Calineczka nie chce już kurczaka ani saszetek

najchętniej wołowinka surową,namoczone RC,dziś troszke serka ...no i convalescense/...Laryska uwielbia wszystko ,kurczak ..mniam mniam zjem kurczaka ,suche jak najbardziej ,wołek ,pycha...nie będzie z nią problemu

no i jest naprawde większa i dużo grubsza od Calineczki,.
Kociaki od wczoraj na pokojach śpią,przez mojego TŻ ,zostaw bo tak słodką śpią

a ja boje się jeszcze zostawic je na noc na ..wolności

od rana juz w naszym łóżku

ale frajda ...dla nas.....

no mysle że dla nich też.teraz spią zakopane w kocyk .oczywiście na łóżku.
Calineczka zdecydowanie jest moja ,Misiunia bez różnicy byle ktos ją miział i bawił się

zmieniają się w oczach..trafiły już na okno

zafascynowane królisiem wpatrywały się w niego dobrych kilka minut ,bez ruchu
