Piwniczne kociaki - szczęśliwe zakończenie!;D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2007 18:57

mamuśka, jeżeli chcesz, to możemy się umówić w przyszłym tygodniu na oględziny kociaków i kotki... 8) Nigdzie nie wyjeżdżam w czasie długiego weekendu... no chyba, ze na rower 8)

Kot z pewnością nic nie zrobi niemowlakowi :wink:
Kiedyś prababcie straszyły na wsiach roznymi tego typu mitami i zabobonami...

Niemniej jednak, jeżeli chcielibyście przygarnąć Szarotkę, to warto wybrać się do weta, odpchlić, odrobaczyć. Sprawa chyba jak najbardziej do przemyślenia... 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie kwi 29, 2007 20:48 ...

Nie da rady zabrać Szarotki do domku... :( Sławek się stawia... :( Nawet na psa nie chce się zgodzić...
mamuśka
 

Post » Pon kwi 30, 2007 9:59

No to szkoda wielka...

Mój małżonek też nie był kontent, gdy w domu pojawiały się kolejne tymczasy.

Ale kropla drązy kamien :twisted: ...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon kwi 30, 2007 10:02

no 8)
najtrudniej było z pierwszym - płacz, rozstania, nieprzespane noce.
jutro przyjedzie drugi i trzeci tymczas, czyli kotów w domu będzie 6 :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 30, 2007 11:25 ...

No to ładnie :) Niestety ja nie mogę sobie na to pozwolić ze względu na dziecko...;/
Chociaż ja uważam, żee dziecko powinno się wychowywać ze zwierzęciem...
On też, ale że od 2 roku życia... Heh... Bzdura....

Kizia wczoraj dostała obróżkę przeciwpchelna-czerwona ;D
To była akcja-zakładanie jej tej obróżki;) Trzy osoby brały w niej udział ;)
Jedna zakładała a dwie trzymały ;) A po założeniu Kizia taka grzeczna się zrobiła ;) Nie wiedzieć czemu... ;)
A małe robaki-rozrabiaki pełzają po piwnicy, a ta biedna matka ciągle się z nimi siłuje... ;) Przecież są bezpieczne...
mamuśka
 

Post » Pon kwi 30, 2007 12:57

mamuśka, czy konsultowałaś z wetem tę obrózkę?

czy nie ma przeciwwskazań dotyczących noszenia tego typu obróżek u karmiących kotek? :roll:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto maja 01, 2007 9:29

Nie wiedziałam, że trzeba takie rzeczy konsultować... ;/
mamuśka
 

Post » Śro maja 02, 2007 9:31 ZDJĘCIA!!

To jest Szarotka z siostrzyczka, która już ma właściciela-czeka tylko aż po nią przyjedzie :)
Obrazek

Obrazek

A to są dwa czarnulki... Teraz nie jestem w stanie powiedzieć która to dziewczynka a który chłopczyk;)
Obrazek

Obrazek
mamuśka
 

Post » Pt maja 04, 2007 21:36

Przepraszam, że sama musiałaś mocować się z tymi zdjeciami, ale komputer mi świruje i nie mogę nic z telefonu przerzucić :( Ale jeśli chcesz to mogę spróbować jakoś w przerwie miedzy maturami przyjechać do Ciebie z aparatem cyfrowym żeby porobić im zdjecia lepszej jakości! ;) Ale najwcześniej chyba za tydzień...

Vasper

 
Posty: 20
Od: Śro lis 08, 2006 13:42
Lokalizacja: dom wariatów

Post » Sob maja 05, 2007 8:41 ...

W sumie to sie nie namęczyłam, tylko troche mnie to kosztowało-nie mam kabelka do fona i musiałam przesłać zdjęcia na skrzynke mailową ;)

Kociaki są świetne :) Oczywiście Szarotka przebija wszystkie kociaki w chodzeniu po piwnicy :) Już ładnie się bawią, i myślę że za jakiś tydzień-dwa zaczną jeść same :) I wtedy sioo do tymczasu ;) Cała czwórka rośnie jak na drożdzach :) Słodkie są...

8O Siostrzyczka Szarotki (biało-czarna na zdjęciu) okazała się facetem 8O No cóż... Moja znajomość na płci kociąt jest niesamowita . Więc nie wykluczam że inne kociaki są innej płci niż powiedziałam... :oops: :?
mamuśka
 

Post » Sob maja 05, 2007 19:58 ...

Przedstawiam wam Kizie ;) Mamusie kociaków :) Na tym zdjęciu karmi całą czwórkę ;) Oczywiście zdjęcie robione telefonem 8)

Obrazek[/URL]
mamuśka
 

Post » Wto maja 08, 2007 14:59 ...

Kociaki zaczęły podjadać suchą karmę mamy! Szukam tymczasu ;)
mamuśka
 

Post » Wto maja 08, 2007 15:17

Jeżeli kociaki szukają tymczasu, radzę zmienic temat, na kociarni głownie poszukiwane są domki docelowe. 8)

Ewentualnie można wysłać do moderatora wiadomość z prośbą o przeniesienie wątku na podforum 'koty' lub założenie na kotach kolejnego wątku z prośbą o tymczas.

Zagląda tam więcej osób, w tym też forumowicze, mający doświadczenie z tymczasowaniem
Oczywiście trudno o tymczas, ale warto próbowac.


Od soboty mam dwie dziewczynki na tymczasie... ale tak jak obiecywałam mogę pomóc ze zdjęciami i ogłoszeniami :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro maja 09, 2007 8:16 ...

A Ty nie chcesz kociaków? ;D
mamuśka
 

Post » Śro maja 09, 2007 13:16 ...

Wczoraj spędziłam prawie cały dzień z kociakami :)
Najpierw przeżyłam szok ze stresem bo nie było kociaków tam gdzie zawsze były czyli pod stolikiem... Przeszukałam całą piwnicę ale nigdzie ich nie było:| Już myślałam, że Kizia je gdzieś wyniosła ;/ Ale wtedy szara główka wynóżyła się zza lodówki ;) Przeniosły się kociaki ;) A za szarym łebkiem reszta wyszła :) No i zaczęły się bawić :)
Nie byłabym sobą, gdybym ich nie obmacała ;D Wziełam najpierw łaciatego-troche pomiziałam, pogłaskałam a tu nagle coś mnie ciągnie za nogawkę... Szarotka zaczął się po mnie wspinać ;D Taaak... Zaczęły ćwiczyć wspinanie... ;> No to odłożyłam Kluche Łaciatą i wziełam tygryska ;D To słodziutki kociak... ehh... I zaraz przyszły dwie czarne kulki... Tzn. Jeden siedział daleko ale jak zobaczył że głaszcze kociaki to sie przyturlał 8) Ten jeden jakiś osowiały jest :? Ale wziełam go na ręce ... zaczęłam głaskać a on położył się na pleckach i wystawił brzusio do głaskania :) Słodziaki :)
Wypuściłam go bo zaczął się po pewnym czasie denerwować i wszystkie cztery zaczęły się bawić... Oczywiście Szarotka atakował i zaczepiał wszystkich ;D Łącznie ze mna :lol: Śmiesznie się skradają... A jak wpadną do miski z wodą to uciekają na drugi koniec pokoju :P Martwie się o tego jednego kociaka... Woli usiąść daleko od swojego rodzeństwa i tylko się przygląda... Wtedy wygląda jak taka mała czarna sówka...
Zauważyłam, że te czarne kulki nie są do końca czarne... Mają takie przebłyski rudego a na brzuszku i łokciach są takie... białawe... ;D Zaczynają podjadać matczyne jedzenie z miski;> Oby znalazły domki, i nie pałętały sie jak cała reszta bewzpańskich kotów...
mamuśka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości