Koty cukrzycowe- ABC- cudny słodziak szuka domu str.86

["Kociara"]

Witam serdecznie !
Dzięki TINKA za doradzenie.
Kupię strzykawki 0,33 x 12,7 mm o dawce 0,5 ml U-100, ale także
0,30 x 8 mm o dawce 1 ml U-40,
a to dlatego, że te drugie są odrobinę cieńsze i mają długość tylko 8 mm, i może będzie to miało wpływ na zmniejszenie bólu przy kłuciu kotki. Matylda jest bardzo wrażliwa na te nawet niewielkie ukłucia. Nawet jak w ciągu dnia tak na próbę, podnoszę palcami skórę, to reakcja jest natychmiastowa - dotykać grzbietu NIE WOLNO. To samo dotyczy uszu. Niestety bez podtrzymywania jej, zastrzyku nie da sobie zrobić.

We wtorek byłam u moich dwóch wetów, popytałam, podyskutowałam i:
- przyjęli z zadowoleniem, że sama robię pomiary glukometrem, więc nawet nie mierzyli cukru w gabinecie;
- po obejrzeniu krzywej cukru powiedzieli, że biorą pod uwagę efekt Somogyi, ale po tych danych nie można stwierdzić czy występuję on w przypadku mojej kotki;
- rodzaj insuliny zostanie ewentualnie zmieniony za ok. 2 tygodnie po zrobieniu pomiarów wieczornych (jak niżej);
- mam trzymać się zasady jedzenie po 20 min. od zastrzyku;
- mam nie zmieniać ustalonej diety: mięsko i w stałym dostępie Obesity+Diabetic;
- mam zwiększyć poranną dawkę insuliny o 0,5 kreski do 3,5 (strzykawki 1 ml U-40), 2 kreski wieczorne pozostają bez zmiany. Nie dali się przekonać o 2-ch równych dawkach ;
- kilka razy tak co drugi dzień mam przed insuliną wieczorną zmierzyć glukometrem poziom cukru we krwi ;
- wizyta kontrolna za dwa tygodnie (8 maja), mogłaby być za tydzień ale akurat wypada długi majowy weekend ;
- gdyby coś się działo np. niedocukrzenie zgłosić się o każdej porze do kliniki na kroplówki (ale rada - no nie !)
- zalecają zrobienie badania nerek np. usg za jakiś czas.

Może tyle na razie
Pozdrawiam

["Kociara"]

To jeszcze raz "Kociara"
Tinka, czy dobrze przeliczam dawki, gdybym zdobyła te 0,5 ml U-100:
na razie mam strzykawki 1 ml U-40 i insulinę w butelkach 2,5 ml U-40

1 kreska U-40 tj. 0,025 ml : 0,005 ml U-100 = 5 kresek U-100

2 kreski U-40 tj. 0,050 ml : 0,005 ml U-100 = 10 kresek U-100

3 kreski U-40 tj. 0,075 ml : 0,005 ml U-100 = 15 kresek U-100

3,5 kreski U-40 tj. 0,0875 ml : 0,005 ml U-100= 17,5 kreski U-100

Nie widziałam, ale domyślam się, że U-100 to 100 kresek

Popraw jeśli się mylę

[Tinka07]

Halo Kociaro,

- po obejrzeniu krzywej cukru powiedzieli, że biorą pod uwagę efekt Somogyi, ale po tych danych nie można stwierdzić czy występuję on w przypadku mojej kotki

Jeśli Twoi weci biorą pod uwagę ewentualnie efekt Somogyi, to paradoksem byłoby zwiększenie rannej dawki o 0,5 jednostki, bo mogłoby to doprowadzić do jeszcze większych wahań. Wnioskuję z tego, co napisałaś, że nie czytali oni zaleceń firmy Intervet produkującej caninsulinę i trochę eksperymentują na Twoim kocie.

- rodzaj insuliny zostanie ewentualnie zmieniony za ok. 2 tygodnie po zrobieniu pomiarów wieczornych (jak niżej);

Znam mało kotów, których właścicielom udało się wyregulować cukrzycę caninsuliną. Wydaje mi się, że zmiana insuliny to dobry pomysł.

- mam trzymać się zasady jedzenie po 20 min. od zastrzyku;

Tego nie komentuję, bo znasz moją argumentację.

- mam nie zmieniać ustalonej diety: mięsko i w stałym dostępie Obesity+Diabetic;

Czy weci wspomnieli coś o tym, że żywienie wyłącznie mięsem bez dodatku witamin, ciał balastowych i składników mineralnych może doprowadzić do niedoborów w organizmie zwierzęcia (witamina E, od czasu do czasu witaminy z grupy B, tauryna, troszeczkę np. otrębów pszennych, troszeczkę proszku ze skorupek jajka lub trochę węglanu wapnia) Jeśli nic o tym nie mówili, to wydaje mi się to bardzo nieodpowiedzialne z ich strony.
A ta karma Obesity+Diabetic, to co to za dziwoląg? Jakby moja panna miała cały czas dostęp do jedzenia, nigdy nie udałoby mi się wyrównać jej cukrzycy.

- mam zwiększyć poranną dawkę insuliny o 0,5 kreski do 3,5 (strzykawki 1 ml U-40), 2 kreski wieczorne pozostają bez zmiany. Nie dali się przekonać o 2-ch równych dawkach ;

Tego też nie wiem, jak skomentować. Interesowałyby mnie sensowne argumenty takiej terapii. Przy najlepszych chęciach nie potrafię ich znaleźć. A jakie argumenty podali tu weci?

- gdyby coś się działo np. niedocukrzenie zgłosić się o każdej porze do kliniki na kroplówki (ale rada - no nie !)

Bardzo pomocna i mądra rada , gdy najczęściej liczą się minuty, i jak się coś dzieje, to lekarza zazwyczaj rudno złapać. Mam nadzieję, że zaopatrzyłaś się w glukozę lub miód.

- zalecają zrobienie badania nerek np. usg za jakiś czas.

Ale nerki są przecież w porządku. Czy coś przypadkiem przeoczyłam?
Może tyle na razie

Serdecznie pozdrawiam

[Tinka07]

Nie Kociaro,

1 jednostka caninsuliny (1 kreska na insulinówce U 40) to 2,5 kreski na insulinówce U 100. Jeśli chcesz odmierzyć caninsulinę na insulinówkach U 100, to musisz każdą dawkę Twojej insuliny pomniżyć przez 2,5.

2 jednostki Twojej insuliny to 5 kresek na U 100
3 jednostki Twojej insuliny to 7,5 kresek na U 100
3,5 jednostki Twojej insuliny to 8,75 kreski na U 100

Pozdrawiam ciepło

[Tinka07]

Hej Kociaro,

znalazłam na angielskich stronach kalkulator do przeliczania jednostek insuliny - U 40 na insulinówkach U 100.

http://www.gorbzilla.com/conversion_calculator.htm

["Kociara"]

TINKA
CO JA BYM BEZ CIEBIE ZROBIŁA

Wet powiedział, że dawka nocna ma być mniejsza od porannej, bo tak naprawdę nie wiadomo co mój kot robi w nocy tzn. czy nie jest mniej aktywny niż w dzień. Matylda cały czas przebywa w mieszkaniu na 3 piętrze, nie wychodzi na dwór, a w nocy grzecznie śpi. Nie zauważyłam, żeby podjadała w nocy.
Co do częstotliwości karmienia, to powiedziałam że mam w domu dwa pojedyńcze karmniki, które otwierają się o określonej porze, ale po otwarciu się pozostają otwarte i że jestem gotowa dokupić taki specjalny dla cukrzyków na 5 komór, który otwiera poszczególne komory przesuwając przykrywkę, ale powiedziano mi, żeby kot miał cały czas dostęp do karmy. Muszę przyznać, że podjada nie więcej niż 20 granulek co kilka godzin.

Wiesz, zastanowię się czy zwiększyć dawkę poranną, a wogóle za 2 tygodnie zacznę stawiać warunki.

[Rysio42]

Witam wszystkie kocie piękności
Cieszę się że powstało tak wspaniale forum, pomysłodawczyniom nalezy sie co najmniej Nobel
Niestety moja kicia również zachorowała na cukrzycę , zdiagnozowana dopiero teraz, choc objawy ( chudniecie mimo apetytu), pojawiły sie duzo wvczesniej. Na razie tylko miała wykonany test na obecnosc cukru w moczu ( niestety wynik ++++ ) , dziś kupię glukometr i sprobuję zmierzyc cukier tym sposobem ( a moze za wielkim optymistą jestem , znajac moją kicię w zyciu nie pozwoli sobie niczego pobrać ani podać )
Do tej pory tzn. dziś zmieniłem jej całkowicie menu i to dzieki waszemu forum, za co jestem niezmiernie wdzieczny, choć wiem ze samo prawidłowe odżywianie nie zda się w tej chwili na wiele.
Wiekszośc znajomych radzi aby uśpić kicię, ale już przestali być moimi znajomymi....ja chce o nią walczyć !!! jest z nami już 13 lat i chcę by jeszcze została na długo przy nas( tak nota-bene kicia ma wiecej praw w domu niż wszyscy domownicy razem wzieci a przy tym zadnych obowiązków ) No cóż jest naprawdę rozpieszczona.
Wet po wizycie w domu też radził uśpienie, ale dopiero Wasze forum pokazało mi ze warto i mozna zawalczyć o nasze futrzaki za co wam kochani jeszcze raz dziekuję
Informacje zawarte przez Tinkę są wspaniłe i bardzo cenne ( przepraszam ze zapytam ale czy jest z Tinką kontakt bardziej bezpośredni, tzn GG Skype, albo telefon???) Obawiam się że niejednokrotnie będę potrzebował fachowej pomocy i doradzenia i dlatego zależy mi na szybkim kontakcie.

Pozdrawiam wszystkie kocie piękności i w miarę mozliwości bedę was kochani odwiedzał czasami
Dziękuję że jestescie !!!

[Tinka07]

Halo Rysio, serdecznie witam w naszym wątku!

Jak przeczytałam o radach Twojego weta i Twoich znajomych, to włos zjeżył mi się na głowie. Twoja kicia ma z Tobą wielkie szczęście. Niestety jest niewielu doświadczonych wetów w sprawach cukrzycy u zwierząt. To bardzo przykry fakt. My w każdym razie zrobimy wszystko, żeby Wam pomóc. No nie, dziewczyny?

Napisz trochę wiecej o Twoim słodkim futrzaku. Na pierwszej stronie zamieściłam trochę standardowych pytań. Ułatwi to nam komunikację, i nie będziemy musiały długo czekać na odpowiedzi, które nas interesują. Wysyłam Ci wiadomość na pw w celu bezpośredniego kontaktu na gg.

Pozdrawiam serdecznie

[Rysio42]

Dzieki za tak szybki kontakt ( naprawdę jestescie cudowne )
Zastanawiam się cóż mogę powiedzieć o swojej kici....
- Jest to kotka
- Ma prawdopodobnie 14 lat
- jest po sterylizacji ( jak była jeszcze młoda)
- nigdy na nic nie chorowała
- i nigdzie nie wychodzi z domu....taki typowy kanapowiec z charakterem
- schudła w ciagu kilku miesięcy z 7 kg do 4 ( ale ostatnio przytyła 0,5 kg)
- raz pije duzo wody a niekiedy nie ( nie wiem co o tym mysleć)
- i coś zaczyna jej sie dziać z nóżkami ( chodzi takim marynarskim krokiem).....i zaczyna mieć kłopoty ze wskakiwaniem na "swoje" ulubione mebelki
- poza tym testem na obecnośc cukru w moczu nie miała robionych innych badań ( jeszcze na tym tescie wyszło ze nie ma ketonów)
- jak na razie ma apetyt
- i jak na "wiekowego" kota przesypia całe dnie, ale tak robiła zawsze
I podpowiedz mi teraz Tinko co o tym wszystkim mysleć?
Sprawdziłem już w kilku miejscach ze insulina wołowa jest w Polsce niedostepna (podobno zakazali jej produkcji juz w latach 80- tych)
a z tego co piszesz to najlepsza insulina dla futrzaka
Cóż więcej mogę powiedzieć.....sam nie wiem....pytajcie
ściskam mocno

[Tinka07]

Hej Dziewczyny,

Rysio w międzyczasie nawiązał ze mną kontakt prywatnie. Jego najukochańsza kotka nazywa się Żabka. Ustaliliśmy najważniejsze sprawy. Teraz niestety musi wyjechać na kilka dni, więc jak wróci, będzie nam mógł opowiedzieć, jak Żabka się czuje.

[Flores]

A ja dopiero dzisiaj oblukałam forum i patrzę a tu "NOWA TWARZ". Witam Cię Rysiu serdecznie i Twoją Żabcię też. Ciszę się, że tu trafiliście bo to oznacza, że kolejny kot z cukrzycą dostał szansę.
I chyba bym radziła zmienić weta. Zajrzyjcie na stronkę http://www.aniwet.pl/ust-kodeksdobrejprakt.htm#r21
To kodeks dobrej praktyki weterynaryjnej.

Pozdrawiam serdecznie

PS. może jakieś foty futrzaka jak wrócisz?
PS. Znasiek dokazuje Odkąd cofnęły się objawy neuropatii zdobywa kolejne twierdze. Ostatnio parapet, który był w zasadzie jedynym miejscem gdzie mogłam karmić pozostałe koty, został pokonany.

[Tinka07]

Dziewczyny, a może Wy słyszałyście o jakimś naprawdę dobrym lekarzu weterynarii w Poznaniu, który by mógł pomóc Żabce i nie myślałby o natychmiastowym uśpieniu stworzenia.

@Flores, wielkie mizianki dla Znaśka

[paulinkaminka]

Witajcie
Ciszę się znów pojawiła sie nowa osoba!
Mojego kota tez jeden z wet. sugerował żeby uspić, ale jakoś z Maxi walczymy. Mój wet. po ostatniej wizycie był zaskoczony moimi badaniami cukru glukometrem i że sobie radzimy. Stwierdziła że jest to dobry sposób na ustalenie odpowiedniej dawki insuliny.

Z informacji od moich znajomych słyszałam, że dobrym wet. jest w Środzie Wlkp./koło Poznania wet.Skarżyński.

Właśnie próbuje zrobić nową krzywą cukru. Napisze później o wynikach

pozdrawiam ciepło Was i wasze kociaki
pa

[Iburg]

Ja tez witam Rysia i Żabcie. Wspaniale że podjąłeś decyzję o leczeniu. Na początku bylam pzerażaona ta cukrzycą ale z pomoca pozostalych "cukrzyków" dalam radę. I Ty dasz też radę w walce o życie Żabci.
Wiewiórek nadal wesoły. Cukier mierzę rano przed śniadaniem piątek 91, ( chyba cos jednak podjadł, bo nie schowalam miski z suchym) sobota, 73, niedziela 71. Apetyt ma, ale je często po troszeczce. Mniej pije, top znaczy tyle ile pozostałe koty.

[paulinkaminka]

hej!

oto dzisiejsze wyniki Maxi

PRE (rano) 6 444
+3 360
+5 199
+7 174
+10 206
PRE (wieczorem) 18 455

Moim zdaniem ma jeszcze za wysoki cukier muszę zwiekszyć dawkę myslę zę o 0,5jednostki czyli bede podawać 3,5 jednostki tj:
U40 1,75 kreski
U100 4 kreski
Jak Myslisz Tinko?
pozdrawiam
pa