Danusia Adamczyk - OPERACJA SERCA- potrzebna pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2007 21:22

:) no i co tam u p. Danusi?
Obrazek
Obrazek
...i do tego Saszka-od 27.11.10

Dunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Nie kwi 09, 2006 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 05, 2007 21:27

ten miesiac dobroci bardzo wzmocnil danusie finansowo i emocjonalnie. dziekuje jeszcze raz za dobro , ktore czynicie.

boni

 
Posty: 16337
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Śro mar 07, 2007 18:45

Dunia pisze::) no i co tam u p. Danusi?

Pani Danusia wzięła do domu z piwnicy koteczkę (którą karmi od lat) Małgosię. Małgosia jest bardzo chora, jedna nerka już nie pracuje druga ledwo, ledwo. Pani Danusia chodzi z nią na kroplówki, ale po wczorajszej wizycie stan kotki bardzo się pogorszył. Chyba nie ma dla niej nadziei. Pani Danusia zabrała ją, żeby biedactwo nie umierało w chłodzie gdzieś w piwnicy czy pod płotem. Ale to ją kosztuje mnóstwo zdrowia, bardzo to przeżywa. Chciała tę kotkę już wiele lat temu zabrać do domu (kotka znalazła się w piwnicy po śmierci właścicielki), wysterylizowała ją nawet, ale Małgosia za nic nie chciała zostać w mieszkaniu. A teraz jest taka chora, więc chociaż ostatnie godziny spędzi w cieple i z pełnym brzuszkiem. Smutne to wszystko. :cry: :cry:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro mar 07, 2007 19:16

Serdecznie wspolczuje,
dobrze ze choc ma P. Danusie, jest kochana i bezpieczna.
To napewno bardzo smutne i trudne dla nich obu
:(

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon mar 26, 2007 21:08

:)
no i co tam u Pani Danusi?
Jakieś dobre wieści?
Obrazek
Obrazek
...i do tego Saszka-od 27.11.10

Dunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Nie kwi 09, 2006 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 26, 2007 21:43

Dobrych wieści niestety jak na lekarstwo. Dwa czarnulki znalazły dobry dom, został jeszcze Krówek - najsłodszy, a ciągle czeka. Małgosia odeszła, nie było dla niej ratunku. :cry: Ale nie była sama w ostatnich chwilach, miała przy sobie panią Danusię. Pani Danusia oczywiście ciężko to przeżyła. Bardzo dużo takich ciężkich chwil miała ostatnio. Mam nadzieję, że wyczerpała zapas nieszczęść. Jeszcze Plameczka choruje, bardzo trudno ją leczyć bo nie daje się złapać i zanieść do lecznicy. Ale raz się udało, teraz pani Danusia codziennie podaje jej lekarstwa. Może w końcu jej stan zacznie się poprawiać, bo to trwa już bardzo długo. Kiedyś musi skończyć się zła passa. Tak więc z nadzieją wypatrujemy wiosny - może razem z ta piękną porą roku wróci w końcu spokój w kociej rodzinie pani Danusi. Trzymajmy kciuki. :lol: :lol: :lol:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro kwi 18, 2007 21:50

Dzisiaj odeszła Plameczka. Bardzo cierpiała, umierała kilka godzin. A lekarz odmówił jej przyjęcia, bo stwierdził, że skoro jest leczona przez innego weta to niech Danusia idzie do niego - jutro. Brak mi słów. Żegnaj śliczna, jesteś już ze swoim ukochanym Filipkiem. I nic nie boli.
Obrazek
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro kwi 18, 2007 21:54

jest tu jakies konto gdzie można wpąłcić pieniążki?

aga777

 
Posty: 197
Od: Czw mar 08, 2007 11:32

Post » Śro kwi 18, 2007 22:13

Aga zaraz Ci podam na Pw

Strasznie mi przykro, to była jedna z najpiękniejszych kotek jakie znałam :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 18, 2007 22:19

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2007 22:30

bardzo mi smutno. tri widzialam w sobote - byla marna.danusia liczyla sie z jej odejsciem. ale to nie znaczy , ze mniej boli.

boni

 
Posty: 16337
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Śro kwi 18, 2007 22:31

zapomnialam napisac , ze krowek dal sie wymietosic i nie uciekal.

boni

 
Posty: 16337
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Czw kwi 19, 2007 15:45

Zuch chłopak z tego krówka :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw kwi 19, 2007 17:25

boni pisze:zapomnialam napisac , ze krowek dal sie wymietosic i nie uciekal.

Bo on tak pragnie mieć kogoś dla siebie. Pani Danusia nie ma niestety czasu. Aż trudno uwierzyć, że taki piękny kocurek tyle czasu czeka.
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 19, 2007 18:35

:(
Bardzo mi przykro

[']

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 322 gości