Czarnulka w sobotę idzie do swojego domu i swojego Viteza:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 28, 2003 14:34

próbuję po raz trzeci, co napiszę i wyslę posta, to nie pojawia się on na forum

http://koty.rokcafe.pl/upload/czarnulka4.jpeg
http://koty.rokcafe.pl/upload/czarnulka5.jpeg
http://koty.rokcafe.pl/upload/czarnulka6.jpeg



to Czarnulka
prawe oczko prawie ok, lewe gorzej ale i na poczatku różnica była ogromna, wazne , ze widzi choc szanse były marne

tym bardzij cieszy mnie to jak bryka, jak skacze jak szary zając,jak wszystkich zaczepia... po prostu chce się jej żyć

no i futerko tez niczego sobie, prawda?

i pomyśleć, że to zaledwie tydzień leczenia i opieki
one na prawde potrzebują miłości - wtedy kwitną...

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro maja 28, 2003 14:37

śliczne malutkie biedactwo ... :1luvu: ...

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2003 15:25

Sliczna malutka, biedne ma te oczka :( :(

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 28, 2003 15:35

Keskese pisze: biedne ma te oczka :( :(


tak , ale :
po pierwsze ŻYJE i lubi życie
po drugie WIDZI, w warunkach domowych sokoli wzrok nie jest niezbędny
po trzecie - Będzie miała Viteza


ja się bardzo cieszę...

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro maja 28, 2003 15:39

Oczywiscie Graga ;) 8)

Tylko jest taka malutka i tyle się już wycierpiała.... eh....

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 28, 2003 16:01

A jakie ma piękne pazurki! tylko malować :lol:
Zazdroszczę Vitezowi, że będzie miał dwa maluchy. Mój od początku był duży, co też ma swoje zalety.
Ale to prawda, że te biedne zwierzaki czasami od początku tyle się muszą wycierpieć. :cry:

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2003 16:06

Ale kudełki, to chyba będzie miała półdługie, co?

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 28, 2003 16:08

trudno powiedzieć, czy półdługie
fakt, że gładkowłosa zupełnie to ona nie jest
ale też to maleństwo , które dopiero od tygodnia normalnie je...
w każdym razie jest sliczna :wink:

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro maja 28, 2003 16:13

Sliiicznaa czarnulka mrrr :))
Jutro ja odwiedzam :D

Bardzo dobrze ze bryka, moze rozrusza troche mojego leniwca-pieszczoche (Sugar) ;)

A futerko poldlugie byloby baardzo milo :) - obie kotki takie milutkie i puchate :love:
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2003 16:14

No! widziałam, że jestes w necie i nawet zastanawiałam się, dlaczego nie odpisujesz

a Ciebie po prostu zatkało...

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro maja 28, 2003 19:33

Cudowne czarnienstwo :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87918
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro maja 28, 2003 21:43

Futerko ma tak pięęknie świecące- jakby lakierem z brokatem spryskane! :lol: I faktycznie- bardzo puchate! Cuuudna kicia! :love:
Ostatnio edytowano Pt cze 13, 2003 16:30 przez Olat, łącznie edytowano 1 raz

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro maja 28, 2003 22:24

Przesłodkie maleństwo :!:
Biedniutka, ale jaka niesamowita różnica w porównaniu z poprzednimi zdjęciami :D
Brawo, graga, gratulacje :!: :ok: :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 28, 2003 23:21

Sliczna ! Wyrosnie na piekna panienke :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt cze 13, 2003 16:09

Vitez odbiera małą w sobotę!!!
jest cudowna i dobrze, żeby ją jak najszybciej zabrał bo jestem w stanie permanentnego zakochiwania sie w niej
oczka są super!!! jest NIE DO POZNANIA !!!! a przecież gardło ściskało patrzec na nią...

jest tez towarzyska, uwielbia igraszki z moja Gugą
no i kosmicznie mrukliwa... ma jakąś specyficzną akustykę...

jest zdrowiutka... gdyby nie była to nie miałaby takiej pary !!!

oczywiscie Viteza czekaja jeszcze odwiedziny u Garncarza ale to juz małe piwo...

bardzo sie cieszę

(to juz ostatnia adopcja z mojego stadka!!! wszystkie oddane - chyba ze CiemnoSzaraBardzoDzika wywinie numer i się znowu okoci - jakoś musze ją odłowić - może znacie sposoby?)

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości