Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

[Dagmara]

mi sie tylko pierwszy otwiera

mi tez

[gattara]

No właśnie . Pierwsza super a reszty nie widzę .

[czarna.wdowa]

zmieniłam

[gattara]

Świetne . Szczególnie podoba mi się dwójka

[kajka.14]

Świetne te prace. Drugi jest najlepszy według mnie.

[Dagmara]

a mi 3

[Aniołek_]

Trzeci powala na kolana Sarabka?
Ale tak wogole, to kiedy będą zdjęcia?

[czarna.wdowa]

dziękuję za pochwały w imieniu TŻta
Dla tych którzy nie są pewni informacja uzupełniająca: grafika 1 - Simbo, grafika 2 -razem, grafika 3 - Sarabi

Zdjęcia powrzucam jak znajdę trochę czasu tzn pewnie na początku wakacji
Siedzę właśnie nad pracą, której większą część muszę przedstawić jutro na zajęciach
udało mi się rozrysować wszystkie tabele i wykresy a teraz zaczynam je opisywać - niestety pustka w głowie jest dołująca
Pomijam tu oczywiście fakt że zamiast w Wordzie siedzę na miau.pl

[Aniołek_]

Odepnij kabelek od neta... no chyba, że Ci jest potrzebny Bo tak, to miau będzie kusić

[czarna.wdowa]

oj kusi, kusi dlatego dobranoc wszystkim - net zostaje odłączony a przede mną jeszcze jakaś godzinka pracy

[kothka]

No łądnie Jakieś uzależnienie tu widzę

I kto to mówi Ja ostatnio zamiast się uczyć, to też na miau siedziałam Ale 5 dostałam z egzaminu, więc u Ciebie też będzie dobrze Miau uczy

[czarna.wdowa]

Miau działa na zasadzie: forum – rządzi, forum - radzi, forum - nigdy cię nie zdradzi
Nie było źle- siedziałam do późna w nocy ale dałam radę
Chociaż jako śpioch byłam następnego dnia nie do życia

Wczoraj odwiedził mnie brat z dziewczyną i w ramach spóźnionego prezentu imieninowego przynieśli mi 120cm palmę kokosową
Simbutek zajał się wykopywaniem jej z ziemi a Sarabka zjadaniem liści- walczyłam z nimi cały wieczór i pół nocy
Teraz zostali z nią sami w domu i mam nadzieję że nie skończy jak biedny fiołek kombatant

[kothka]

Wczoraj odwiedził mnie brat z dziewczyną i w ramach spóźnionego prezentu imieninowego przynieśli mi 120cm palmę kokosową
Simbutek zajał się wykopywaniem jej z ziemi a Sarabka zjadaniem liści- walczyłam z nimi cały wieczór i pół nocy
Teraz zostali z nią sami w domu i mam nadzieję że nie skończy jak biedny fiołek kombatant

Nie wróżę jej długiej kariery Też sobie taką palmę kiedyś sprawiłam, w tej chwili stoją nędzne resztki, które Romek podgryza jak chce się nad czymś wyżyć Dobrze, że przynajmniej trująca nie jest

[czarna.wdowa]

Rodzina została wyedukowana i z góry zaopatrzona w listę roślin szkodliwych
w sumie też nie wróżę palmie długiego życia ale któż to wie - może się zaprzyjaźnią

[izaA]

A może wyślij wszystkim informację: Pieniądze, które wydalibyście na kwiatki przeznaczcie na karmę dla moich futer - i tak w końcu cała zawartość wyląduje w ich żołądkach