Rudy maluszek i rodzeństwo - kto im podaruje lepsze życie?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 08, 2007 19:12

Tak to juz jest:(
Planowalam zaadoptowac jakiegos biedaka z tego forum lub schroniska,a wyszlo tak ze za jakies 3 tygodnie trafi do mnie 7 tygodniowy rudzielec Sasiadka kolezanki zgodzila sie nie zabijac nowonarodzonych kociaków tyko pod warunkiem ze ta znajoma znajdzie dla nich domy( no i drobna oplate za kazde z kociat). W przeciwnym przypadku mialy byc tamtejszej wsi zwyczajem wrzucone do wykopanego w ziemi dolu i zywcem pochowane Kolezanka stanela na glowie:) i znalazla w 3 dni calej czworce nowe domki Warto wiec oglaszac gdzie sie da, pytac znajomych, i znajomych znajomych, bo moze na kazdego z tych nienarodzonych kociaczkow ktos czeka i moze nawet nie tak daleko jak myslisz Zycze powodzenia i trzymam kciuki

mycunia82

 
Posty: 4
Od: Pt kwi 20, 2007 10:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2007 19:40

mycunia82 pisze:Sasiadka kolezanki zgodzila sie nie zabijac nowonarodzonych kociaków tyko pod warunkiem ze ta znajoma znajdzie dla nich domy( no i drobna oplate za kazde z kociat).

:evil: :roll:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 08, 2007 21:53

To straszne! Jak mozna zywcem pochowac takie bezbronne drobinki. Jestem na forum od niedawna i o tylu strasznych rzeczach sie tu dowiedzialam, że zaczynam wątpić w sens istnienia gatunku ludzkiego, przynajmniej jego częsci. Takich ludzi powinno się chyba tez żywcem zakopać. Polskie prawo naprawde powinno byc bardziej rygorystyczne w przypadkach znęcania się nad zwierzętami.

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 09, 2007 22:33

Karolka123 pisze:Ja bym się pisała na jednego rudego malucha :D właśnie takiego poszukuję, tylko mieszkam w Warszawie :?
Pozdrawiam


A może gdzieś w okolicy są już urodzone? W schronisku w Konstancinie byłaś? Na Paluchu? W Falenicy? Rozejrzałaś się po forum?

mycuniu, byłabym za tym, aby zorganizować kastrację kotki tej sąsiadki, inaczej albo skończycie z 50 kotami, albo kobita dalej będzie kontynuować swój proceder :( A kotka już może być w kolejnej ciąży nawet od tygodnia.

i właśnie dlatego, że kociąt jest za dużo- jestem za tym, aby miot opisywany przez Mayo został uśpiony...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw maja 10, 2007 14:18

XAgaX pisze:
Karolka123 pisze:Ja bym się pisała na jednego rudego malucha :D właśnie takiego poszukuję, tylko mieszkam w Warszawie :?
Pozdrawiam


A może gdzieś w okolicy są już urodzone? W schronisku w Konstancinie byłaś? Na Paluchu? W Falenicy? Rozejrzałaś się po forum?

mycuniu, byłabym za tym, aby zorganizować kastrację kotki tej sąsiadki, inaczej albo skończycie z 50 kotami, albo kobita dalej będzie kontynuować swój proceder :( A kotka już może być w kolejnej ciąży nawet od tygodnia.

i właśnie dlatego, że kociąt jest za dużo- jestem za tym, aby miot opisywany przez Mayo został uśpiony...

Jezeli beda chetni to po co usypiać?

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw maja 10, 2007 16:02

Jestem jak najbardziej za sterylizacja kotek, ale usypianie dla mnie jest troche kontrowersyjne. Ja na przyklad nie dalabym rady pojsc z miotem do uspienia. Po prostu nie moglabym. Wiem jednak, ze czasami nie ma innego wyjscia. Wiem ze rodzi sie za duzo kociąt i wiem o co chodzi Adze.


Dlatego odpowiedzialni opiekunowie powinni sterylizowac swoje koty.

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 10, 2007 19:48

Nie usypiaj tego miotu!

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw maja 10, 2007 20:46

Agata_2 pisze:Nie usypiaj tego miotu!


a weźmiesz wszystkie kociaki do siebie? I drugie tyle ze schroniska? Wtedy się zgodzę, aby nie usypiać.
dla mnie śmierć przez zastrzyk jest lepsza od takiej na ulicy w męczarniach, nie sądzę, żeby ktoś myślał inaczej...

mówiąc dosadniej: zaczynają mnie denerwować Twoje wypowiedzi, gdyż w moim odczuciu szkodzisz zamiast pomagać. Sorry.


Od 5 lat (mam 22, więc 5 lat to sporo) pracuję w schroniskach, azylach, tego typu instytucjach i mimo iż moje poglądy bywają kontrowersyjne, wygłaszam je z pełnym przekonaniem. Sama woziłam mioty do uśpienia, miłe to nie jest, ale konieczne.

dzidzia, dziękuję za poparcie, dodam, że oczywiście kastracja ma więcej zalet, ale o tym jest już z 500 tematów :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt maja 11, 2007 10:57

jest taki wątek - małe kocię poszukiwane Trójmiasto:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2219525#2219525
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 11, 2007 13:58

W Trójmieście są co najmniej 3 schroniska według mojej wiedzy- mam szukać danych adresowych?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt maja 11, 2007 21:34

XAgaX pisze:
Agata_2 pisze:Nie usypiaj tego miotu!


a weźmiesz wszystkie kociaki do siebie? I drugie tyle ze schroniska? Wtedy się zgodzę, aby nie usypiać.
dla mnie śmierć przez zastrzyk jest lepsza od takiej na ulicy w męczarniach, nie sądzę, żeby ktoś myślał inaczej...

mówiąc dosadniej: zaczynają mnie denerwować Twoje wypowiedzi, gdyż w moim odczuciu szkodzisz zamiast pomagać. Sorry.


Od 5 lat (mam 22, więc 5 lat to sporo) pracuję w schroniskach, azylach, tego typu instytucjach i mimo iż moje poglądy bywają kontrowersyjne, wygłaszam je z pełnym przekonaniem. Sama woziłam mioty do uśpienia, miłe to nie jest, ale konieczne.

dzidzia, dziękuję za poparcie, dodam, że oczywiście kastracja ma więcej zalet, ale o tym jest już z 500 tematów :)

Na rude zawsze będą chętni :roll:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Sob maja 12, 2007 16:02

Na rude zawsze będą chętni :roll:


a skąd ta pewność, że kocięta urodzą się rude, co? Kochana, ja biol- chem skończyłam w liceum, i coś niecoś się na genetyce znam.
Kolejna "mądrość ludowa", nic więcej :roll: używana w mocno szkodliwy sposób.
Poza tym zobacz, ile na tym forum jest rudych kotów bezskutecznie szukających domów. Czy mam poszukać?

Piszesz, jakbyś uważała, że kotów nie jest za dużo i że kolejny miot nie sprawi, że ich będzie jeszcze więcej... a przypomnieć Ci, kto płakał jeszcze miesiąc temu, że w jej okolicy jest tyyyyyyle cięzarnych kotek i tyyyyyyle kociąt, z którymi nie ma co zrobić? :x
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon maja 14, 2007 19:13

XAgaX pisze:
Na rude zawsze będą chętni :roll:


a skąd ta pewność, że kocięta urodzą się rude, co? Kochana, ja biol- chem skończyłam w liceum, i coś niecoś się na genetyce znam.
Kolejna "mądrość ludowa", nic więcej :roll: używana w mocno szkodliwy sposób.
Poza tym zobacz, ile na tym forum jest rudych kotów bezskutecznie szukających domów. Czy mam poszukać?

Piszesz, jakbyś uważała, że kotów nie jest za dużo i że kolejny miot nie sprawi, że ich będzie jeszcze więcej... a przypomnieć Ci, kto płakał jeszcze miesiąc temu, że w jej okolicy jest tyyyyyyle cięzarnych kotek i tyyyyyyle kociąt, z którymi nie ma co zrobić? :x

Wiem, ze nie mamy pewnośći, że urodzą się rude.
Lepiej wysterylizować niż uśpić kiedy przyjdą już na świat.
Mi by było żal uśpić małe kocięta. Lepiej zrobić sterylke aborcyjną, bo nie widzisz tych kociąt i nie jest ci ich żal.

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon maja 14, 2007 20:38

Jasne że lepiej, ale dla mnie uśpienie jest mniejszym złem niż szukanie na siłę domów i oddawanie byle komu...
szkoda, że właścicielka nie zgadza się na kastrację, ale tego nie przejdziemy...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon cze 11, 2007 0:34

Wracam do tematu kociaczków. Mądra kotka urodziła w takim miejscu, że właścicielka nie była w stanie kotków znaleźć. Dopiero niedawno kotka podprowadziła maluchy do domu. Wstępnie dowiedziałam się, że są dwa szare ( albo trikolorki ) i jeden rudy.
Jeśli ktoś byłby chętny, to prosze o kontakt na pv, dam namiary na właścicielkę, która w międzyczasie przemyślała temat sterylki i być może zdecyduje się na nią !
Zmieniam też temat wątku, bo maluchom nie zagraża już może utrata życia, jedyne co im grozi to los wolnożyjących kotków :(

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 14 gości