Szary Szafran(MT)-nieśmiały miziak pojechał do domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 04, 2007 21:22

umarłam :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro kwi 04, 2007 22:08

smil pisze:A poza tym, to widać, że kreatywny jest, szuka nowych rozwiązań, nie podąża za tłumem :wink:


Oj, tak potwierdzam :twisted: Koty od Myszy są bardzo kreatywne, jak tylko mamy w domu sprawę z ArchiwumX (czyli np. czemu kwiatki zostały zjedzone pomimo, że były zabezpieczone siatką) to pierwsze podejrzenie nie wiedzieć czemu pada na Różyczkę :evil:

Kciukasy za domek dla kreatywnego kocurka :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob kwi 07, 2007 22:42

W kale znów mamy krew :roll:
Niedużo i nie jestem na bank pewna, ze to Szafran, ale prawdopodobnie jednak on.
Wzięłam próbki z dwóch dni i oddałam do zbadania pod kątem lokatorów wszelakich. może coś się ostało? Szafran raczej szczupły jest, może to kwestia rośnięcia, a może coś innego? Może ma jeszcze robale?

Z nosa nadal wyłąnia się ciemna wydzielina, taka jak u innych kotów czasami z oczu, on ma z nosa.
Przecieram i pakuję w niego Scanomune. Dzielnie łyka połówki kapsułki wkładane głęboko do pyszczka. Dopiero pięć dostał, nie wiem ile czasu czekać na efekt.

Łysina po grzybie zarosła już tylka ja widzę gdzie była, gdzie minimalnie krótszy włos jest.

Teraz leży mi na kolanach. Ostatnio często leży. Chodzi wokół krzesła i gaaadaaa. Mrauka jak najęty, znaczy się trzeba się kotem zainteresować. Mruczy cichutko.
Do łóżka też już codziennie przychodzi. położyć się obok, tak by mnie dotknąć, lub nadstawić do głaskania. Przy głaskaniu czasami podgryza rękę, ale nie mocno, nie robi śladów :). Czasami tylko on z kotów jest w łóżku. Strachulec ;) Boi się nadal, ale tak porównując z moim Migdałem (wychowanym w domu od małego), to nie bardziej. Ten sam typ miziaka-panikarza. No może Szafran przy podawaniu Scanomune bardziej się boi, ale pewnie dlatego, że to coś nowego, a nowości są strrrraszne ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw kwi 12, 2007 23:06

Cześć
nauczyłem się pisać. Siedzę teraz non stop Dużej na kolanach to podpatrzyłam i już wiem!
Chciałem się zapytać co to znaczy "robić krewetkę"?
Duża takk dziś do mnie powiedziałą, że zrobiłem.
Podobno niektóre koty tak mają :roll:
Szafran
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw kwi 12, 2007 23:24

już dawno miałam to napisać - to jeden z najpiękniejszych kotów jakie widziałam. szkoda, że nie jest kotką, bo z facetami się nie dogaduję ;)

RudaMeow

 
Posty: 26
Od: Pon mar 26, 2007 23:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 13, 2007 8:24

Mysza pisze:Cześć
nauczyłem się pisać. Siedzę teraz non stop Dużej na kolanach to podpatrzyłam i już wiem!
Chciałem się zapytać co to znaczy "robić krewetkę"?
Duża takk dziś do mnie powiedziałą, że zrobiłem.
Podobno niektóre koty tak mają :roll:
Szafran


Helou, Szafran :)
fajnie, że piszesz.
Nie wiem, o co chodzi z ta krewetką, ale jakby to było coś niedobrego, to Twoja Duża by o tym napisała i zaraz by wszystkie ciotki konferowały, żeby dawać Ci jakieś zastrzyki na to.
A tak - to się nie martw.
Tylko tak trochę uważaj na wszelki wypadek (wiesz, nigdy nie wiadomo, co te Duże knują).

Pikasia
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 13, 2007 9:34

Hej Szafran

Ja też pisać umiem, tyle, że moja Pani twierdzi, ze dupką pisze, a nie łapkami, co ewdientnie prawdą nie jest.
Z tą krewetką - ty miej chłopie oczy i uszy otwarte.
Moja Pani mówiła kiedyś, że krewetki, to takie stwory z głębin, z tej.. no... takiej co w wannie jest i jest feeeee... no prawie jak mleko, tylko innego koloru. A skoro to jest z tych głębin, to ty lepiej codziennie wanne sprawdzaj. Ja tak robię.
Co prawda u mnie Duża mówiła, że robię Pingwina, zwłaszcza, jak Duża coś je i nie chce dać. Ale Pingwiny i Krewetki to prawie to samo.

Królewienka Lonia
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie kwi 15, 2007 23:02

Się nie znacie ciotki jedne :twisted:
Krewetkę robi Muczacza, Budrys no i Szafran
Inne koty pewnie też, tylko ludziska nazewnictwa nie znają :lol:

Wyniki kup Szafrana we wszystkim ujemne.
Znaczy się będzie trzeba pokombinować z jedzonkiem, ograniczyć różnorodność. Moze której mokre lub suche mu nie pasuje.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon kwi 16, 2007 14:27

mam maila
całkiem fajnego
wieczorem będziemy rozmawiać
trzymajcie kciuki, bo na razie wygląda ok, choc od razu mały problem wynikł
ale ciiiiii
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon kwi 16, 2007 18:04

Kciuki są
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon kwi 16, 2007 19:56

Za powodzenie rozmów :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2007 9:20

No i jak?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto kwi 17, 2007 15:25

nijak :(
w weekend jak pani dzwoniła ja miałam rozładowaną komórkę
były maile potem i teraz cisza
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto kwi 17, 2007 22:47

jeśli te maile były obiecujące, to może się jeszcze pani odezwie?

Tak czy inaczej - za dom dla Szafrana :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2007 21:02

no mam nadzieję. Na razie cisza, nikt zupełnie się nie odzywa.
A Szafran zrobił się miziasto beszczelny. Zwalił dziś Budrysa z moich kolan, by móc samemu zalec 8O :lol:
I jak się wyciągnie to pół łóżka zajmuje :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 25 gości