MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 18, 2007 21:13

niestety, nie jest dobrze.

Femka dostała kaszlu. Pierwszy raz usłyszałam dziś rano, jak tylko się obudziłam. paskudny, suchy kaszel. miałam nadzieję, że coś jej wpadło. ale wieczorem się powtórzyło. Jutro lecimy do wetki. mam nadzieję, że to tylko infekcja. nawet nie chcę myśleć...

Milusia za to - już wiem to na pewno - ucieka tylko przede mną i tylko mnie się boi. Najgorsze, że muszę jej dwa razy dziennie podawać antybiotyk i raz na dobę zakraplać uszy - to nie sprzyja budowie zaufania. Dzisiaj już drugi raz wracając z pracy zastałam Milusię w pokoju z kotami, po czym drugi raz na mój widok uciekła pod łóżko i nie ma zamiaru wyjść.
Mieszkanie zastałam na wpół zdemolowane, ale nie znalazłam śladów fruwających futer. Mało tego, moje Szczypiory wcale przed nią nie uciekają, nawet Zosia podchodzi do Milusi. Przecież gdyby walczyły na śmierć i życie, to mój powrót w tej agresji by im nie przeszkodził.
Zeby tylko Femci nie było nic strasznego.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro kwi 18, 2007 21:22

Będzie dobrze, zobaczysz!
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 18, 2007 21:33

trzymam kciuki za zdrowko całej kociej bandy :ok:
a może by zakupić scanomune i dawac wszytkim po poł kapsółki :roll: ja tak dawałam moim futrom po kk który przyniosł Kacper z dworu mimo że jest szczepiony , ponoć z powodu braku zimy tej zimy wirusy szaleją i mutują :roll: mam koty szczepione a oba zaliczyły w tym roku katar a Otis do tego zapalenie oskrzeli :? po antybiotykach i uzgodnieniu z wetem dostawały przez 10 dni po poł kapsułki rozpuszczałam ją w wodzie w strzykawce i nie miałam problemu z jej podaniem
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro kwi 18, 2007 22:49

jutro porozmawiam z doktorką. oby tylko do piątku, kiedy będzie klatka. wtedy może uda się uratować parę sprzętów :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 19, 2007 7:05

trzymam kciuki za Femke....a Milusia boi się ludzi..
Przykre przez co musiała przejść....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 9:00

też trzymam kciuki za towarzystwo :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 11:25

za kciuki wielkie dzięki.

dzisiaj rano wizyta u wetki z Femką, bo w nocy ataki kaszlu się powtórzyły. Diagnoza: infekcja górnych dróg oddechowych, powiększone lekko wżełzy chłonne, ale w płucach cisza jak makiem zasiał. Czyli jeszcze choróbsko się nie zdążyło rozwinąć. Dzisiaj jakiś zastrzyk a w sobotę następna wizyta.

Milusia dzisiaj okazała szczyt wrogości. Prawą rękę mam podrapaną i raz ugryzioną. Teraz wiem na pewno, że jej wrogość nasila się przez antybiotyk dwa razy dziennie. Posikiwanie jest coraz mniejsze (po nocy nie stwierdziłam żadnych śladów). Ruja też się chyba kończy.

Doszłam do wniosku, że w tej sytuacji najważniejsze jest doprowadzenie do absolutnego porządku zdrowie fizyczne Milusi. Nie musi mnie kochać, ważne, żeby była zdrowa i nabrała sił. Nad sympatią popracujemy później, a w najgoerszym przypadku już w nowym domku. Nic na siłę, będziemy na bieżąco ustalać strategię taką, żeby była najlepsza dla kociny.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 19, 2007 12:14

trzeba Milusi obciąc pazurki
jesli nie wiesz jak to wetka Ci pokaże i będziesz miała z głowy problem podrapanych rąk
trzeba to jednak robić regularnie bo bardzo szybko odrastają :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 13:16

bettysolo pisze:trzeba Milusi obciąc pazurki
jesli nie wiesz jak to wetka Ci pokaże i będziesz miała z głowy problem podrapanych rąk
trzeba to jednak robić regularnie bo bardzo szybko odrastają :?



noooo, wiem :lol: pazurki obcinamy już tak sprawnie, że Szczypiory nie zdążą się zbuntować :twisted:
ponieważ jednak mimo zaawansowanego wieku czuję się dość młodo :wink: nie będę chwilowo ryzykować obcinania pazurków Milusi :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 19, 2007 13:18

Femka pisze: jednak mimo zaawansowanego wieku czuję się dość młodo


:twisted: czasami nie przesadzasz? :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 13:25

iwona_35 pisze:
Femka pisze: jednak mimo zaawansowanego wieku czuję się dość młodo


:twisted: czasami nie przesadzasz? :D



niestety... :crying: :placz:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 19, 2007 13:54

co niestety :?:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 13:57

jak to co :twisted: starość :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 19, 2007 14:39

każdy z nas ma tyle lat na ile sie czuje :P
ja przez bardzo długi czas miałam 18 lat a teraz ciutke sie zestarzałam i czuje sie na 21 :lol:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 19, 2007 14:46

u mnie czucie na jakieś 80 :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 205 gości