Na przekór...(II)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 27, 2007 22:17

Dziękuję za to, że mogłam Was poznać.
Kaszmirku, śpij spokojnie Kochany [']
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 27, 2007 22:23

Kaszmirku dobranoc ...

Krówcia pewnie już sie tobą zaopiekowała.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt kwi 27, 2007 22:28

Bylismy w srode u weta z Szeryfem.
Przyszla zaplakana kobieta, przyniesli z pielegniarzem psa na kocu. To byl bywalec. Byl po operacji po lekkiej poprawie ale i po pogorszeniu. Nie mial juz sily walczyc. Pani siedziala i glaskala go. Potem poszla porozmawiac z wetem. Wyszla jeszcze bardziej splakana. Potem przyjechal jeszcze mezczyzna. Wyszli na zewnatrz porozmawiac. Wrocili i glaskali biedaka. Mial 14 lat.
Potem po dlugim oczekiwaniu weszlismy z Szeryfem do gabinetu, dlugo tam bylismy.
I jak juz wyszlismy nie bylo nikogo, ani psa ani jego opiekunow. Chce wierzyc, ze pies wrocil do domu, choc to naiwne.

Bechet, strasznie nam smutno, choc Kaszmir meczyl sie juz tym swiatem. Pewnie tam, za TM jest mu lepiej.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 27, 2007 22:29

Kaszmirku,
czekaj na swoich tam, gdzie nie ma krzywdy ani bólu.
Jeszcze będziecie razem, na zawsze.

[']
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2007 22:36

:cry: :cry: :cry:
Obrazek
"We śnie nie śpiesz się, masz czas
Snom daj płynąć, a nie płonąć
Śnij, jak śni się tylko raz
Swą maleńką nieskończoność"

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2007 22:43

Jak choroba szybko się posunęła! Jakie to tragiczne.To okropne i bardzo współczuję. :cry:

Jak umierały moje koty w ciężkiej chorobie to mimo bólu czułam ulgę, że nie cierpią, że już po wszystkim. :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 27, 2007 23:23

['] Kaszmirku :(


Bechet, współczuję bardzo - jedyne pocieszenie, że Kaszmir już bryka radośnie... na pewno Babunia, Filunio, Tygrynio, Amelka, Arielka i inne koty już Mu pokazały wszystkie najpiękniejsze zakątki za TM i razem czuwają teraz nad wszystkimi kocimi biedakami na ziemi...

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt kwi 27, 2007 23:32

:cry: :cry:
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47950
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt kwi 27, 2007 23:35 Dla Kaszmirka i Joasi

Dowidzenia...
Nie "żegnaj", lecz
"do kiedyś"...
Jest specjalne miejsce,
tam, w niebie,
gdzie usiądę i będę czekać
jak czekałem codziennie na ciebie...

Wiem, że będziesz
stawać przy oknie,
i kłaść dłonie na parapecie,
wiem, że będziesz tęsknic, i wspominać
tak jak tylko Wy, ludzie, umiecie.

Już się nie martw...Tam w górze, za Mostem,
do naszego spotkania
dni liczę.
To nie słońce,
to moje futro
o Twój się otarło policzek...

dla Kaszmirka i Joasi
Obrazek

Obrazek

EVIVA L`ARTE - czyli premiera nowej książki ! Ogryzek i przyjaciele w formie drukowanej !!!

caty

 
Posty: 5382
Od: Nie sty 01, 2006 18:36
Lokalizacja: Centrum Krakowa, azymut na krzyż :)

Post » Pt kwi 27, 2007 23:43

Żegnaj Kaszmirku! :placz: nie znałam cię ale opłakałam serdecznie,niewiem co będzie jak będę musiała pożegnać się z moimi rudzielcami,kiedyś.... to jest nie do przeżycia! przynajmniej nie wyobrażam sobie tego teraz!
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 28, 2007 0:00

Słuchajcie... a może powinniśmy - na przekór - cieszyć się.... że Kaszmirek jest już szcześliwy, spokojny, że nic go nie boli, że nie będzie już zastrzyyków, tabletek, kroplówek...? Że bryka sobie całkowicie zdrowy za TM...?
Obrazek Obrazek Bazylek
Filipek [']
ok.15/11/2006-6/11/2009
Śpij Słoneczko...

http://www.kiciory.pl

agusiaw

 
Posty: 512
Od: Wto lut 06, 2007 15:10
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob kwi 28, 2007 0:11

[']

brahenn

 
Posty: 6
Od: Czw kwi 19, 2007 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 28, 2007 2:44

Już koteczku....teraz możesz wygrzewać sie na słoneczku, Twoje futerko skrzy w słońcu, mrużysz oczka, tak, razi Cię, już zapomniałes jak to jest prawda? Ale to takie przyjemne...Oddychasz pełną piersią, powietrze pachnie wiosną i ozonem, jest cieplutko i bezpiecznie...gdzieś obok są Twoi Duzi...nie widzisz ich ale czujesz...ale nic to...poczekasz na nich..a teraz sobie odpocznij...
[']
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob kwi 28, 2007 5:24

(') (') (')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob kwi 28, 2007 7:40

Żegnaj Kaszmirku [']

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Paula05 i 76 gości