Zuza, Dzikus, Chudiej i Norbuś. Zenuś [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2007 10:40

Hathor już gotowa do sterylki... jak ten czas szybko leci, a to taki kurdupelek był...
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30808
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 14, 2007 12:44

Kicorek pisze:Hathor już gotowa do sterylki... jak ten czas szybko leci, a to taki kurdupelek był...

Tak to niestety był kurdupelek :) . Trochę żałuję,że tak nie zostało :wink: . Teraz ten kurdupelek, który już nim nie jest dewastuje nowe sprzęty, które czekają na montaż. Dewastacja przebiega przy czynnym współudziale czarnego dewastatora :twisted:. Czarny grubas czasem dochodzi do wniosku, że skoro kurdupelkowi można (prawie) bezkarnie szaleć to i jemu też :P .
Dla tego od czasu do czasu moje mieszkanie zamienia się w tor wyscigowy (dokładniej gonitwowy) :twisted: .

Ponieważ warunki pogodowe są coraz bardziej przychylne postanowiliśmy zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. Duża zapięła mi szelki i założyła smycz. Nie bardo mi się to podoba, bo ogranicza swobodę poruszania i nie pozwala na egzotyczne wyprawy w nieznane :?. I jak tu upolować ptaszka, który właśnie przeleciał mi przed nosem kiedy ma sie na sobie to coś. No cóż nie można mieć wszystkiego. Dobrze, że w ogóle mogę popatrzeć na świat inaczej niż tylko przez szybę.

Ten Rademenes to on ma dobrze. Jego to nikt nie pilnuje. Ale on jakiś nierozgarnięty. Nawet nie chce łba wystawić za barierkę. Nienormalny jakiś czy co?
Jak załatwię dużej jeszcze jednego kwiatka to może sama mnie z domu wyrzuci, a wtedy hulaj dusz piekła nie ma. To mówię ja Hathor :twisted:

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob mar 17, 2007 12:10

Dzisiaj idę z Hathor do naszego weta na badania i doszczepienie przed sterylką.
Mam nadzieję, że nie będzie żadnych przeciwwskazań do zabiegu.

Od wczoraj zakraplamy do oczu Braunol. Jak ona tego nie lubi, oj nie lubi.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob mar 17, 2007 15:39

Cięcie kota zbliża się wielkimi krokami 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30808
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob mar 17, 2007 21:40

Oj zbliża się, zbliża. Ona nie bardzo jest tego świadoma za to ja z każdym dniem coraz bardziej się martwię i denerwuję.

Już jesteśmy po wizycie u weta. Mała została doszczepiona (warczała i syczała jeszcze jak ją przyniosłam do domu :twisted::twisted:) ale badań nie zrobiliśmy bo nie była na czczo. Wet powiedział, że podstawe zrobi jej w dzień operacji.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie mar 18, 2007 18:03

Samira pisze:Oj zbliża się, zbliża. Ona nie bardzo jest tego świadoma za to ja z każdym dniem coraz bardziej się martwię i denerwuję.

Już jesteśmy po wizycie u weta. Mała została doszczepiona (warczała i syczała jeszcze jak ją przyniosłam do domu :twisted::twisted:) ale badań nie zrobiliśmy bo nie była na czczo. Wet powiedział, że podstawe zrobi jej w dzień operacji.


Ejjjj
dzień po operacji to ona jeszcze będzie "zahwiana hormonalnie"
Samira, mam coraz więcej "ale" do tego pana, choć na pewno jest bardzo miły i pomocny...
Przyjdź proszę ze mną do D.
...

A Hathor nie da się nie kochać :)

Mam nowe tła 8)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon mar 19, 2007 13:16

Byłam wczoraj u Ciebie ale chyba źle trafiłam bo pocałowałam klamkę i wróciłam do domu.
Szczerze mówiąc ja też jestem coraz mniej pewna. Mam takie dziwne przeczucie a ono raczej nigdy mnie nie zawiodło.

Wpadnę do Ciebie jutro wieczorem. Dzisiaj niestety idę do pracy.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon mar 19, 2007 13:20

Wczoraj u rodziców do późna byłam
Wpadaj.
Pogadamy
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon mar 19, 2007 13:27

Będę jutro między 20.00 a 21.00

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Śro kwi 04, 2007 8:23

No i nie było sterylki. Mała spadła z zabiegu bo dostała rujki. Teraz musi czekać aż jej pani czyli ja zbierze pieniądze. Tym razem będzie drożej.
Martwi mnie to, że jest z niej taka szprotka. Wydaje mi się, że chudnie. :?
Za to temperament i siły witalne pozostają te same. :twisted: Baba potłukła doniczkę z kwiatkiem (chyba pozbędę się wszystkich kwiatów) i rozgrzebała ziemię :twisted:
Dobra już dość o kwiatach, bo temat staje się nudny.
W tym miesiącu zamierzam zrobić małej wszystkie potrzebne badania.
Mimo, że ob dłuższego czasu dostaje specjalną karmę osłaniającą układ pokarmowy to wciąż w stolcu pojawia się krew. :evil: Poprawiła się tylko jego konsystencja. Po świętach będę Harhor umawiać wizytę u weta.

Wesołych Świąt Wielkiej Nocy życzą wszystkim forumowiczom nieznośna i psotna Hathor i spokojny, stateczny Rademenes.


Mam wiadomości od Psotki vel Kulki vel Tośki.
Czuje się świetnie. Psoci na potęgę. Daje się głaskać tylko domownikom. No i jest już po sterylizacji.
Mam jej kilka zdjęć.Niebawem je wstawię.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Śro kwi 04, 2007 16:22

Czyli mała jednak wywinęła numer z rujką :roll:
Nie wie, że co się odwlecze, to nie uciecze :twisted:

My również życzymy całej trójce wesołych świąt Obrazek
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30808
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 16, 2007 10:51

Sobotnia Hathor (Rademenes zawstydozny zwiał)

Obrazek
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon kwi 16, 2007 10:58

Cudna :1luvu: :1luvu:.
Tajdzi jak zwykle świetne fotki :love:, tylko czemu takie malutkie :( , toż to na pulpit i podziwiać.. :D
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 16, 2007 12:00

To szelmowskie pyszczydło... :love:

Tylko szkoda, że czarnul też nie chciał pozować :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30808
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob kwi 21, 2007 11:03

Czarny to nielada tchórz. Nie lubi mocnych świateł, bo pewnie wtedy nioe może kontrolować co się dzieje wokół niego. Już dawno doszłam do wniosku, że nie nadaje sie na wystawę, mimo że jest taki piękny.
A mała szelma jak to mała szelma lubi być w centrum uwagi. Jak się nikt nią nie zajmuje, to albo sama pakuje sie na bezczela na ręce, albo obrażona wskakuje na witrynę i znika. Jak się wyśpi to jej złość przechodzi i naó jest gotowa do zabawy (mały tajfun).
Od dzisiaj matkuje (ku zdziwieniu i niewielkiemu niezadowoleniu właściwej mamusi) czterem kociakom. Tak zapamiętale je myje. Czasem próbuje się z nimi bawić, ale chyba jest na to za wcześnie . Maluch muszą jeszcze podrosnąć. Na razie ucinam w zarodku jej zapędy i jak tylko zaczyna harce odseparowuje ją od glutków.
Aż nie chcę myśleć co będzie się działo jak maluchy podrosną i będą gotowe do zabawy. Chyba powinnam już zacząć myśleć o innym lokum dla siebie. Biorąc pod uwage temperament Hathor i czterech łobuziaków (Blues, Jazz, Rumby i B-mola) to raczej pewne, że będę szukać tymczasu dla siebie.
Na razie tylko Rademenes i Czacza (mamusia maluchów) zachowują spokuj. Rademenes na razie obojętnie i z daleka się wszystkiemu przygląda. Od czasu do czasu tylko opluje i obsyczy Czaczę, oraz co jekiś czas przyłoży ze złością małej Hathor (baba nie pozostaje mu dłużna), a i mnie czasami też się dostanie.

Jutro przychodzi do mnie Tajdzi. Będziemy focić moje i (w pierwszej kolejności) tymczasy. Jest więc szansa, że niebawem będą nowe zdjęcia.
Pozdrawiam . Jak się nie wyprowadzę to niedługo się odezwę.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości