Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Dami pisze:Agata_2 : Byłabyś chętna?
Dami pisze:Agata_2 : Byłabyś chętna?
XAgaX pisze:Dami pisze:Agata_2 : Byłabyś chętna?
a na co, bo może i ja bym była?![]()
oj, nie podoba mi się styl prowadzenia tej rozmowy...![]()
widzę, że nie przeszkadza Ci chyba sytuacja z linku w moim podpisie, skoro tak się wzdragasz przed zaproponowaniem kastracji kotki. Na siłę chcesz ratować ślepy miot. Z mojej strony zgodę na taką sytuację nie ma, i zresztą nie ja jedna tak piszę.
Rustie pisze:ok, marzena, po pracy wolno myślę, przepraszam.
Dami pisze:XAgaX : ja bardzo bym namawiała na kastracje kotki bo sama wiem ze to najlepsze rozwiazanie, ale prawda jest taka ze jako kolezanka córki rodziców nie mam za wiele do gadania. naprawde nie umiem wam powiedziec co zdecyduja, wiec nie oskarzaj mnie o cos jesli nie do konca wiesz jakie mam zdanie w tej sprawie.
naprawde nie mam zlych intencji... tylko pomagam kumpeli.
Dami pisze:XAgaX : ja bardzo bym namawiała na kastracje kotki bo sama wiem ze to najlepsze rozwiazanie, ale prawda jest taka ze jako kolezanka córki rodziców nie mam za wiele do gadania. naprawde nie umiem wam powiedziec co zdecyduja, wiec nie oskarzaj mnie o cos jesli nie do konca wiesz jakie mam zdanie w tej sprawie. naprawde nie mam zlych intencji... tylko pomagam kumpeli.
XAgaX pisze:Dami pisze:XAgaX : ja bardzo bym namawiała na kastracje kotki bo sama wiem ze to najlepsze rozwiazanie, ale prawda jest taka ze jako kolezanka córki rodziców nie mam za wiele do gadania. naprawde nie umiem wam powiedziec co zdecyduja, wiec nie oskarzaj mnie o cos jesli nie do konca wiesz jakie mam zdanie w tej sprawie.
I powtórzę jeszcze raz: kociaki, póki są jeszcze ślepe- lepiej uśpić niż szukać na siłę niepewnych domów...naprawde nie mam zlych intencji... tylko pomagam kumpeli.
WIerzęale tak kotom nie pomożesz
XAgaX pisze:Dami pisze:Agata_2 : Byłabyś chętna?
a na co, bo może i ja bym była?![]()
oj, nie podoba mi się styl prowadzenia tej rozmowy...![]()
widzę, że nie przeszkadza Ci chyba sytuacja z linku w moim podpisie, skoro tak się wzdragasz przed zaproponowaniem kastracji kotki. Na siłę chcesz ratować ślepy miot. Z mojej strony zgodę na taką sytuację nie ma, i zresztą nie ja jedna tak piszę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 48 gości