Pers do oddania zdjęcie str.2

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 06, 2007 21:20

:lol: :1luvu:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon maja 07, 2007 17:17

Oj byloby cudnie...
Tylko co tu z Tz-tem zrobic?
Zamieninie Tz-ta na kolege dla Misi :ryk:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Wto maja 08, 2007 13:48

Malagos, dziękuję - kotki przepięne, nie wiem który ładniejszy..

Niestety, mój mąż nie wyraził zgody na nie.. szukam dalej.. kotek ma być "wyjątkowo" piękny.. Wiesz, rok trwały namowy aby się zgodził na drugiego kitula. Wreszcie wmanewrowałam nawet mojego syna, że kolega dla Imbira byłby super no i zmiękł ale stanowczo wzbrania się przed czarnulkami i buraskami.
Mnie urzekły te pięknoty - ale coż.. nie pozozstaje mi nic innego jak szukać dalej.

Pozdrawiam:)
Nickita & Imbir & Maleńka

Nickita

 
Posty: 33
Od: Pt paź 21, 2005 22:03
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto maja 08, 2007 13:55

Nickita, a persik szynszylowy z tego wątku?
Dla mnie to są najpiękniejsze koty na świecie.. :oops: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 08, 2007 17:57

A ja przegapiłam tego księciunia. No cudny po prostu. CUDNY :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto maja 08, 2007 17:59

łaciata, jak chcesz, damy go na stronę fundacji. Nie martw się ty, że zgłosi się ktoś nieodpowiedni. Jest zawsze ankieta adopcyjna, no i pomoc forum przy sprawdzaniu domku, jeśli jest odległy. Daj tylko znać, czy chcesz, aby Oskarek był na stronie KD.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto maja 08, 2007 18:02

łaciata, mam jedno pytanie - czy Ty jesteś pewna, że chcesz go oddać? :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 08, 2007 18:05

aamms pisze:łaciata, mam jedno pytanie - czy Ty jesteś pewna, że chcesz go oddać? :)


:lol:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto maja 08, 2007 19:44

Witajcie!
Jestem nowa na forum, jednak przeglądam wasze posty nie poraz pierwszy.
Kilka lat temu straciłam swoją ukochaną koteczkę "dachowca", miała 18 lat.
Od 1,5 roku jestem bardzo szczęśliwą opiekunką persiczki. Co prawda to kotek bez rodowodu, ale wcześniej nie byłam świadoma takich wyborów, póki nie odwiedziłam waszego forum. O Lunkę musiałam porządnie zadbać, pozbyć się pchełek, regularnie odrobaczam, i wążę kociczkę na niezbędne szczepienia. Mieszkam w domu jednorodzinnym razem z mamą, która nie pracuje i w ciągu dnia poswięca kici dużo czasu. Kiedy przyjeżdżam po pracy, Lunka zaraz pędzi by się ze mna przywitać i nie odstępuje mnie na krok. Bardzo się przyzwyczaiła do suchej karmy, co jest zupełnie nowym doświadczeniem dla mnie. Poprzednia kotka zjadała surowe mięsko w oka mgnieniu. Lunie kupuję Royalka, przekonałam się do bardzo dobrej jakości tego produktu. Próbowałam raz z Puriną, ale ropieją jej od niej oczki. Royala kupuje róznę smaki, czasem mieszam. Kot jest zadowolony, a lekarz weterynarii chwali jej stan zdrowia.Kuwetkę staram się utrzymywać w najlepszej czystosci. Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad towarzyszem dla kotki. Nie wiem, czy to dobry pomysł, czy dorosłe koty łatwo się zaakceptują. Moja kotka jest bardzo uczuciowa i przymilna, ale również, jak każdy mlody kotek, lubi czasem poszaleć i się pobawić.
Cudownie by było, gdyby miała takiego towarzysza jak Oscar, a że i ja uwielbiam koty byłabym podwójnie szczęśliwa :) Poradźcie mi proszę, czy myslę rozsądnie , nie mam pojęcia jak to jest przy dwojce kociaków. Ponieważ jestem z Białegostoku, odległość może również być kłopotliwa. Co kilka tygodni goszczę w Łodzi, może to by troszkę rozwiązało sprawę, ale czy podróż autem do Białegostoku (z Łodzi ok. 5 godzin) nie byłaby dla kici zbyt męcząca?
Bardzo proszę o porady

Pozdrawiam serdecznie
Grid

Grid

 
Posty: 6
Od: Wto maja 08, 2007 19:05

Post » Wto maja 08, 2007 20:32

Grid, 5 godzin moze byc odrobinke meczace, ale bardziej dla twoich uszu niz dla kota, ktory wczesniej czy pozniej i tak pojdzie spac. Mnie za kilka dni czeka 16 godzin jazdy z futrem, innego wyjscia nie mam. Jezeli oskar jest w dobrej kondycji i nie ma przeciwwskazan to zawsze mozna mu zaaplikowac srodek uspokajajacy.
mangoObrazekleaObrazek

messymae

 
Posty: 177
Od: Pt mar 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Bielawa

Post » Wto maja 08, 2007 20:56

16 godzin, to z pewnością wyzwanie! 5 godzin pewnie bym sobie poradziła, śpiewam tak "melodyjnie" jak niejeden kot :lol: , ale na poważnie, to bardziej się martwię o futrzaka.
Znajomi kiedyś wieźli dwa koty z Wrocławia i cała czwórka nie dość, że przezyła, to i dotarła w dobrych nastrojach .
Wątpliwości mam co do znajomości mojej kici z Oskarkiem. Bardzo chciałabym, zeby przypadli sobie do gustu...a co jeśli nie...biorąc kotka bardzo nie chciałabym musieć przekazywać go dalej, stad moje obawy. Lunka nie miała jeszcze bliższego kontaktu z innymi kotami. Wychodzac z domu trzyma się raczej podwórka.

Grid

 
Posty: 6
Od: Wto maja 08, 2007 19:05

Post » Śro maja 09, 2007 10:16

Witajcie wróciłam z wojaży.Aamms ja bym go nie oddawała ale chłop mnie za uszy powiesi....Agnieszko nie mam nic przeciwko umieszczeniu Oskara na stronie Fundacji, jestem jak najbardziej za. Grid jesli jesteś chętna mogę Ci wyadoptować Oskara, z dowozem do Łodzi nie ma problemu.U mnie Oskar je Acanę, bo moje koty nie chcą nic innego, u siebie w domu jadł Purinę i też nie było problemu.Myślę że z aklimatyzacja nie byłoby problemu. Ja mam w domu dwóch chłopaków, którzy na początku sie nie znosili z całego serca, a teraz..... Pozdrawiam Was serdecznie

łaciata

 
Posty: 47
Od: Pon gru 18, 2006 22:46
Lokalizacja: kujawsko- pomorskie

Post » Czw maja 10, 2007 11:13

Halo tu jestem!!!! Czekam na ludzia do zakochania!!!!

łaciata

 
Posty: 47
Od: Pon gru 18, 2006 22:46
Lokalizacja: kujawsko- pomorskie

Post » Czw maja 10, 2007 14:14 Cudny Oskarek,

Co zrobić z kochaniem jak kotuś jest tak daleko?

Renata 55

 
Posty: 57
Od: Śro kwi 11, 2007 17:19
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 10, 2007 19:15

Łaciata, nie mam zamiaru urazić nikogo, ale muszę zadać jeszcze parę pytanek. Czy Oskarek jest przyzwyczajony do kuwetki, czy nie choruje przewlekle, czy nie wymaga specjalnej opieki medycznej, czy jest coś, o czym powinnam wiedzieć i czy mogę się spodziewać, że będzie przygotowany do podróży? Ja oczywiscie ze swojej strony zapewnię wszelki możliwy komfort jazdy samochodem. W moim domu tez niczego mu nie zabraknie z miłością na czele. Po prostu jest to dla mnie poważna decyzja, tak jak w przypadku Lunki. Kota biorę na całe życie i czuję się za niego odpowiedzialna jak za członka rodziny. Stąd moje pytania i ostrożność. Muszę jeszcze tylko uprzedzić chłopaka o moim ewentualnym zamiarze i jak wszystko by się udało, byłabym w stanie zabrać koteczka w tą niedzielę. Jednak najpierw muszę poznać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i poznać zdanie mojej gorszej połowy. Z tym drugim nie powinno być problemu, bo tak jak ja życie spędzał zawsze z kotami.

Grid

 
Posty: 6
Od: Wto maja 08, 2007 19:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 13 gości