Dzięki TINKA za doradzenie.
Kupię strzykawki 0,33 x 12,7 mm o dawce 0,5 ml U-100, ale także
0,30 x 8 mm o dawce 1 ml U-40,
a to dlatego, że te drugie są odrobinę cieńsze i mają długość tylko 8 mm, i może będzie to miało wpływ na zmniejszenie bólu przy kłuciu kotki. Matylda jest bardzo wrażliwa na te nawet niewielkie ukłucia. Nawet jak w ciągu dnia tak na próbę, podnoszę palcami skórę, to reakcja jest natychmiastowa - dotykać grzbietu NIE WOLNO. To samo dotyczy uszu. Niestety bez podtrzymywania jej, zastrzyku nie da sobie zrobić.

We wtorek byłam u moich dwóch wetów, popytałam, podyskutowałam i:
- przyjęli z zadowoleniem, że sama robię pomiary glukometrem, więc nawet nie mierzyli cukru w gabinecie;
- po obejrzeniu krzywej cukru powiedzieli, że biorą pod uwagę efekt Somogyi, ale po tych danych nie można stwierdzić czy występuję on w przypadku mojej kotki;
- rodzaj insuliny zostanie ewentualnie zmieniony za ok. 2 tygodnie po zrobieniu pomiarów wieczornych (jak niżej);
- mam trzymać się zasady jedzenie po 20 min. od zastrzyku;
- mam nie zmieniać ustalonej diety: mięsko i w stałym dostępie Obesity+Diabetic;
- mam zwiększyć poranną dawkę insuliny o 0,5 kreski do 3,5 (strzykawki 1 ml U-40), 2 kreski wieczorne pozostają bez zmiany. Nie dali się przekonać o 2-ch równych dawkach ;
- kilka razy tak co drugi dzień mam przed insuliną wieczorną zmierzyć glukometrem poziom cukru we krwi ;
- wizyta kontrolna za dwa tygodnie (8 maja), mogłaby być za tydzień ale akurat wypada długi majowy weekend ;
- gdyby coś się działo np. niedocukrzenie zgłosić się o każdej porze do kliniki na kroplówki (ale rada - no nie !)

- zalecają zrobienie badania nerek np. usg za jakiś czas.
Może tyle na razie
Pozdrawiam