MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 25, 2007 9:00

witam wszystkich w ten radosny dzień :lol:

odebrałam wyniki, rozmawiałam z wetką. Jedyne, co jest nie tak to podwyższone białko, któe wprawdzie może świadczyć o FIPie, ale też o jakiejkolwiek innej infekcji wirusowej, a przecież płuca Milusi to właśnie jakiś wirus (bo przecież zaraziła Femcię). Więc chyba nie ma paniki, aczkolwiek nie ma jeszcze wyników na coś tam (zaczyna się to na literę A, ale nie zapamiętałam). I jeśli to nie będzie obniżone, to FIP wykluczony. Ale już teraz można chyba być dobrej myśli.

Podrażniona jest też wątroba przez antybiotyk, który Milusia do tej pory brała na płuca. Od dzisiaj zmieniamy lekarstwo na dalacin i leczymy dalej :lol:

Milusia znowy w rujce, ale nocne koncerty zostały znacznie złagodzone przez neospazminę.

Ponieważ nieszczęścia chodzą parami :twisted: dzisiaj Zosia też dostała pierwszą ruję :lol: Na szczęście doktorka powiedziała, że pierwsza nie jest aż tak dokuczliwa i na przyszły piątek mamy termin ciachania Zosi. Milusię ciachamy za jakieś dwa - trzy tygodnie.


a co do domku: Milusia zostanie z nami tak długo, aż najlepszego domku na świecie nie znajdziemy (obojętnie, ile to będzie trwało). Ale muszę ją oddać, bo nie jestem w stanie zapanować nad czterema kotami w domu. Już Zosia miała być tymczasem, ale zakochali się w sobie z Koralisiem i musiałam ustąpić. Przez pierwsze dni, kiedy Milusia jeszcze nie była w klatce, codziennie po powrocie do domu zaczynałam od sprzątania zniszczeń po ich szaleństwach. Zresztą zobaczymy. Jeszcze trochę czasu potrwa leczenie Milusi, potem będziemy myśleć.


NAJWAŻNIEJSZE, ŻE NIC ZŁEGO MILUSI NIE JEST :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 25, 2007 9:31

Femka pisze: Podrażniona jest też wątroba przez antybiotyk, który Milusia do tej pory brała na płuca. Od dzisiaj zmieniamy lekarstwo na dalacin i leczymy dalej :lol:


Dalacin to tez antybiotyk ;)
jeśli musisz dawać po pół kapsułki dwa razy dziennie, to już współczuję Milusi :twisted: ten proszek w środku jest tak gorzki, że aż język drętwieje :( daję Klemensowi strzykawką dopyszcznie i przystawiam od razu kota do miski z wodą, żeby popił :( niezazdroszczę, ale trzymaj się :) i nawet nie myśl o fipie :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 25, 2007 9:38

właśnie tak mam podawać: po pół ampułki dwa razy dziennie. Wetka uprzedzała mnie, że gorzki :evil: Ale nie mamy wyjścia. Jakoś sobie poradzę.

Nie myślę o FIPie,bo białko jest tylko podwyższone, co jest normalne przy wirusie (płuca). Wetka raczej FIPa nie podejrzewa, ale jeszcze poczekamy na wyniki na A (kurczę, że zapomniałam nazwę... :evil: ).

Szłam dzisiaj do wetki z duszą na ramieniu, ale teraz to bym skakała do góry ze szczęścia. Przynajmniej drugą część życia będzie Milusia miała jak w niebie :dance: :dance2: :dance:
już a o to zadbam :dance: :dance2:
wyściskam ją dzisiaj tak, że kości bedą pogruchotane :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 25, 2007 9:40

Super, że wyniki Milusi takie dobre. :D
Ostatnio edytowano Śro kwi 25, 2007 12:33 przez iwcia, łącznie edytowano 1 raz
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro kwi 25, 2007 10:12

Femka pisze:Przynajmniej drugą część życia będzie Milusia miała jak w niebie :dance: :dance2: :dance:
już a o to zadbam :dance: :dance2:
wyściskam ją dzisiaj tak, że kości bedą pogruchotane :ryk:

Oto się nie martwię :D

Ma najlepszą opieke
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro kwi 25, 2007 20:49

Femka prosze od nas tez wymiziac kocinke :) wszystkie kocinki:)
pozdrowienia przeslyla tez Strazak:)vel lobuz:)

teqquila

 
Posty: 107
Od: Pon lip 19, 2004 21:03
Lokalizacja: Łódz/Aleksandrów Łódzki

Post » Czw kwi 26, 2007 7:07

I co słychać u Milusi?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 26, 2007 8:43

teqquila pisze:Femka prosze od nas tez wymiziac kocinke :) wszystkie kocinki:)
pozdrowienia przeslyla tez Strazak:)vel lobuz:)



pozdrowienia dla Strażaka vel Łobuza :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 26, 2007 8:51

U Milusi wszystko ok.Wczoraj zaryzykowałam i nie katowałam jej neospazminą (poprzedniej nocy dostała, bo bałam się, że przez jej krzyki sąsiedzi mnie wyeksmitują :twisted: ). I dobrze zrobiłam, bo przez całą noc była cichutko.
Nowy antybiotyk znosi dzielnie, choć dzisiaj pojawił się odruch wymiotny. To i tak lepiej niż u Georginiii (pisała wyżej o dalacinie :lol: ). Ale udało sięnie zwymiotować.

Wczoraj była qpka baaardzo paskudna, sama woda. Zobaczymy, jak będzie dzisiaj (kuwetkę Milusia odwiedza bardzo regularnie), a jutro jadę do wetki na kontrolę z Femcią, to zapytam.

No i poproszę o uaktywnienie Kociego Bazarka na odbudowanie mojego uzębienia :twisted: . Baranki po prostu są SZAAALONEEE :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:


Poza tym Milusia jest milusią :lol: , miziastą i barankową kociczką, bardzo grzeczną i czystą. Zjada wszystko z miseczek bardzo ładnie i chętnie. Jest po prostu kochaną futerką. Tylko kochać, przytulać i głaskać. Co też robimy z dużym zaangażowaniem :1luvu: :kitty: :dance: :balony:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 26, 2007 10:53

Femka pisze:Poza tym Milusia jest milusią :lol: , miziastą i barankową kociczką, bardzo grzeczną i czystą. Zjada wszystko z miseczek bardzo ładnie i chętnie. Jest po prostu kochaną futerką. Tylko kochać, przytulać i głaskać. Co też robimy z dużym zaangażowaniem :1luvu: :kitty: :dance: :balony:


Miód dla mojego serca :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 26, 2007 13:54

napisałam posta i mi się zniknął :twisted: to napiszę jeszcze raz :)

Milusiu, proszę łykać to świństwo grzecznie, bo ono pomaga ! naprawdę ! :D

Femka, może dawaj jej zaraz po dalacinie trochę mleka albo śmietanki, żeby chociaż ciut zneutralizować tę gorycz... ja daję wodę, bo zrobiłam błąd i rozpuszczałam to obrzydliwstwo w kocim mleku i teraz Klemens nawet powąchać nie chce mleczka :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 26, 2007 14:01

Georg-inia pisze:napisałam posta i mi się zniknął :twisted: to napiszę jeszcze raz :)

Milusiu, proszę łykać to świństwo grzecznie, bo ono pomaga ! naprawdę ! :D

Femka, może dawaj jej zaraz po dalacinie trochę mleka albo śmietanki, żeby chociaż ciut zneutralizować tę gorycz... ja daję wodę, bo zrobiłam błąd i rozpuszczałam to obrzydliwstwo w kocim mleku i teraz Klemens nawet powąchać nie chce mleczka :(


Duża Georginia-sama sobie łykaj to świństwo. Milusia :twisted:

Wczoraj chciałam Twoim przykładem od razu dać jej wody, ale tylko skończyło się na rozlaniu na podłogę. Milusia niestety jeszcze nie ma do mnie aż takiego zaufania. Zaraz po podaniu muszę ją dobrze trzymać, żeby mi nie zwiała :twisted: Będę próbowała wykombinować jakiś patent na futerkę, bo lekarstwo będzie dostawać jeszcze ze 2 tygodnie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 26, 2007 14:11

Femka pisze:Duża Georginia-sama sobie łykaj to świństwo. Milusia :twisted:
.


Femka jak Ty ją wychowujesz :twisted: :twisted: :ryk: :ryk: :ryk: co to za język :twisted: :ryk:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 26, 2007 14:22

iwona_35 pisze:
Femka pisze:Duża Georginia-sama sobie łykaj to świństwo. Milusia :twisted:
.


Femka jak Ty ją wychowujesz :twisted: :twisted: :ryk: :ryk: :ryk: co to za język :twisted: :ryk:


no ładnie :ryk: :ryk: :ryk:

Femka, a po co Ty ją trzymasz po podaniu leku? jakieś niecne plany względem kota wprowadzasz w życie? ;)
pytam, bo u nas po każdej aplikacji lekarstwa (niezależnie komu i czego :twisted: ) kot się wyrywa, drapie, Kminka dodatkowo gryzie :roll: więc jak już wepchnę w pyszczycho, co miałam wepchnąć to odskakuję jak oparzona, ręce cofam i leć, kocie, na zdrowie :lol: no i przecież nie moczę Klemensa w misce z woda, tylko mam ją w pobliżu kota :lol: najlepiej jak miska stoi na drodze ucieczki, kot wyhamowuje i zazwyczaj choć troszkę popije :)

patentu na dalacin chyba nie ma :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 26, 2007 21:06

Strazak vel Lobuz sie bardzo ucieszyl :)

Femka superowo ze Milusia jest u Ciebie :) lepiej nie mogla trafic :)

pozdrowka:)

teqquila

 
Posty: 107
Od: Pon lip 19, 2004 21:03
Lokalizacja: Łódz/Aleksandrów Łódzki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 245 gości