Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

[galla]

Wymyślamy imię, pomoc mile widziana

No jak to? Przecież już sama wymyśliłaś jej imię.. i nawet jest w tytule wątku..

MałeCzarnoBiałe czy... Znienacka?

Właśnie siedzi mi na kolanach i ugniata je zaciekle

Oczywiście Znienacka..

Ale jak to zdrabniać

Zniecka (w disnejowskiej Królewnie Śnieżce, w staaaarym polskim dubbingu, jeden z krasnoludków mówił "zniecka znacka" )

[Kocurro]

Małej łajzie jest wszystko jedno na czyich kolanach siedzi i mruczy. Kotów się nie boi, ludzi sie nie boi, zachowuje się jakby od zawsze była u Jany.

[galla]

Wymyślamy imię, pomoc mile widziana

No jak to? Przecież już sama wymyśliłaś jej imię.. i nawet jest w tytule wątku..

MałeCzarnoBiałe czy... Znienacka?

Właśnie siedzi mi na kolanach i ugniata je zaciekle

Oczywiście Znienacka..

Ale jak to zdrabniać

Zniecka (w disnejowskiej Królewnie Śnieżce, w staaaarym polskim dubbingu, jeden z krasnoludków mówił "zniecka znacka" )

Albo Zakładka. Też stosownie do sytuacji

[iwop]

Jana dziękuję za Lolę. Znam ja od paru godzin a juz jestem zakochana... Taki maciupki traktorek!

[Jana]

Mała pingwiniczka spała z nami na łóżku Głównie mościła się na mnie, więc trochę mi było niewygodnie.

Rano pochłonęła gerberka z kleikiem ryżowym, nie żałowałam jej, bo wcześniej zrobiła kupala dużo lepszego niż wczoraj.

Mała Znienacka bawi się przekomicznie, nie daje się zjeść moim kotom , gadatliwa jest niesamowicie i ładuje się na kolana głośno mrucząc. A jak da brzucha do miziania i rozanieli się mocno, to ugniata łapkami nawet powietrze

Niestety, na czas naszej nieobecności została zamknięta w pokoju gościnnym (co już sporo kotków gościł ) i bardzo jest z tego niezadowolona, płakała ponoć donośnie. Mam nadzieję, że pójdzie spać. Nie mogę jej zostawiać na wolności, jeszcze się o nią boję...


No, jak ona ma na imię? Jakieś pomysły?

[galla]

No Znienacka. Albo Zakładka

[Jana]

No Znienacka. Albo Zakładka

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60023

Mała ma już wątek na Kociarni. Pilnie szukam dla niej domu, jest zdrowa i nie chcę, żeby moje koty "sprzedały" jej koci katar

[Agusia]

A może warto powiesić jakieś ogłoszenie w rejonie gdzie została podrzucona ? Po drugiej stronie jest osiedle. Jeśli mała jest czysta i proludzka, może komuś się zgubiła/uciekła ? Są jeszcze ogródki działkowe.

Jakiś miesiąc temu, również z Pól Mokotowskich, zgarnęłam kotkę. Pro ludzką i czystą. Prawdopodobnie z działek. Obok działek jest jakby ośrodek dla starszych ludzi (śpiewają, mjają imprezy, spotkania..). Myślałam, ze może ona jest stamtąd ale nie ma żadnych ogłoszeń.
"Moja" kotka była wysterylizowana. Wielkie cięcie przez brzuch i pozostawiony jeden jajnik.. Może tam też są organizowane sterylki " na gminę/dzielnicę" ? Na razie "rujka" została wyciszona..

Ja mogę się rozejrzeć czy nie ma żadnych ogłoszeń, że komuś zginęła lub ewentuyalnie jakieś wywiesić (pracuję na Polach).

[Jana]

Agusiu - święta racja. Mam telefon do właściciela Bolka, mam zamiar zrobić ogłoszenie ze zdjęciem i wysłać mu, żeby wydrukował i powiesił.

Jeśli mogłabyś jeszcze w kilku miejscach powiesić takie ogłoszenie, to byłoby super, bo ja nie mam jak tam dotrzeć do końca tego tygodnia na pewno...

[Agusia]

Oczywiście, że mogę

Czekam w takim razie na ogłoszenie.

[Agn]

Gratulacje dla Lolki.

Zniecka - fajna.

[Jana]

Ogłoszenie gotowe. Gdyby ktoś jeszcze mógł i chciał wydrukować i wywiesić w okolicach Pól Mokotowskich - prześlę i będę bardzo wdzięczna

[Jana]

Się zaprzyjaźniamy z tym pogodnym intruzem

[zuza]

Jaakie cudne zdjecia

[Agusia]

W piątek rozwiesiłam kilka ogłoszeń ale później było oberwanie chmury więc raz jeszcze powieszę ogłoszenia w poniedziałek, bo z tych rozwieszonych to raczej niewiele zostało
Na razie nie widziałam innych ogłoszeń poszukujących koteczki.

Piękna