***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 18, 2007 20:30

O rany...
Kasiu, ja finansowo w tej chwili cienko stoję. Ale może potrzebujesz karmy czy czegoś, co mogę kupić np. w Krakvecie? Mogłabym zamówić dla Ciebie i zapłacić kartą kredytową. Tylko daj znać co.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2007 20:37

Aleba pisze:O rany...
Kasiu, ja finansowo w tej chwili cienko stoję. Ale może potrzebujesz karmy czy czegoś, co mogę kupić np. w Krakvecie? Mogłabym zamówić dla Ciebie i zapłacić kartą kredytową. Tylko daj znać co.


Bardzo chętnie.
MOżesz kupic troche suchego (jakaś średnioniska półka) i jakies tanie puszki 400g.
Najtaniej wychodzi mi kupowanie podrobów na targu, ale nie da rady karmic ich tylko serduszkami, watróbką czy żołądkami.

A tak w ogóle to kochana jesteś... Tyle mi pomagasz.... :aniolek:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro kwi 18, 2007 21:06

o ranyyyyyyyyyyyyy
Kasia, to może ja bym wzięła większą ilość do siebie, Aza na wsi, to może jeszcze trochę posiedzieć, a ja powinnam dać sobie rade 8)

przemyśl ...
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro kwi 18, 2007 21:27

Kasiu, zrobiłam zamówienie.
Trzymaj się, kochana...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2007 21:29

nie moge zbyt wiele ale niech bedzie, ze zaopiekuje sie wirtualnie Muszelka, o ile to mozliwe
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro kwi 18, 2007 23:01

Zapomniałam jeszcze o jednym kocie: piekny szary pręgus, ok. roczny, złapany przy szpitalu dzieciecym . Miał przywiązane do ogona dwie puszki na sznurku czy drucie...
Przeżył tę traumę a teraz nie ufa ludziom, kuli sie na widok mojej ręki gdy chce nałożyc mu jedzenie...
Siedzi u mnie w piwnicy. Był połowicznym wnętrem. W Wielki Piatek moja wetka dokonywała akrobacji chirurgicznych żeby wyłuskac uwiezione w jamie brzusznej i oplątane poprzerastanymi naczyniami jąderko.
Udało się. Mocz juz nie cuchnie. Kocurek czuje się dobrze, szwy zdejmujemy jutro.
Jest pieknym kotem. Tylko, niestety, bez szans na adopcje.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 19, 2007 8:13

Kasia D. pisze:Zapomniałam jeszcze o jednym kocie: piekny szary pręgus, ok. roczny, złapany przy szpitalu dzieciecym . Miał przywiązane do ogona dwie puszki na sznurku czy drucie...
Przeżył tę traumę a teraz nie ufa ludziom, kuli sie na widok mojej ręki gdy chce nałożyc mu jedzenie...
Siedzi u mnie w piwnicy. Był połowicznym wnętrem. W Wielki Piatek moja wetka dokonywała akrobacji chirurgicznych żeby wyłuskac uwiezione w jamie brzusznej i oplątane poprzerastanymi naczyniami jąderko.
Udało się. Mocz juz nie cuchnie. Kocurek czuje się dobrze, szwy zdejmujemy jutro.
Jest pieknym kotem. Tylko, niestety, bez szans na adopcje.


:( a moze jednak znajdzie sie jakas dobra duszyczka....
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 19, 2007 8:40

Kasia, ja zabieram dzisiaj dla ciebie trochę suchej, kupionej przez Anetę
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 19, 2007 10:24

Nie wiem już co mam robić.... przed godziną miałam telefon od prezes animalsa... w połowie maja eksmituja kobietę z 30-ma kotami... koty nie moga pójsc do nowego miejsca...
Kiedys załatwiałam tej osobie pieniądze na leczenie kotów... miała panelukopenię...
Ma niesterylizowane kotki, niekastrowane kocury, non stop kocięta...
Nie ma na nią siły przymusu żeby wycieła koty. Sama nie ma pieniędzy a innym nie pozwala...
Na szczęscie podobno niektóre kociaki są syjamkowate czyli z ciemniejszymi uszkami, łapkami, pysiem i ogonkiem.

Ręce opadają :(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 19, 2007 10:28

Kasia D. pisze:Nie wiem już co mam robić.... przed godziną miałam telefon od prezes animalsa... w połowie maja eksmituja kobietę z 30-ma kotami... koty nie moga pójsc do nowego miejsca...
Kiedys załatwiałam tej osobie pieniądze na leczenie kotów... miała panelukopenię...
Ma niesterylizowane kotki, niekastrowane kocury, non stop kocięta...
Nie ma na nią siły przymusu żeby wycieła koty. Sama nie ma pieniędzy a innym nie pozwala...
Na szczęscie podobno niektóre kociaki są syjamkowate czyli z ciemniejszymi uszkami, łapkami, pysiem i ogonkiem.

Ręce opadają :(


8O
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 19, 2007 10:38

Kasiu, a kiedy rusza schronisko w Lublinie? to ekstra nowe dla kotów?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 19, 2007 11:28

Anda pisze:Kasiu, a kiedy rusza schronisko w Lublinie? to ekstra nowe dla kotów?


Nie wiem.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 19, 2007 11:33

Wiecie co ja to tak wcześniej mizerne pojęcie miałam o tym wszystkim i te sterylki, też jakoś tak sceptycznie do tego podchodziłam, ale jak się na to wszystko patrzę co się dzieje, jacy ludzie są bezmyślni... to naprawdę, ech...

Tak mnie naszło, żeby się podzielić, bo ja laikiem totalnym jestem, ale wczoraj w pracy dowiedziałam się, że koleżanki małżonek jest wielkim miłośnikiem kotów i się ucieszyłam, bo maja ich sztuk 5, na to koleżanka, że wcześniej mieli nawet 13, bo 3to chyba kocice 8O 8O 8O , zatkało mnie i zapytałam, czego nie wysterylizują... i tu usłyszałam kilka słów o miłości i takie tam ... nie wiem, jakoś tak mnie to rozwaliło

Mam wrażenie, że Kasia co chwila trafia na takich "miłośników" kotków, i ech...
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Czw kwi 19, 2007 12:46

Anda pisze:Kasiu, a kiedy rusza schronisko w Lublinie? to ekstra nowe dla kotów?


http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,4071599.html

Dzisiejsza GW.
Pozwolenie na uzytkowanie dostana (szacunkowo) pod koniec miesiaca, znajac zycie, kolejne formalnosci zajma z pol roku. Miejmy nadzieje, ze w okolicach jesieni wszystko ruszy i ze naprawde bedzie rozowo...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12783
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 19, 2007 12:51

Od wczoraj mnie tu nie było. Doczytałam :strach:

Sardynki na razie nie wpisuję do kotków mających dom, bo już raz się z nią pośpieszyłam :(
A Karolka na pewno napisze, jak Trini się wyprowadzi, to wtedy zmienię 8)


Strasznie trudna sytuacja, i z tymi 30 kotami, i w ogóle... :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości