




coś mi nie dochodza powiadomienia o nowych postach chociaz mam zaznaczone co trzeba
dzisiaj bylismy na zdjeciu szwów, wszystko dobrze
gwożdzie niestety draznia skórę i stąd ta opuchlizna. ale poza nią(a to wyglada jak bąbel wypełnuiony płynem) nic sie z tym nie dzieje a właśnie o to był strach. widoczenie antybiotyk działa jak trzeba
melon w coraz lepszej formie, bo więzienie widać doskwiera
muszę stale pilnować zeby kojec był zamkniety od góry, zagladam co chwilkę a kocio sie rozkosznie przeciąga i nadstawia wszystko do drapanka
przesłodki, jak małe dziecko
dziekuję za troskę
wszystko ok





