moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 24, 2007 9:48

wygląda ślicznie :) widać,ze ma dobrą opieke.

-KK-

 
Posty: 169
Od: Wto gru 14, 2004 10:04
Lokalizacja: woj. łódzkie

Post » Wto kwi 24, 2007 21:49

Małi-Małi przypomniał sobie jak fajnie być dzieckiem :lol:.
Zgłosił się po butelkę. Dostał pół butelki mleka.
Trochę zapomniał jak się ssie :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto kwi 24, 2007 22:40

Maja - piękna.

Maluszki podziwiałam już w ich wątku. Ale masz roboty... a rąk tylko dwie.

Małi-ciamkacz. :P
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 25, 2007 7:22

Agn pisze:Maja - piękna.

Maluszki podziwiałam już w ich wątku. Ale masz roboty... a rąk tylko dwie.

Małi-ciamkacz. :P


Mieszkanie zapuszczone :strach:, przy sprzątaniu mogę liczyć wyłacznie na siebie.

Dzieciaki mama pomaga mi odsikiwać. W nocy ja wstaję (i jest to straszne, bo to godzina snu w plecy).
A Małi zobaczył jak maluchy ssą i zażądał butelki :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 25, 2007 7:28

Małi, ale z ciebie cffaniak :lol:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw kwi 26, 2007 11:10

Małi świetnie wygląda przyssany do butelki :lol:
Małe kicie śliczne - pełzaki takie :love: mam nadzieję, że jakiś z kotów zacznie im matkować, albo ojcować ;) nauczy dobrych kocich manier i odciąży Cię trochę, chociażby w czyszczeniu maluchom futerka :)
Wszystkie koti jak zwykle śliczne, a Córcia cudnie wystawia brzunio do głaskania :1luvu:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto maja 01, 2007 21:11

...
Ostatnio edytowano Wto maja 01, 2007 21:23 przez ariel, łącznie edytowano 1 raz
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 01, 2007 21:20

Obrazek
Obrazek
Integracja :D


Te dziwne stworzenia, które pojawiły się u nas w domu to chyba jednak są koty.
Przy okazji można się napić mleka, bo mama o nas pod tym względem zupełnie nie dba
M-M


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 02, 2007 8:51

Ależ cudna integracja. :lol:
Jak one się tam upychały - po kolei, czy na raz?

Łaniątko :1luvu: .
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 02, 2007 20:41

Świetny "koszykowy zestaw" :lol:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro maja 02, 2007 21:55

Agn pisze:Jak one się tam upychały - po kolei, czy na raz?


Upychają się na raty :lol:. W różnych konfiguracjach :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 02, 2007 22:04

ariel pisze:
Agn pisze:Jak one się tam upychały - po kolei, czy na raz?


Upychają się na raty :lol:. W różnych konfiguracjach :lol:


Ale wygląda na to, że wszystko odbywa się w myśl złotej zasady: im mniejszy koszyk, tym więcej kotów się w nim zmieści :twisted:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 10:28

Wczoraj do nowego domu pojechała Szczocha.
Dom nie był dotąd zakocony, choć w dzieciństwie przez dom jakieś koty się przewinęły.
Dom jest pod ścisłym nadzorem.

Szczocha na razie zabunkrowała się pod szafkami w kuchni.
Mam nadzieję, że wyjdzie stamtąd :roll:, i że w miarę bezboleśnie przyzwyczai się do nowych opiekunów.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 16, 2007 10:51

Za szybką integrację i zadomowienie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro maja 16, 2007 13:20

o, super :)
Szczoszka będzie teraz "kocim jedynakiem" ?
Nie zanudzi się?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 16 gości