GAŁKA I LOLKA - Rudy ma cudowny domek !!!

[gattara]

I nie wiem, co będzie...
...jakoś będzie, nie?

Pewnie że jakoś będzie , chociaż ja - urodzona makro-pesymistka może nie będę się wypowiadać

[gauka1]

Precz z pesymizmem !!!

.............

[skaskaNH]

Precz z pesymizmem !!!

.............

Racja - PRECZ!

Musi byc dobrze

[gauka1]

Precz z pesymizmem !!!

Ja to napisałam ????
Ja ???

Właśnie z kościoła wróciłam - odebrać albę miałam dla Juniora rezygnując z treningu w imię dobra i szybko załatwionych spraw...
I okazało się, że alba mojego syna - akurat JEGO alba - nie została jeszcze uszyta !!!
Jestem wpieniona = piję piwo przed ekranem + palę fajki + brzydzę się sobą...
...i staciłam trening !!!
A na dodatek do 6 maja już naprawdę niedaleko...i jeszcze ten "martwy" długi weekend...jakby co - nic wtedy już nie załatwię !!!

___________


Ochota do zbawiania świata już mi przeszłaaaaaaaaa !!!
Pytanie: Kto zbawi MNIE ???

[Bungo]

Achhhh.

Pięknie jest.

Tylko bezrobotna jestem
I nie wiem, co będzie...
...jakoś będzie, nie?

Kasiu - będzie i będzie dobrze Byłam bezrobotna przez 4 lata (a stara baba jestem - takim trudniej), przeżyłam dwie komunie - w tym jedną dziewczęcą, co jest ZNACZNIE gorsze - i żyję. Uściskaj młodego komunijnie
Co się teraz daje na komunię - bo zegarki i rowery chyba już nie

[gauka1]

Co się teraz daje na komunię - bo zegarki i rowery chyba już nie

Z tego co wiem koledzy mojego syna otrzymają w prezentach:
iPody, laptopy (!!!), komórki, odtwarzacze mp3-ek, gameboye wszelkiej maści i x-boxy...
...mój cudowny syn zaproponował...rower. DLA MAMUSI. Bo mamusia nie ma roweru - biedulka (wzruszenie odbiera mi mowę). Ale chyba zrezygnuję
A tak w ogóle zgodził się, że ode mnie nic nie dostanie. Wypultałam się z kasy jak nic. Samo "co łaska" to była już stówka a jeszcze garderoba, białe butki i inne gadżety, zdjęcia, film z komunii...i obiad rodzinny...
Mamy w planach pokomunijną wycieczkę - jeśli na nią uzbieramy. Ja prawie nic w Polsce nie widziałam (Junior też).
Może Biskupin, Hel, wyspa Wolin, Jaskinia Niedźwiedzia ??
Grunt to marzenia do spełnienia, nie?
Ehh. Ciężko.
Ale również pozdrawiamy

P.S. Hej !! Kto się pisze z nami na te wszystkie wycieczki ???

[Bungo]

Wycieczki A KOTY gdzie - w plecaku Obok kuwetki, kocyka, drapaka i jedzonka To nie na moje stare plecy
Ale tak w ogóle to super pomysł. Młodego tez masz super

[piegusek]

Mamy w planach pokomunijną wycieczkę - jeśli na nią uzbieramy. Ja prawie nic w Polsce nie widziałam (Junior też).
Może Biskupin, Hel, wyspa Wolin, Jaskinia Niedźwiedzia ??
Grunt to marzenia do spełnienia, nie?

P.S. Hej !! Kto się pisze z nami na te wszystkie wycieczki ???

Ja sie na Polwyspie Helskim wychowalam, wiec jesli wpasowalabys sie w termin, to moge robic za przewodnika
No i po Gdansku oprowadzic rowniez

[gauka1]

Ja sie na Polwyspie Helskim wychowalam, wiec jesli wpasowalabys sie w termin, to moge robic za przewodnika
No i po Gdansku oprowadzic rowniez

Wow !!
Ale fajnie A co to znaczy wpasować się w termin? Bo pojedziemy wtedy, gdy się kasy trochę nazbiera (tyle, że chciałabym poza sezonem, czyli zdążyć przed polową czerwca - ?? - bo tłumów nie lubię)

A KOTY gdzie - w plecaku

Bungo - koty tam, gdzie im najlepiej - we własnym domku - z czekającą tęsknie rodzinką
Powdychamy trochę jodu...no? Kuszę, kuszę....

I tak w ogóle...

w plecaku[...] Obok kuwetki, kocyka, drapaka i jedzonka

...po co drapak i jedzonko (i kuweta??)
To drapieżne ssaki som...CATering mamy zapewniony, nie?

[piegusek]

Ja sie na Polwyspie Helskim wychowalam, wiec jesli wpasowalabys sie w termin, to moge robic za przewodnika
No i po Gdansku oprowadzic rowniez

Wow !!
Ale fajnie A co to znaczy wpasować się w termin? Bo pojedziemy wtedy, gdy się kasy trochę nazbiera (tyle, że chciałabym poza sezonem, czyli zdążyć przed polową czerwca - ?? - bo tłumów nie lubię)

Chodzilo mi o to, ze jesli bedziecie wtedy, kiedy ja np. nigdzie nie wyjezdzam Nie bedzie mnie na pewno w weekend 16-17 czerwca.
Przed polowa czerwca raczej sie nie nigdzie nie wybieram - dajesz cynk i jakos mozemy sie umawiac

[berni]

Achhhh.

Pięknie jest.

Tylko bezrobotna jestem
I nie wiem, co będzie...
...jakoś będzie, nie?

witaj w klubie
Jestem bez pracy 5 miesiąc i na początku fajnie było, tyle wolnego, spanie do 12, ale teraz to już nie jest zabawne...i też teraz sobie mówię że jakoś to musi być... musi być dobrze oczywiscie czego i Tobie życzę.

[gauka1]

Przed polowa czerwca raczej sie nie nigdzie nie wybieram - dajesz cynk i jakos mozemy sie umawiac

No to, Gosiu, JEST szansa
Czy mnie na to stać - czy nie - będę wiedziała chyba pod koniec maja
i od razu dam ci znać

___________________


Berni - i nawzajem
Musi być dobrze w końcu (a coś podczytywałam o rozmowie w Częstochowie ) - kciuki mocno trzymam !!

___________________


Skoro się tak "urlopowo" zrobiło (morze, plaża, las hehe)
wrzucam kilka domowych wodnych zdjęć...

Tyle się już w to bawię, a nadal nie umiem zrobić przyzwoitych zdjęć akwarium - ale zwalę to na sprzęt...bo do tego musi być lepszy sprzęt (albo chociaż większe umiejętności ... a może tylko photoshop? Cóż...nie mam)
Niech będzie co jest.



I w sumie do tego właśnie powinien służyć baniak...ale moje podwodne królestwo ma inny sens istnienia...Oto on




Oraz (przede wszystkim ):



A to dla przypomnienia fota małoletniej Lolki - Wielkiej Siostry:



(a przy okazji fota, na której WIDAĆ akwarium, heh)

[skaskaNH]

Oraz (przede wszystkim ):

Alez ta pani ma slodki pyś - taki madry i powazny

[gauka1]

Alez ta pani ma slodki pyś - taki madry i powazny

Noo Bo Gałka właśnie taka jest.
Ale muszę dodać, że Lolka do dokładnie na odwrót Chyba dlatego tak się lubią...jak Filemon i Bonifacy...hm...mniej-więcej

[skaskaNH]

Alez ta pani ma slodki pyś - taki madry i powazny

Noo Bo Gałka właśnie taka jest.
Ale muszę dodać, że Lolka do dokładnie na odwrót Chyba dlatego tak się lubią...jak Filemon i Bonifacy...hm...mniej-więcej

Mozna isc jeszcze dalej tym torem: Ying-Yang, jednosc przeciwienstw, itd