Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
met pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60090
dziewczyny, zajrzyjcie do tego watku... moze cos udaloby nam sie razem zdzialac?
Magija pisze:met pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60090
dziewczyny, zajrzyjcie do tego watku... moze cos udaloby nam sie razem zdzialac?
propozycja świetna, szkoda, ze jesteśmy tak daleko
Femka pisze:Magija pisze:met pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60090
dziewczyny, zajrzyjcie do tego watku... moze cos udaloby nam sie razem zdzialac?
propozycja świetna, szkoda, ze jesteśmy tak daleko
ale przecież jakby się jakoś włączyć, to też możnaby tam koty podsyłać.
Magija pisze:Femka pisze:Magija pisze:met pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60090
dziewczyny, zajrzyjcie do tego watku... moze cos udaloby nam sie razem zdzialac?
propozycja świetna, szkoda, ze jesteśmy tak daleko
ale przecież jakby się jakoś włączyć, to też możnaby tam koty podsyłać.
zgadza się, tylko to co na tę chwilę jestem w stanie zaoferować to praca fizyczna, bo niesttey finansowa w grę nie wchodzi...
„Bo w schronisku, proszę Pani to jest trochę jak w domu dziecka, nosy poprzyklejane do szyby, stukot łapek i ciągłe kolejki do toalety, no i wyczekiwanie, ciągłe, że może w końcu po mnie przyszła ta Pani? Może zatrzymany na dłużej wzrok tego Pana mówi, że dziś ja opuszczę to miejsce by zasiąść na jego kolanach? … I rozczarowania, kiedy widzisz sylwetki ludzi, którzy odchodzą śledzone pełnymi jeszcze nadziei oczami, odprowadzane cichymi słowami: nie zostawiaj mnie, proszę…
„Bo w schronisku proszę Pani, to jest trochę jak w poczekalni, jedni przychodzą, drudzy odchodzą, wszyscy z niecierpliwością oczekują, kiedy wybije TA godzina. Niby razem a jednak każdy osobno… Jedni wciąż pełni nadziei, że to już, niebawem, za chwilę; inni już bez emocji, bez wiary… Ile można czekać na pociąg, który ma setki łez opóźnienia?...”
Mruczek ze Schroniska
"o, następna przyszła posprzątać moje kupy. Już niedługo, chwila cierpliwości, zaraz przestanę Wam brudzić. Zwolnię miejsce. Daj mi tylko spokojnie poleżeć w kąciku. Nie zjem Wam dużo. Tylko dajcie mi spokój... przecież nawet taki kot jak ja ma prawo odejść spokojnie... "
"W ten sposób koty umierają, odchodzą, i nigdy nie wracają... bo nie mają do kogo... Odchodzą, bo jesteśmy przekonani, że ktoś w końcu pomoże... "
mokkunia pisze:Wieści ze schroniska będą chyba najprawdopodobniej dopiero za tydzieńKocio-psie sprawy zatrzymały nas dziś w domu.
Magija pisze:mokkunia pisze:Wieści ze schroniska będą chyba najprawdopodobniej dopiero za tydzieńKocio-psie sprawy zatrzymały nas dziś w domu.
psie?
Mokka?
pisiokot pisze:Mokkunia, a będę mogła znowu się wprosić do Waszego autka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 775 gości