyrzucili czy że jej nie chcą.

wysłałam mejla z zapytaniami. zobaczymy co dalej.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 14:57

mam odpowiedź z domku:

kotek będzie mieszkał w domu ale z wychodzeniem oczywiście,mieszkamy w takiej okolicy gdzie jest raj dla kotów bo jest masa gryzoni.Teren wokól nas jest leśno wodno łąkowy.Mamy kotkę ale taką nieśmiałą ,nie ma instynktu łapania gryzoni,pomimo że mamy ją od 2 miesiaca życia stale ucieka przed psami a jak ucieka to ja gonią ale tak pro forma.Bo psychika psa jest taka że jak coś ucieka to trzeba to gonić. Za to z kotka czarną od sasiada są na stopie : -my ci dajemy spokój, ty nam też-.W zwiazku z tym potrzebuję juz kota ukształtowanego o którym już wiadomo, że psa się nie boi żeby dać mu w pysk czy podrapać.Jak raz pokaże kim jest to dla naszych psów od tego momentu nie istnieje.Nasze kotki ,pieski i co tam jeszcze mamy czy nie mamy karmimy dobrze,chociaż kotka jest niejadkiem od małego.Dostaje jedzonko gotowane naturalne,paszę suchą i konserwy.Od drogi mieszkamy daleko,ponad 400 m.


jeśli chodzi o umaszczenie, to kotka ma być
maści trikolor,czarna z białumi znaczeniami lub ruda
ponieważ w sąsiedztwie są koty bure, buro białe, biało czarne i pani chciałaby wiedzieć że to jej kot biegnie ;) kotka ma być wysterylizowana, ale łowna.

czy jest taka kicia która chciałaby zamieszkać w okolicach Cieszyna?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 15:03

AniHili pisze:Widocznie nie miałas myszy w kuchni. Mysz to pasożyt, tak samo jak szczur czy karaluch


Sugeruję powrót do szkoły podstawowej i/lub lekturę jakiegoś podręcznika biologii... :roll:

Ps.
W Bielsku- Białej, nie tak daleko, jest schronisko.
Dla kota stamtąd ten dom to uratowanie życia.
Może by się wybrali?
Ostatnio edytowano Czw maja 17, 2007 15:05 przez janykiel, łącznie edytowano 1 raz

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw maja 17, 2007 15:04

ej, to jest temat kotki dla pani Basi a nie dyskusje przyrodnicze :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 15:55

W Cieszynie jest schronisko dla zwierząt, nie ma w nim kociarni, ale przyjmują koty w sytuacjach kryzysowych. Może akurat? Mam numer telefonu, jeśli byłby potrzebny.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 17, 2007 17:40

Jose Arcadio Buendia pisze:
AniHili pisze:Widocznie nie miałas myszy w kuchni. Mysz to pasożyt, tak samo jak szczur czy karaluch


Sugeruję powrót do szkoły podstawowej i/lub lekturę jakiegoś podręcznika biologii... :roll:



Tak się na nieszczęscie składa, że do niczego wracac nie muszę. Nie mówiłam o pasożycie w sensie biologicznym a raczej w sensie ogólnego rozumienia (ale jeśli ktoś nie zrozumiał to trudno). Ja rozumiem, że jeśli się mieszka w mieście (blok, szeregówka itp.) to taka słodka myszka jest tylko miłym elementem w sklepie zoologocznym i mozna się nią radośnie pozachwycać :) Ale na wsi mysz to niestety pasożyt. Niszczy zbiory, zapasy, wprowadza się do domu, gdzie gryzie co popadnie. Cóż, ludzie zrobią wszystko, żeby sie takich lokatorów z domu pozbyć i ja się wcale nie dziwię. Dla Was może to bajeczka, a dla mnie codzienność.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 18, 2007 8:56

gratuluję :(
Pani Basia trafiła na forum i przeczytała tą Waszą dyskusję,
zrobiło się jej bardzo przykro i podziękowała mi za "pomoc" :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 9:02

przykro
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 18, 2007 9:04

Dlaczego przykro?
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 9:21

dlaczego przykro pani Basi czy Anicie? :roll:

smutne to, bo to że ktoś chciałby kota konkretnego koloru, to zaraz coś mu sie zarzuca :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 9:22

Tak sobie pmyślałam, że może jak nie mama Krecika ma i tak iśc na wieś, to może do p. Basi byłoby lepiej.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 9:41

jopop mówi, że nie wie czy łowna, i że nie nadaje się, bo czytała ten wątek.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 9:43

puss pisze:dlaczego przykro pani Basi czy Anicie? :roll:

smutne to, bo to że ktoś chciałby kota konkretnego koloru, to zaraz coś mu sie zarzuca :?


Aha, w tym to akurat nic złego nie ma. Myślałam, że to ja zawiniłam wszczynając dyskusję o myszach.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 9:50

Jest mi bardzo przykro i gdybym mogła cofnąć co napisałam...Chciałabym jakoś przeprosić tą Panią. Zrozumiałam, że nie można pisać co ślina na język przyniesie, bo można komuś zrobić przykrość. Rozpętałam tą dyskusję, a ta kwestia wogóle nie podlegała dyskusji...Puss, czy jest możliwość, żebym jakoś naprawiła swój błąd. Naprawdę, dawno nie miałam takiego poczucia winy.

W sumie w drugim moim poście przeprosiłam już, że się niepotrzebnie uniosłam, widać, że tej Pani to nie przekonało.
Pani Basiu, jeszcze raz przepraszam. Ja mam jakiegos fisia na punkcie kotów.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości