Beksa Pstrokata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2007 8:46

no u mnie w domu jest zdecydowanie samica alfa :lol:

wczorajsze proby nawiazania kontaktu wzrokowego i sprowokowania Beksy, by to ona odwrocila wzrok zakonczyly sie tym, ze machala pazurami :roll:

czy tylko ja mam wrazenie, ze cos tu nie gra? 8O

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pon kwi 23, 2007 10:16

Widać w tym stadzie Ty jesteś "omegą" :wink: , poza tym koty nie łatwo zmusić do odwrócenia wzroku, nie lubią bezczelnego wgapiania się i mogą wtedy zaatakować :D , nawet moja Wega nie pozwoli na takie fanaberie :roll: .
Takie sposoby bardziej działają w przypadku psiaków.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 23, 2007 11:18

Żaden z moich kotów na szczęście nie atakuje nawet przy bezczelnym świdrowaniu go wzrokiem :D
Sarabka reaguje zawsze krótkim "tryytt" i przychodzi dać buziaczka
a od Simbutka można ewentualnie spodziewać się odwrócenia tyłem lub przejścia w inne miejsce :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 23, 2007 23:46

ooo, wreszcie znalazłam tego paskudnego zarobaczonego kota 8)
ja już dziś wysiadam, ale leży tu przy mnie przemiły pasiasty kotecek, który każe mi pozdrowić Ciocię i Tę Pstrokatą :wink: nie wie biedaczysko, że to wcale nie jest nasza Szalotka :crying: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto kwi 24, 2007 14:58

oj tam nie jest :twisted:
kto by tam o jakims rosolku pamietal i wspominal, taki szczegol :lol:

a z nowosci, to nie bardzo moge to wszystko ogarnac, ale...
po inwazji Cioci Asi i spacyfikowaniu Beksy przy podawaniu lekarstwa, kot mi troche spokornial...
jakas taka spokojniejsza sie zrobila, w oczy mi nie patrzy (albo pierwsza odwraca glowe) :roll:

Aska stwierdzila, ze to sie nazywa fachowo: lamanie.
psychiczne, zeby nie bylo...

no nie wiem, no nie wiem...

w kazdym razie Koteczke ze mna spal, nawet na mnie, rano mnie przywital buziak i ogolnie to taki lukier, ze sie lepie :twisted:

docenila, ze jest ze mna, a nie z Aska :ryk:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto kwi 24, 2007 15:05

No ładnie :lol: , ściągasz do siebie "zewnętrzne postrachy kotecków" i jeszcze się dziwisz że Beksia się obawia, wcale się jej nie dziwię - ta Aśka to musi potfffór być :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto kwi 24, 2007 15:10

gattara pisze:No ładnie :lol: , ściągasz do siebie "zewnętrzne postrachy kotecków" i jeszcze się dziwisz że Beksia się obawia, wcale się jej nie dziwię - ta Aśka to musi potfffór być :ryk:


jest :ryk: 1, 20 w kapeluszu, waga 40 kg, stopa 33 :ryk: sama postura wzbudza groze :ryk:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro kwi 25, 2007 0:39

a ja tak patrzę na te fotki w Twoim podpisie Dagmara... no i chyba Beksa nie jest aż taka strasznie paskudna :mrgreen:, albo to aparat coś fałszuje :wink:
trzymamy z Julisiem kciuki, żeby z Pstrokatej zrobiła się totalna przytulanka, w dodatku grzeczna, dobrze ułożona i posłuszna :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro kwi 25, 2007 9:02

Beksa sie samoczynnie przerzucila na sucha karme :roll:
mokra jest bleeeeeee i nie tyka jej wcale.

wiec ja jako najlepsza Duza pod sloncem (:twisted:) dalam jej dzis tylko mokre...

no bo co ja zrobie z cala lodowka jedzenia dla kota :?:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro kwi 25, 2007 19:00

Dagmara pisze:no bo co ja zrobie z cala lodowka jedzenia dla kota :?:


A ja Ci powiem, ze ja mam kilka pomysłów :twisted: Karmę mokrą w dowolnych ilościach chętnie pochłoną dwa żarłoki na biało-niebieskim osiedlu. Albo jeszcze lepiej - 6+1 na Bródnie :twisted:

No i co Ty na to, o Najlepsza Duża pod Słońcem? :) :) :)

Tatek

 
Posty: 133
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Tarcho Village

Post » Czw kwi 26, 2007 1:09

Beksiuniu, ona chce Cię zagłodzić :strach: nie daj się!!! wracaj do mnie, u mnie suchego dostatek, bo Dranie z kolei wolałyby mokre :roll: pakuj się droga Pstrokata i wracaj, wyślemy Dużej za Ciebie Juliana (a on sam dotrze 195, bo kto jak kto, ale on to tę linię zna :roll: :smiech3: ) :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw kwi 26, 2007 7:57

Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa - taki śliczny koteczek nie może być morderczą bestią
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 26, 2007 8:57

mokra karma dalej bleeeeeeeee, ale Duza uparta jak osiol :lol:

wczoraj wieczorem kiedy kotek siedzial kolo miseczki i czekal na swoje suche kamyczki, Duza... nalozyla znow mokrej :roll:
kotek byl wyraznie zly i rozczarowany.

ale zjadla 2 miseczke mokrej (widac glod robi swoje), wiec w nagrode dostala kilka kamyczkow.
miska zostala wyczyszczona dokladnie w kilka sekund (karma struwitowa jest teraz najlepsza pod sloncem) :lol: a miseczka wypchana do pokoju :lol:

w kazdym razie dzis tez rano bylo mokre, Beksa patrzyla z wyraznym wyrzutem i nawet nie powachala.

widac mamy probe sil, kto jest bardziej uparty :twisted:
no ciekawe, ciekawe :roll:

oj Ciociu Wielbladzio - trzeba bylo lepiej Beksie dom wybierac, bo wyraznie zle trafila :lol:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw kwi 26, 2007 22:49

to ja już nie wiem: to jest ta moja Szalotka czy to nie ona :roll: ???
a jak tam tasiemiec :twisted: ? widzieliście się może ponownie :roll: :twisted: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw kwi 26, 2007 22:56

zero tasiemca.
qoopale ladne i czyste.
nie wiem juz sama co to bylo i co widzialam :roll:

jestem przewrazliwiona. kuracje powtorzymy za za tydzien w niedziele planowo.
moze to akis toporny osobnik (tasiemiec, nie Beksa) :ryk:
choc Beksa tez.

wlasnie probowala skoczyc na krzeslo i nie trafila. powisiala na oparciu i poszla na sofe :twisted:

jutro bede sie uczyc obslugi youtube i mam nadzieje, ze wreszcie wrzuce filmiki :)

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 31 gości