Witam.
Pewnie już taki wątek gdzieś jest, plizzz, odeślijcie mnie, bo problem jest poważny, wyjechaliśmy z kotą, nowe mieszkanie, moja ciotka, obsikane łóżko, pościel ... Zelda ma 2 lata, wędruje z nami, a tu taki psikus ...
Help.
Myszeńk@
Moderator: Estraven
Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, kota_brytyjka, masseur i 59 gości