Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

[Zowisia]

hmm widze ze u ciebie nadal cisza...tak jak i u mnie :cry:
ja powoli sily trace, dzis 300 ogloszen wyladowalo w skrzynkach pocztowych moich sasiadow a jutro kolejne 300 sztuk bedzie rozrzucanych...wszyscy wytykaja mnie juz palcami ale mam ich gdzies.
Stalam takze do tej pory pod piekarnia gdzie podobno kotki sie spotykaja ale mojego malenstwa nie spotkalam.
Dobranoc zosiu, zycze slodkich snow o smoczku!!!
podziwiam ciebie

Kasiu, nie ma co mnie podziwiac, serio, ja juz zupelnie opadlam z sil
i pomyslow, i juz nie wiem co robic. Niestety, minely 3 miesiace tego szarpania sie, i nie ma rady, wyczerpuje sie czlowiekowi tworcze myslenie. Teraz juz tylko chodze poprawiam ogloszenia, wykladam karme, rozgladam sie .. ale w rejonie zero jestem rzadko, niestety, bo to daleko.

Tez cisza, mimo tylu ogloszen i tylu roznych mediow, jakie wykorzystalam
... Mnie byc moze tez wytykaja, ale na razie nie spotkalam sie z jakimis
powazniejszymi przykrosciami, na szczescie. Telefonow nie ma juz
zadnych, moze pojawia sie jak dam plakaty do wyklejenia ?
ale nie mam kiedy ich przygotowac, a to dosc duzo pracy, powinnam ponaklejac poprawiony tekst na 300 duzych arkuszy, i jeszcze nie wymyslilam jak to zrobie.

Ty jednak rob co mozesz poki mozesz. Ja juz sie zmeczylam.
To juz teraz bede bardziej czekac, a w miedzyczasie pozarabiam troche
bo stale potrzeba pieniedzy na te i inne sprawy. Pomagam tez troche
w znajdowaniu kotow dla domkow albo domkow dla kotow.

Moze na wiosne / lato cos sie zmieni na lepsze, zycze Ci tego bardzo
zo

[Dorota]

Czwartek.

3mamy!

:ok:--:ok::ok:
:ok:--:ok::ok:
---------:ok:-------
:ok:--:ok::ok:
:ok:--:ok::ok:

[mahob]

[Kociama]

[kasia lopes]

hmm widze ze u ciebie nadal cisza...tak jak i u mnie
ja powoli sily trace, dzis 300 ogloszen wyladowalo w skrzynkach pocztowych moich sasiadow a jutro kolejne 300 sztuk bedzie rozrzucanych...wszyscy wytykaja mnie juz palcami ale mam ich gdzies.
Stalam takze do tej pory pod piekarnia gdzie podobno kotki sie spotykaja ale mojego malenstwa nie spotkalam.
Dobranoc zosiu, zycze slodkich snow o smoczku!!!
podziwiam ciebie

Kasiu, nie ma co mnie podziwiac, serio, ja juz zupelnie opadlam z sil
i pomyslow, i juz nie wiem co robic. Niestety, minely 3 miesiace tego szarpania sie, i nie ma rady, wyczerpuje sie czlowiekowi tworcze myslenie. Teraz juz tylko chodze poprawiam ogloszenia, wykladam karme, rozgladam sie .. ale w rejonie zero jestem rzadko, niestety, bo to daleko.

Tez cisza, mimo tylu ogloszen i tylu roznych mediow, jakie wykorzystalam
... Mnie byc moze tez wytykaja, ale na razie nie spotkalam sie z jakimis
powazniejszymi przykrosciami, na szczescie. Telefonow nie ma juz
zadnych, moze pojawia sie jak dam plakaty do wyklejenia ?
ale nie mam kiedy ich przygotowac, a to dosc duzo pracy, powinnam ponaklejac poprawiony tekst na 300 duzych arkuszy, i jeszcze nie wymyslilam jak to zrobie.

Ty jednak rob co mozesz poki mozesz. Ja juz sie zmeczylam.
To juz teraz bede bardziej czekac, a w miedzyczasie pozarabiam troche
bo stale potrzeba pieniedzy na te i inne sprawy. Pomagam tez troche
w znajdowaniu kotow dla domkow albo domkow dla kotow.

Moze na wiosne / lato cos sie zmieni na lepsze, zycze Ci tego bardzo
zo

Dzis mialam kilka telefonow, ludzie twierdza ze flupiego widzieli.
Nie wiem czy to on, ale mam wielka nadzieje...widze jednak ze moje listy do sasiadow nie wyladowaly w smietnikach, to juz cos

[Bungo]

Zosiu, dzieki za pamięć Ja tez caly czas pamiętam i trzymam za Smoczka - gdziekolwiek jest - i za jego powrót wraz z wiosennym słoncem.
No i za Twój kręgosłup też...

[maggia]

[candiria]

Zosiu nie przeczytałam jeszcze całego Twojego wątku, ale jest pełen desperacji, miłości, nieszczęścia. Po tylu miesiacach szukania / prawie 5 miesięcy / człowiek, jest zmęczony, bezradnyyyyy, chce mu się wyć.
Jak spoglądam rano przez okno, albo idę osiedlem to czuję ten bezkres, niemoc, i to usilne pytanie, gdzie Ona jest, moja Ciumpuleczka.
Przesyłam Ci na pw namiary na wszystowiedzącego. Ja wiem, że oni starają się załagodzić nieszczęście / chociaż może coś w tym jednak jest /
i mówią, żę kot , żyje i jest mu dobrze. Ten jasnowidz jednak powiedział mojej Danusi, że jej biały kot / chociaż nie wiedział nic o umaszczeniach kota / żyje w nowej rodzinie, a ten czarny jak patrzy jego oczmi to widzi ciemność, to znaczy , że nie żyje i to się potwierdziło.
Jasnowidż ten jednak już nie żyje, ale jego żona tez się tym zajmuje.
Uprosiłam ją aby mi pomogła. I to jest numer telefonu do niej.
Poproś ją to napewno Ci pomoże. Trzeba będzie wysłać jej zdjęcie Smoczka, który jest przepiękny. Jest tak cudowna i słodka jak moja Basiunia.Dla Ciebie jest najwspanialsza. Zosiu muszę skończyć czytać
Twój wątek. Zyskałaś tylu wspaniałych przyjaciół , pocieszycieli.
Całuski.

[edda]

[Monisek]

Zosiu,

[Dorota]

Piatek.

:ok:
:ok:

Zo,
wszystko mniej wiecej w porzadku?

[mahob]

Ano piątek

[Kociama]

[Zowisia]

Przepraszam za milczenie;
dziekuje wszystkim wczorajszym i dzisiejszym Gosciom :))

mialam maraton przez caly ten tydzien, co noc do rana, godziny snu wyliczone,
a z wczoraj na dzis to juz prawdziwe trzynastopiatkowe szalenstwo,
miliony telefonow, nawet do lazienki na kupke (sorry !) nie pozwolili
pojsc ..

Dlatego dopiero teraz mam chwile,
ale tak bardziej szczegolowo bede w stanie odpisac dopiero wieczorem.

Jeszcze raz dziekuje, wczoraj chodzilam szukac Smoczka i odnowilam
ogloszenia w jednej lecznicy (gdzie tez zostalam srogo pouczona,
ze karmienie kota miesem i chrupkami to zla dieta !!! - ????????)
i w jednym sklepie zoo, ale oczywiscie nic. Jak slonce to koty spia.
Wrocilam jak zwykle z ciezarami roznymi, wykonczona, a juz czekaly
zlecenia na rano. Skonczylam okolo piatej rano, a juz od 8.30 byly
telefony .......

Moze dzis po poludniu dotre blizej strefy zero ???
Dostalam tez od Candirii namiary pewne :))), bedzie sie sprawdzac ...
czepiam sie wszystkiego. Dzieki Candiria !
Dzis u nas strasznie goraco, koty rozplaszczone na podlodze ...
bardzo serdecznie pozdrawiam i dziekuje za cierpliwosc
zo, dzis lepiej ale i tak smutno

[genowefa]

Zosiu, kciuki są:


Niestety ostatnio mam tyle zajęć, że nie daję rady odpowiadać we wszystkich wątkach, z którymi jestem sercem związana

pozdrawiam
Agnieszka