Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

[czarna.wdowa]

Nie ma rozmyśliłam
Simbuś czysty, pachnący, z obciętymi pazurkami i ładnie uczesaną grzywą jest już w drodze do Aniołka
bez adresu zwrotnego I od razu zaznaczam że reklamacji nie przyjmujemy

A do kochania wystarczy mi jeden potfór
lub jeśli znajdzie się też chętny na Sarabkę obdarzę miłością maskotki

[izaA]

obdarzę miłością maskotki

albo wrócisz do kochania swoich facetów, bezfuterkowych

[czarna.wdowa]

Po odizolowaniu od potforów zaczęłam ich trochę doceniać

W piątek wracając z koncertu Damiego złapała nas straszna grado-deszczo-wichura
i zapewniam że żadna herbata, żaden kocyk nie rozgrzeje tak dobrze jak tulający się Simbutek

Całą sobotę i niedzielę spędziłam poza domem wracając tylko na noc
Witały mnie niezmiennie dwa stęsknione i kochające futerka o dziwo śpiące w nocy a nie śpiewające
Więc zaczynam się trochę łamać i wycofałam od kuriera paczkę z różowym

Z najnowszych wiadomości
Simbutkowi schudło się ostatnio w wyniku ograniczania jedzonka i wychodzenia na spacer waga 6,30kg
Sarabka jako drobna i chudziutka waży jedynie 3,10kg

[Dagmara]

6,3 kg
rany, to sa 2 Beksy, bo jak ja wczoraj wazylam to 3,2 jej wyszlo...

[rambo_ruda]

Nie ma rozmyśliłam
Simbuś czysty, pachnący, z obciętymi pazurkami i ładnie uczesaną grzywą jest już w drodze do Aniołka

a ja walcze z białym kudłaczem żeby go wyczesać i usunąć kołtuny i co wyczesze albo wytne to nowe się robią, już myśle czy go nie oddać do strzyżenia. obcinanie pazurkow to zadanie na cały tydzień. a kompanie to wogóle marzenie ściętej głowy...

[czarna.wdowa]

Przyszła wiosna i Simbo właśnie zaczął tracić podszetek
więc mimo codziennego wyczesywania wszyscy jesteśmy w różowych kudłach
Tak więc jedynym wyjściem było upranie kota i wyczesanie go na mokro
a że ten wariat uwielbia się kąpać więc żadnego problemu poza wysuszeniem nie było
Pazury niestety tylko na mega śpiocha kiedy to można by mu było chyba i głowę obciać

[Aniołek_]

Przyszła wiosna i Simbo właśnie zaczął tracić podszetek
więc mimo codziennego wyczesywania wszyscy jesteśmy w różowych kudłach
Tak więc jedynym wyjściem było upranie kota i wyczesanie go na mokro
a że ten wariat uwielbia się kąpać więc żadnego problemu poza wysuszeniem nie było
Pazury niestety tylko na mega śpiocha kiedy to można by mu było chyba i głowę obciać

U mnie wszystko w niebieskich
A Paczki bym nie przyjęła (zwłaszcza jak się leni! )

[czarna.wdowa]

Oszaleję przez tego różowego

Dzisiaj rano jak zwykle wściekali się z Sarabi, wszystkie parapety, szafy, folete itp stanowiły tor przeszkód
Aż w pewnym momencie Simbo zaczął kuleć
nie mam pojęcia co mu się mogło stać, czy skoczył nie tak, czy może z czegoś spadł
Od razu chciałam z nim lecieć do weta bo po próbie stanieńcia na łapie kładł się
ale wet dopiero od 9-tej a do godziny 8.30 księciunio zaczął stawać na łapkę tylko troche kuleje
Postanowiłam że nie będę zawalać pracy czekając na otwarcie lecznicy i przyszłam do pracy
a około 11-stej Dami wraca ze szkoły to ma zdać mi relację czy przestał kuleć zupełnie
czy jednak nic się nie zmieniło i nadal bedzie kulał to będę lecieć do weta

[czarna.wdowa]

Rozmawiałam z naszym wetem - kazał odczekać do południa
Widziałam go od razu po np. złym zeskoku itp. i jeżeli w ciągu pół godziny nastąpiła zdecydowana poprawa
to możliwe że rozejdzie się samo i jeśli by mnie przy tym nie było to nawet bym nie zauważyła
Ale jeśli będzie choć odrobinkę kulał to mam przyjść

[gattara]

Biedny Różowy , tak sobie krzywdę zrobił...
Mam nadzieję że to nic poważnego

[rambo_ruda]

i co z Simbutkiem?

[Hannah12]

Mam nadzieję, że to tylko chwilowe niedomaganie.

[czarna.wdowa]

wg Damiana chodząc nie kuleje ale też nie biega i ogólnie mało chodzi
Przekazałam te wieści wetowi i ocenił że kot się oszczędza bo widocznie nadwyrężył się
i że jeśli nie kuleje nie ma paniki ale jeśli po południu nadal będzie unikał chodzenia powinnam podejść na konsultacje

[Kicorek]

Zdolny, nie ma co...

[Hannah12]

Simbo, zdrowiej szybko. [/i]