» Sob maja 12, 2007 11:33
Jestem.
Dzisiaj mialam zabrac kota miedzy 14-15, zrobie to pozniej bo moj kot ma straszna sraczke i musze teraz z nim do weta jechac.
Przepraszam wszystkich zainteresowanych losem kocurka, ale wczoraj mialam wyczerpujacy koci dzien.
Kot jedzie do domku tymczasowego (do poniedzialku) do Wimy z naszego forum. W poniadzialek mamy transport do Krakowa, o ile sie nie myle (juz wszystkie imiona i nicki mi sie myla) dzieki Lidce.
Telefonicznie powiadomie Bechet czy udalo mi sie zabrac kota do Wimy bo tam nie bede miala dostepu do netu a to zabranie kota bedzie prawdziwym przelomem
Trzymać kciuki!
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi