Beksa Pstrokata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2007 11:22

Kto Cię niby lubi 8O , sama widzisz jakiego kota podesłała Ci Kasia :twisted: . To chyba objaw głębokiej nienawiści :ryk:.
Ja po prostu chciałam Ci pomóc :twisted: , Twój wybór - wyjmujesz baterie lub nie :lol: .

Takie są z łzami
:placz: :placz: :placz:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 13, 2007 11:27

Wilbladzio w to nie mieszajmy, bo wpadnie tu wieczorem i sie zdziwi :twisted: zreszta ja wiem, ze to byl spisek i ona tez wie, ze ja wiem :ryk:

a traktor chyba przeczytal, ze o nim pisze, bo sie zamknal i...
zaczal skrzeczec :evil:

dom wariatow.
otacza mnie ursynowski skrzek na przemian z ursynowska obwodnica :twisted:
wlasnie odwrocilam glowe i cos zobaczylam niepokojacego na szafce...

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie maja 13, 2007 11:32

No i co? Żyjesz?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 13, 2007 11:38

Beksa wyjela w nocy przez szyb wentylacyjny scierki z szafki...

to co widzialam, to byl kawalek z tych scierek.
a ja sie zastanawialam, dlaczego wentylator nie dziala.

wypatrosze ja zaraz :evil: oskubie, potne i ugotuje.
a potem kotlety wysle Wielbladzio :lol: choc mieska nie je (ale z tego potwora, to mieska malo raczej).
jak makabra, to makabra :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie maja 13, 2007 11:42

Wielbłądzio mięska nie je ale ma kociaste na utrzymaniu :lol: , one nie pogardzą :twisted: . Tfu, tfu.... co jo godom 8O :ryk:

Ja Ci wypatroszę taką grzeczną kotkę :evil: , osz Ty dręczycielu niewinnych :!:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 13, 2007 11:49

gattara pisze:Wielbłądzio mięska nie je ale ma kociaste na utrzymaniu :lol: , one nie pogardzą :twisted: . Tfu, tfu.... co jo godom 8O :ryk:

Ja Ci wypatroszę taką grzeczną kotkę :evil: , osz Ty dręczycielu niewinnych :!:


no przeciez ja nigdy nikogo nie oklamywalam, ze lubie tego kota :twisted:
nie lubie, nie cierpie, nie kocham, nie glaszcze, nie drapie, nie karmie.
nic. zero, zamykam w klatce i trzymam w szafie. mecze i drecze.
taka jestem okropna.
aaaaaa i zapomnialam, ze na haku wieszam pod sufitem :twisted:

zupelnie nie rozumiem, jak tego mozna nie wiedziec, czytajac o Beksie od 4 miesiecy.
przeciez to najgorzej traktowany kot pod sloncem.
a zdjecia wszystkie to sciema i fotomontaz :ryk:

a tak mi sie jeszcze przypomnialo :lol:
ciocia Wielbladzio na watku supergrzecznej Szalotki napisala o mnie takie straszne klamstwo
"dziewczyna, która ją wzięła (z ogłoszenia na allegro), sprawia wrażenie bardzo sympatycznej i kochającej zwierzaki, miałam nadzieję, że będzie bez problemów... oj, Kaszalot :roll: "

ale sie dala nabrac :ryk:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie maja 13, 2007 15:58

Dagmara pisze:
gattara pisze:Wielbłądzio mięska nie je ale ma kociaste na utrzymaniu :lol: , one nie pogardzą :twisted: . Tfu, tfu.... co jo godom 8O :ryk:

Ja Ci wypatroszę taką grzeczną kotkę :evil: , osz Ty dręczycielu niewinnych :!:


no przeciez ja nigdy nikogo nie oklamywalam, ze lubie tego kota :twisted:
nie lubie, nie cierpie, nie kocham, nie glaszcze, nie drapie, nie karmie.
nic. zero, zamykam w klatce i trzymam w szafie. mecze i drecze.
taka jestem okropna.
aaaaaa i zapomnialam, ze na haku wieszam pod sufitem :twisted:

zupelnie nie rozumiem, jak tego mozna nie wiedziec, czytajac o Beksie od 4 miesiecy.
przeciez to najgorzej traktowany kot pod sloncem.
a zdjecia wszystkie to sciema i fotomontaz :ryk:

a tak mi sie jeszcze przypomnialo :lol:
ciocia Wielbladzio na watku supergrzecznej Szalotki napisala o mnie takie straszne klamstwo
"dziewczyna, która ją wzięła (z ogłoszenia na allegro), sprawia wrażenie bardzo sympatycznej i kochającej zwierzaki, miałam nadzieję, że będzie bez problemów... oj, Kaszalot :roll: "

ale sie dala nabrac :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 13, 2007 16:47

Pewnie że dała się nabrać :twisted: , przecież powszechnie wiadomo jakie z Ciebie ziółko :strach: .
Tu apel do Wielbłądzia - ratuj biedną Beksę z rąk tego potwora!!!
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie maja 13, 2007 22:15

gattara pisze:Pewnie że dała się nabrać :twisted: , przecież powszechnie wiadomo jakie z Ciebie ziółko :strach: .
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


skad wiesz? 8O
przyznaj sie, gadalas z moim eks? :ryk:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie maja 13, 2007 23:52

czekaj, ja Ci pokażę :twisted: przemocą ją odbiorę, odbiję, oby tylko jeszcze żywą :crying: albo transporter z Lilianem podrzucę pod drzwi, to wtedy zobaczysz, JAKI może być kotecek :roll: :twisted: :twisted:
Beksiuniu, przepraszam...
głodzi, bije, znęca się na wszelkie możliwe sposoby :crying: jeśli dorwiesz się tu kiedyś sama, podaj mi swojego maila albo numer komórki; udzielę Ci dokładnej instrukcji, jak się stamtąd wydostać :strach: a na razie proszę, chociaż udawaj, że ją kochasz i że się na wszystko zgadzasz... kto wie, do czego jest zdolny taki... babsztyl :twisted: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon maja 14, 2007 7:46

Trzymaj się mała
a jak będzie Ci bardzo źle daj znać a zorganizujemy z Azikiem odbicie Cię
Simbuś
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 14, 2007 8:04

nawet nie wiecie, jak ten potffforny kot dobrze udaje :twisted:

dzis znow cala noc spala na mnie, albo na koldrze, albo pod koldra na mnie, albo obok, itp.itd

a traktor to juz jest moim ulubionym dzwiekiem. chwila bez traktora zaczyna mnie niepokoic :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 15, 2007 0:26

że niby co to biedne małe zastraszone, sponiewierane zwierzątko udaje :( :twisted:??? że Cię kocha??? to ludzie udają innych niż są naprawdę :twisted: , koty (nawet te paskudne :wink: ) są szczere... jesteś całym światem Beksiuni, ot co :smiech3:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto maja 15, 2007 8:38

nie no, kocha? cos Ty. w zyciu i za chiny ludowe :lol:

od kilku dni oprocz nocnego pokladania sie na mojej szacownej osobie, Beki bawi sie tez w stroza nocnego.
siedzi i mi sie przyglada, jak spie 8O
co otwieram oczy, to widze wpatrzone w siebie slepia. zastanawia sie, gdzie sie wbic w tetnice chyba :lol:

a poza tym, to powinna juz byc rujka w fazie gruchania (czyt. najmocniejsza), ale cisza... :roll:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 15, 2007 8:59

czytałam że na grdyka rzucają się tylko syjamy wiec jesteś bezpieczna :ryk:
może ona po prostu nadziwić się nie może jaka jej się Duża trafiła :?
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości