Ja wróciłam z urlopu więc Bakusia przypomina osobie
Po cięciu na szyjce nie ma śladu, a futerko pięknie odrasta. Jest Niesamoita różnica pomiędzy tym na brzuchu odrastającym posterylce, a tym na szyji.
Na szyji odrasta gęste i mocne, a na brzuchu odrósł co 50 włos i ma takie śmieszne kłaczki bardzo przerzedzone.
Wyniki T4 zadowalające, organizm dochodzi do siebie
Drapie się trochę nadal, ale zdjęlismy już glofo-skarpetę i mam nadzieję, ze sie opamięta.
Sierść zaczyna błyszczeć, choć przytyć skubana nie chce. Widać taka jej filigranowa uroda.
Grzyb odchodzi w niepamięć, juz mała zarosła więc powoli kończymy Orungal.
Zapaskudzone uszy wreszcie kończą nadprodukcję paskudztwa i zamykamy kopalnię
Zmieniło się tez zachowanie kotki. Jest żwawsza, interesuje ją większa ilość rzeczy, więcej sie rusza i jest jeszcze bardziej kontaktow
A jak Migdał jej wczoraj w zabawie skoczył na łeb (a ona już zasypiała), to dostał wpierdziel pomimo ponad 2 kilo wagi więcej
Tak więc szukam domu tej oto ślicznej pani
