
No i mam kilka osób niezakoconych, ale im bym kota nie dała, więc nie namawiam nawet.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ariel pisze:Dzieciaki same wyłażą z pudła.
Do tej pory nakarmiwszy maluchy czekałam aż troch ę się pobawią a później zamykałam je w koszyku, żeby jakiś głupek nie zrobił im krzywdy, szalejąc.
Dzisiaj wieczorem już tak się nie dało. Zakmknięte w koszyku dzieciaki zamiast iść spać podniosły raban, że nie chcą zamknięcia. No więc śpią w pudełku
jopop pisze:urosły niesamowicie! zwłaszcza wszerz:)
Atka pisze:Co tam u kluseczek?
Normalnie chyba się za nimi stęskniłam
Agn pisze:Wg mnie powinnaś mieć skrócony dzień pracy i prawo do godzinnej przerwy na karmienie. Tak chyba wygląda polityka prorodzinna dla matek karmiących, czy się mylę?
eurydyka pisze:ariel, musisz miec super szefa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości