Milko-już w dobrych rękach :):) !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2007 7:46

Bossskie zdjęcia :D :D :D

Strasznie się cieszę, że Milko tak pięknie sobie radzi :D
Brawo berni :D

Przemrożona, surowa wołowina - tego chyba Ci nie odmówi :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 14:40

Obrazek Oto Jadowity Kot :D

Postępy już nie tak spektakularne, ale co dzień jest lepiej niż dnia wczorajszego. Na przykład Milko potrafi siedzieć jak "normalny " kot. O tak:
Obrazek zdjęcie robione na szybko, zeby uchwycić moment. Dlatego Cioteczki wybaczcie Milusiowi, on wcale nie chciał Wam pokazac języka :)

W żadnej sytuacja juz łapki nie uciekają do tyłu, ani przy jedzeniu, ani siedzeniu ani chodzeniu. Troszkę uciekają na boki przy łażeniu na śliskich powierzchniach, ale to już małe piwo przed śniadaniem :D


ps. nici z pracy.... :( :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 23, 2007 14:52

ależ on ładny :P , a brak jęzora ciotki wybacza :wink:

Joasia

ps) Berni przykro mi że z pracą nie wyszło... :cry:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon kwi 23, 2007 15:22

Super że Milko tak świetnie sobie radzi :D jego historia to dowód że nawet z bardzo trudnych urazów można wyjść jeśli tylko opiekun zawalczy :ok:

A takiej Dużej wiele kotów może Milkusiowi zazdrościć!

P.S. Przykro z powodu pracy
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 19:53

Milko - nie dość, żeś cudny to jeszcze takie postępy :) Zuch z Ciebie. I Z Ciebie Berni też :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 23, 2007 20:57

Jak tak dalej pójdzie to za niedługo zaczniemy się rozglądać za jakimś symaptycznym domkiem dla Milko. Forumowy to byłoby coś 8) , ale wczesniej trzebaby wykasować postów kilka o Jadowitym Kocie :twisted:

Bo właściwie to zupełna nie prawda. Milko jest strasznie kochanym kotem, nawet kiedy jeszcze ciągnął łapki jak foczka podpełzał do mnie i barankował nogi. Teraz podbiega jak tylko otwieram dzwi i miauczy jakby mówił: no gdzie byłaś, stęskniłem się i bach baranek w nogi :D Bardzo lubi zabawy, ale nie takie żeby sam musiał za myszką biegać. Milko uznaje zabawy tylko kiedy uczestniczą w niej: Milko, myszka na sznurku, osoba obsługująca sznurek. Inaczej to nie jest zabawa. Milko nie umie się bawić bez człowieka. To strasznie proludzki kotek :D :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 23, 2007 21:20

berni pisze:Jak tak dalej pójdzie to za niedługo zaczniemy się rozglądać za jakimś symaptycznym domkiem dla Milko. Forumowy to byłoby coś 8) , ale wczesniej trzebaby wykasować postów kilka o Jadowitym Kocie :twisted:


Forumowy domek doceni forumowy humorek :D

A nieforumowy - powinien szybko takim się stać ;)

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 24, 2007 7:03

No to za domek :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto kwi 24, 2007 8:53

Za domek :ok:

Ja myślę, że Milko wcale nie jest Jadowitym Kotem (przynajmniej nie aż tak bardzo :wink: ), tylko musiał odreagować te wszystkie stresy. A że berni była pod ręką (znaczy pod kłem i pazurem :wink: ) to się jej dostało. I tyle. :D



Przykro z powodu pracy :(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 7:08

Wczoraj Milko znowu przejechał sie do Krakowa, pochwalić przed Panią Wetką jakie postępy zrobił :D

Chyba duże 8) bo Pani Wetka zadowolona z postępów, chociaż uświadomiła mi że to jeszcze nie koniec i nie ma siedzenia na laurach :D

zastrzyki nivalinowo-witaminowe jeszcze z dwa tygodnie pociągniemy, potem stopniowo zaczniemy odstawiać.

No i chyba przedmną najtrudniejsze zadanie. Mam kupować Milko cielęce mózgi (bleeeee....) i tym go podkarmiać. Mają jakieś osłonki jakieś tam (Bungo może Ty pamiętasz?) i są bardzo dobre na nerwy. Dzisiaj wyruszam więc w miasto na poszukiwanie mózgów....

Nie mogę sie przekonac do kupna szyi indyczych a tu mózgi trzeba będzie podawać...normalnie mózg staje :D

Było miło...szkoda tylko ze ta moja duża nie wpadła na pomysł żeby wyciągnąć mnie z transportera w drodze do krakowa, nie musiałabym tyle miauczeć :twisted:
Pani Wetka jak to wetka oczywiście mnie skuła :evil: Czy oni wszytscy tak mają? To ich hobby czy jak? W Bielsku kłują, w Krakowie kłują...
Ale poznałem Ciocię Bungo i Ciocię Gaukę :D :D Bardzo miłe, powiedziały że ze mnie jest miziak (ikonka: dumny jak paw:).
I dostałem nawet kurczaczka :D mniam mniam. I chrupki , ale one dla jakiś cukrzyków czy coś, a ja jestem już bardzo słodki (tak duża mówi, kiedy nie mówi że jestem Jadowity).


Wasz Milko :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 25, 2007 7:14

Fajnie, że coraz lepiej :D
A to pewnie o osłonki mielinowe chodzi, one otaczają neurony (komórki nerwowe). Mielina z której są zbudowane umożliwia przewodzenie impulsów nerwowych.

Pozdrowionka dla Milkusia i jego Pani
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 7:15

Milko widzisz - tak to niestety z zielonymi kitlami jest ... Oni ubóstwiają wprost kłuć biedne kotecki .... :evil: :evil: :cry: Mnie też tak ostatnio jedna taka zielona potraktowała ... Dooopinka boli mnie do teraz ..... :cry: A ciocie forumowe zawsze są miłe :d i nie kłują .... Tylko miziają .... Bracie Ty nawet nie wiesz jakie wspaniałości szykuje Ci Twoja Duża !!! A jaki będziesz od tego mądry .... 8O Po prostu doktor Milko ... I kochanie założysz lecznice i będziemy do Ciebie przyjeżdżać ... I nie bedziesz nas kłuł ....... :1luvu: Milko trzymaj się i za rehabilitację i lepsze chodzenie :ok:
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 8:09

Dobre wieści :D

Tylko te mózgi... :roll: ble :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 9:35

Widziałam, widziałam :dance: :dance2: :dance:


Najgorzej to znaleźć te mózgi...
Jak już będą w ogóle, jakoś sobie poradzisz :twisted: Niech cię o to głowa nie boooooli :roll: Może uda ci się zamówić, a nawet poprosić, żeby od razu sprzedali zamrożony. Wtedy doświadczenie palpacyjnie ulegnie ograniczeniu :ok:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 26, 2007 5:31

KaśkaGM pisze:A ciocie forumowe zawsze są miłe :d i nie kłują .... Tylko miziają ....


Oj nie wszystkie..... Nie spotkałaś widać cioci Słonko :evil: Jakbyś spotkała to w nooooogi (gryzienie i drapanie na nią nie działa- nie puści :evil: )


Gauko- dopiero dzisiaj przeczytałam o kotletach Loli :ryk: Coś chyba z tym imieniem jest- u Bechet Lola też dałaby radę 15tu kotletom :wink:

Berni- przykro mi z powodu pracy.... Ale może tak miało być- pewnie czeka na Ciebie lepsza :wink:

A Jadowitość kota to nie jest wada- to osobna rasa. Rzadka i mało znana. Snobistyczna rasa dla koneserów :wink: Ja posiadam dwa i nie zamieniłabym ich na zwykłe :wink: Tylko te mózgi to jakiś koszmar :strach: Ja myję schab nadziany na widelec a mielone wyrabiam w foliowych rękawiczkach..... A tu mózg..... Trzymam mocno kciuki, żebyś dała radę! I za Milkowy domek!!!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości