Moich dziewięć skarbów.a może więcej?fotki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 13, 2007 9:12

Ja caly czas trzymam kciuki, jak wrocicie, daj znac koniecznie!
Dzisiaj juz u nas noc spokojniejsza, Smietanka nie dala rady zdjac kaftanika ;) I nawet pomiaukiwala w nocy, zeby dac jesc :)
U Was na pewno tez wszystko bedzie ok :!:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt kwi 13, 2007 11:47

Dorotko będzie dobrze! Trzymamy kciuki!!!!
Oći Oći, Tvoje Oći kao sjaini biseri u noći...

ObrazekObrazekObrazek

Maraska

 
Posty: 163
Od: Pon sie 22, 2005 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 13, 2007 19:37

dorcia44 pisze: i mimo że piątek i to 13 będzie napewno dobrze (a w porach pełno :cry: :oops: ),.


Ja dzisiaj zawiozłam 5 dziewczynek na sterylkę (ze stadka kotów z Sokolnik), ale w tym pakiecie była jedna czarna, więc musiało pójść dobrze :D , i u Twojej kici Dorciu też tak będzie.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13853
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt kwi 13, 2007 20:45

dzięki za kciuki i pamięć :lol: jesteśmy już po .siedzi u mnie na kolanach ale już zaczyna brykać,jak się odwrociłam wskoczyła na łóżko.
jest ze mną na gorze bo musze ją pilnować.
sam zabieg bez problemow,wygolony brzuszek ma kolor lilowy :wink: jeszcze tylko kropcia i finito.
krolik bedzie dopiero we wtorek.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 14, 2007 7:27

Niunia juz ładnie do siebie dochodzi ,szwęda się ,wącha stare mieszkanie szuka ,wczoraj pozno juz w nocy płakała i przychodziła biedunia sie przytulić,pewnie bolało,cos wiem na temat stanu pooperacyjnego ,koszmarny ,mam nadzieje że zwierzęta lepiej od ludzi to znoszą i delikatniej odczuwają :cry:
siusiu juz było ,woda stoi ale tylko wącha ,jedzonko jeszcze troszke,acha waży 3.60dkg ,jak była młodsza tak kochała jeśc że z 5 to ważyla :wink: ma dopiero rok i 4m.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 14, 2007 11:44

Kropka umowiona na poniedziałek na godz. 16 ,łojej...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 14, 2007 11:47

Wszystko bedzie dobrze :ok:
U nas panienki juz sie troche nudza, tesknia do pozostalych kotow - cyrk na kolkach, a to jeszcze tydzien do pilnowania ich :roll:
Karmic Smietane musze z reki, bo jasnie Pani inaczej nie tyka jedzonka :lol:

A jak apetyt Niuni?

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 14, 2007 11:56

Niunia rano to już drgawki z głodu miała :wink: zjadła pół saszetki Almo Natur i poszla szczęśliwa spać..nie zaglądałam jak tam pod kaftanikiem ,ale wieczorkiem lukne...małazmija Kropka waży prawie 3kg. a wygląda jak chudzina :cry: ale to jeszcze małolata ....
piegusku jeszcze tydzien to długo.. no tak ale musi sie dobrze wszystko zagoić i strach przed infekcjami ...wczoraj jak Niunia chciala kichnąc to sama czułam ten bol...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 14, 2007 13:40

Ale pomysl jaka ulga jak juz bedzie po wszystkim :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 14, 2007 16:42

jasne że ulga,tak ciągle sie boje że ta bzdziągwa da mi dyla nie na góre do straego mieszkania tylko na dół do kawalera :evil: a tam jeden tylko czeka na takie kąski :wink:

sprzedalismy z tŻ samochód ,maluszka no ale samochód ,zarobiliśmy na nim dokładnie 11zł80 gr. miało byc 12 zł to jeszcze nas na dwadziescia gr. rypneli :evil: :wink: samochód z ważną dokumentacją do lipca lub sierpnia ,w zamian dostaliśmy dwie paczki białych robaków ,pinki i zanęte interes naszego życia :wink:
Młodziency w wieklu od 16 -17 lat mają chęć zrobić sobie autko bez dachu :lol: jestem ogrommnie ciekawa jak im to pójdzie ,zabrali się do dzieła dziarsko mam tylko nadzieje że nie odpuszczą i im się uda ,lubie takich zapalenców ,niestety nie ma wsród nich mojego Gada :evil: on tylko panienka panienka :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 14, 2007 21:44

Niunka cały czas głodna
,ba.... ona biegac zaczyna ,jak jej wytłumaczyc że to jeszcze nie dla niej :wink: drapak ,okno ,no nie nadążam za nią,ale ciesze sie to chyba znaczy że jest ok.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2007 7:55

Dzwonił przed chwilą TŻ i drze sie że zabije Kropcie :lol: poprzedniej nocy zwaliła mu na głowe kwiatek z parapetu :smiech3: tej nocy nie spał bo Kropcia zamieniała sie w Tarzana i koniecznie chciala chodzic po palmie,tż mówi co przysypiam cos mnie w ryj dziobie ,otwiera w k....oczeta a tam liście palmy na mnie ,palma stała w prawym rogu i nie nęciła ,wczoraj przestawiłam w lewy róg i jak gdyby dopiero ja dojrzała :wink: wieczorkiem juz zaczeła ,nawet pare zdjęć pstrykłam ,ale w koncu to jego ukochany koteczek a nie moje zołzy :smiech3: :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2007 15:53

pokaże wam królisia którego wykombinowali dla mnie na zapomnienie lub tez uciszenie .....Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2007 16:01

Śliczności, no to będziesz miała co tulić, kochany.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie kwi 15, 2007 16:06

zunia ale ja mam co tulić :evil: ja tak po cichu sie przyznam wole bardziej takie kumate zwierzaczki :oops: ale może i tego naucze czytac i pisać.....a znajomych to ... :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, sebans i 67 gości