malenstwa bez mamy - jest DT u dorcia 44:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 05, 2007 16:22

pierwsze domowe jedzonko za nami ,gotowany kurczak z ryżem i marchewką baaardzo smakował :lol: teraz sjesta poobiednia,troszke spokoju bo to juz malenkie czorty są i rozbrykance.Wszędzie ich pełno i wszystko robią biegiem...rozłażą sie jak karaluchy,strach chodzic bo nigdy nie wiadomo co wyrośni pod nogą :wink:
Ale powiem wam że będą z nich miziaki nad miziakami :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 05, 2007 16:26

:D :D :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie maja 06, 2007 13:04

przerzucili kociaki na superowe zarelko , wow :)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Nie maja 06, 2007 14:26

Ano przerzucili,ale cos kupka wylez nie może,.
Bylam dzis w odwiedzinach u Rodzynka i Lolitki ,,wiadomo bure jst piekne a taki jest Rodzynek ale Lolitka dymna koteczka jest poprostu zjawiskowa :love: .
Pilnuje ich i opiekuje sie nimi pan kot Meinkun :wink: ogromniasty a zarazem delikatny i tkliwy ale tylko dla tych malentasów ,innych kotów nie toleruje.
Jest u p.Ewy w hoteliku i bedzie starała sie namówic właścicieli na jedno kocie dziecko,czy sie uda ..zobaczymy.
LOLITKAObrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Rodzynek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a to już moje malentasy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2007 14:40

Boskie :D Te słodkie bruszki, łapeczki, nosulki :love:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie maja 06, 2007 16:28

Kociaki p. Ewy są po każdym posiłku myte ..no to normalne ale jeszcze są czesane :wink: niby ma to być takie lizanie :lol:
to ja szczoteczke malą wzielam i tez potarmosiłam swoje ,ojej jaka to była dla nich frajda :lol:
Dostały równiez odrobinke surowego mięska woł. tak na smaczek i kaszke bananową,ale wsuwały :D
jeszcze ze pare dni i będą miały 5tyg.

Rodzynek i Lolitka mają fajnie do snu p.Ewa gra im na wioleonczeli i nie tylko :wink: wspaniała zniej artystka i kocia mama.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2007 16:35

dorcia ja nie pomogę w tymczasie :? po prostu jestem zbyt emocjonalna.. :oops: u mnie tymczas nie wchodzi w gre..

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Nie maja 06, 2007 16:46

u mnie Kociareczko jest ten sam problem :oops: ale kociaczki mają super warunki a to jest najważniejsze.
Szukamy domków stałych. :D Takich naj naj...
a tamten kociaczek został u ciebie?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2007 16:47

raczej zostanie ;) i dlatego nigdy więcej tymczasów...

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Nie maja 06, 2007 16:52

u mnie z tymczasów jest : Kota. Polatucha no i Kropka :wink: bo ze mnie tymczas jak z koziej d.... trąba :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2007 21:00

Było spotkanie kociaków z królikiem 8O takie były oczy ...ale uciekały :wink: jednak od takiego jejmościa lepiej trzymać się zdaleka :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2007 6:23

Dorcia, a doszły Cię jakieś informacje o tych kociętrach z Celestynowa? Ciekawe czy one w ogóle żyją...

asiamm

 
Posty: 364
Od: Nie kwi 22, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2007 8:50

doszły że maja KK i jak wyleczą to przyjada do mnie ,mnie sie to coś nie widzi...to już zaraz dwa tyg. bedzie i jeszcze nic...dziwne. :cry:
asiamm no pochwal wreszcie kociaki że urosły chociażby :evil: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2007 16:57

No i znów mnie siem dostało :oops:
Już chwalę, chwalę. Myślałam, że to wszyscy widzą i że nie trzeba... ale skoro tak to oświadczam wszem i wobec, że maleńtasy wyrastają na dorodne kociska, a już wyrosły na piękne i rozpaskudzone (ciekawe czyja to sprawka :wink: ) przytulanki. A Rodzynek do góry brzuchem to wygląda jak maskotka ze sklepu z zabawkami.
____________________
Co to jest KK????

asiamm

 
Posty: 364
Od: Nie kwi 22, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2007 17:32

jakie maluchy są piękne , takie słodkie bobaski :love: :love:
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości