Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

[Marcelibu]

szczęście nie jest jeszcze w pełni sprawny, poza tym "ubranko" trochę krępuje mu ruchy i mały potrafi nagle się przewrócić ale dzielnie wstaje i tupta dalej. Za nim TŻ na kolanach froteruje podłogę

Identyczne ubranko z "rękawkami" miała moja kotka Klara (za TM) i była z powodu tych rękawków bardzo nieszczęśliwa - tuptała jak radziecki żółnierz, bardzo wysoko i prosto unosząć łapki. Po zmianie ubranka na bez rękawków było o wiele lepiej. Pewnie dlatego Klemensio potrafi się przewrócić.
A jak dzisiaj, no jak?? Qoopka była?

[mokkunia]

Klemensika wczoraj widziałam Ubranko ma ślicznie, wygląda w nim jak mały książę Nawet swoją własną twierdzę ma
I ślicznie dochodzi do siebie po operacji Tak trzymaj Klemens

[agusiaw]

za Klemensia w ubranku

[Georg-inia]

W sobotę Klemensowi został wyjęty drenik co prawda jeszcze prawie 1 cm odessaliśmy, ale po pierwsze drenik się rozszczelnił a po drugie Doktor Ewa powiedziała, że dłużej nie można go w kocie trzymać, bo to grozi stanem zapalnym więc wyjęliśmy, jak się coś tam jeszcze wytwarza mokrego, to musi samo reabsorbować i już. (BTW przepraszamy za zrobienie "zatoru" u Doktor Ewy faktycznie długo byliśmy w gabinecie, ale mimo że Ewa uwijała się jak w ukropie - nie dało się szybciej )
Obejrzałam całą ranę - jest piękna. Naprawdę cieniutka taka, aż pozazdrościłam (żeby mnie tak ładnie pozszywali ) Klemens dostał nowe ubranko, TŻ namalował na nim "10" (bo taki numer miał Pele), imię kota i drużynę "Bieszczadzko-Leśnych" i kot wygląda jak w koszulce piłkarskiej
Żeby nie stresować futrzanego bardziej niż to niezbędne - klindamycynę podajemy w zastrzykach, a w czwartek jedziemy na zdjęcie szwów. Kupa była w piątek wieczorem, niestety od tej pory znów nic dolewamy do jedzonka parafiny, ale bezskutecznie
Klemens wydaję się czuć bardzo dobrze nie chce siedzieć w klateczce, awanturuje się i z pasją rozrywa kartonik, w którym ma posłanko. W ciągu weekendu, jak byliśmy w domu, chodził sobie luzem śmiesznie łazi, tak sztywno, ale już się nie przewraca i musimy pilnować, aby nie uskuteczniał skoków
dziś znów zadzwonił do mnie Dr. Trębacz pytał o małego, jak się czuje... Pan Doktor zaskakuje mnie swoim zainteresowaniem większość chirurgów (ludzkich), z którymi się "spotkałam" robi swoje i przekazuje pacjenta lekarzowi prowadzącemu. Koniec. A tu proszę taki chirurg fajny nam sie trafił

[Femka]

zator jakoś przeżyliśmy . Bardzo proszę za to ucałować Klemensika od ciotki Femki w sam pyszczek i życzyć zdrówka.

[Happy]

Jestem pod wielkim wrazeniem tego, co zrobiliscie Wy i Wasi lekarze! I Klemens! Teraz juz bedzie tylko dobrze

Klemens dostał nowe ubranko, TŻ namalował na nim "10" (bo taki numer miał Pele), imię kota i drużynę "Bieszczadzko-Leśnych" i kot wygląda jak w koszulce piłkarskiej

Zdjecie

[Zakocona]

Może być już tylko lepiej.

[goska_bs]

Klemens dostał nowe ubranko, TŻ namalował na nim "10" (bo taki numer miał Pele), imię kota i drużynę "Bieszczadzko-Leśnych" i kot wygląda jak w koszulce piłkarskiej

Zdjecie

Duzo zdjec

[GuniaP]

Inga jeśli to nie zaszkodzi Klemensikowi, to bardzo prosze o fotkę, na pam iatke do naszego albumu.

[mokkunia]

Klemens dostał nowe ubranko, TŻ namalował na nim "10" (bo taki numer miał Pele), imię kota i drużynę "Bieszczadzko-Leśnych" i kot wygląda jak w koszulce piłkarskiej

Zdjecie

Duzo zdjec

I jeszczeeee więceeeeej

[bechet]

Klemens dostał nowe ubranko, TŻ namalował na nim "10" (bo taki numer miał Pele), imię kota i drużynę "Bieszczadzko-Leśnych" i kot wygląda jak w koszulce piłkarskiej

Zdjecie

Duzo zdjec

I jeszczeeee więceeeeej

No w ogóle całe mnóstwo

[Georg-inia]

a proszę: fotki Klemensowej koszulki, ale cienkie do albumu się nie nadają może jeszcze uda mi się zrobić ładniejsze, a póki co, zeby zaspokoić fotkożercze zapędy Cioteczek
Dużych nie ma - można skorzystać z łóżka z pełną swobodą

Czego? no i po coś przylazł?

może coś na ząb?...?

spokojnie, to nie morderstwo z premedytacją, tylko... myjka

[GuniaP]

Kochany Klemensik
Dzieki, że nie ukrywacie prawdy o jego pochodzeniu niech wie skąd jego ród

[agnes_czy]

Gunia No co Ty Toż to przecież powód do dumy, a nie do ukrywania Nie ma piekniejszych i dzielniejszych niż Bieszczadzkie Leśne ( a właściwie Podkarpackie ) Toż widzisz, że nawet w kaftaniku i po ciężkiej operacji strrrraszny z niego przystojniak
Kocia Metropolia Łódź sie na nich poznała i krótko po Klemensie Łodzianką została Biedroneczka.

[Marcelibu]

Przepraszam, ale trzeba kotu współczuc, taki biedny, po operacji, ale jak zobaczyłam tę koszulkę . Czegoś takiego w życiu nie widziałam i nie wymyśliłabym. Może otwórzcie działalność gospodarczą z szyciem takich superaśnych ubranek BOMBOWE!!! Nikt nie ma na świecie kota w takim ubranku!!