Biznesiu, mam nadzieję, że dziś dla Ciebie wstał lepszy dzień. Pełen słońca, ciepła i zdrówka. I że apetyt Ci wrócił.
Trzymamy za Ciebie kciuki bez przerwy
Biziek nie daje sie dzis nakarmic nawet strzykawka Wyrywa sie, pluje i krztusi Przed 9 kiedy w lecznicy bedzie 2 wetow jedziemy na kroplowke.
Bezsilnosc jest straszna....
Znam to uczucie za poprawę. Od czytania wątku Biznesa i Serwisa zaczynałam swoją "przygodę" z Miau. Nie wyobrażam sobie, że któregoś mogłoby zabraknąć.
Trzymajcie się!
Wchodzę na Waszą stronkę kilka razy dziennie. Oczekuję cudu, ale wieści złe. Może po kroplówce poczuje się lepiej. Pewnie płyn mu dokucza, więc słabszy.